chcial mnie zdradzic uwaza ze nic sie nie stalo

Mój maz mimo ze ze w lozku ma co zechce chciał mnie zdradzic. Jesteśmy młodym malzenstewm. Fakt do nieudanej próby Doszlo kiedy bylam w czasie pologu skrywa kilka tygodni powinien chyba przeczekac. Tym bardziej ze był zaspakajany oralnie. Dowiedzialam sie o tym przez prxypadek kiedy zostawił tel w domu. On uważa ze nic sie nie stslo bo do niczego nie Doszlo. On lubi byc wcentrum zainteresowania tym bardziej malolatek. Wiem ze jestesmy młodzi. ja 21 on 22 ale prosze o poważne odpowiedzi. Nie wiem co o rym myśleć. Do zdrady nie dodzlo bo skonczyli sie na pieszczotach intymnych ale aż sie boję co bybylo gdyby poxwolila mu na wiecej. Pomóżcie co mam robic!???

pieszczoty to nie zdrada????!!!

aha pieścili sie intymnie i do zdrady nie doszło???? robił to kiedy ty byłas w połogu?????? sory ale jezeli pytasz sie co masz robić w takiej sytuacji to i tak wiadomo że mu przebaczysz i bedziesz dalej z nim żyła a on Ci i tak w końcu doprawi rogi:)))ale spoko-jesteś jedna z wielu które nie chcą/nie potrafią mieć szacunku do siebie

LOL

Problem w tym ze ja naprawdę go kocham. jemu zdarza sie ze ma jakieś tam swoje kolezanki ale tylko ze sobą rozmawiają. Do takiej sytuacji jak opisalam doszlo raz: on twierdzi ze wie ze głupio zrobil ale nie powinnam mieć do nuego pretensjibo wkoncu do seksu nue dosxlo. Mówiłam mu ze dla mnie to jedt rownoznaczne ze zdrada. Ale cały czas slysze ze mu wypominan.bardzo zadko ze soba sypiamy bo onjedt ciagle zmeczony fakt ze nie ma kiedy sie spotykac z zadna bo jeździ ze szwadrem ktory mieszkaobok i zawsze jest o czasie alei tak czuje ze coś ukryw!. Pytalam ale mowi zejestem zbyt zazdrosna. Telnidi przy tylku na gg zmienił hasło i naprawdę nur wiem czy on mnie zdradza czy mam jakies omamy.

Mam nadzieję, że to jedna z idiotycznych prowokacji. W przeciwnym razie żenua :/

chociaz?istnieja takie baby co facet bedzie lal,zdradzal etc i beda sie tych bylejakich portek trzymac.ty taka jestes.zal mi cie. co do tematu: chuj wartty jest ten twoj chlopaczek,co wy mieliscie w glowie robiac dziecko,pewnie wpadka.to gowniarz,nie macie zadnej przyszlosci,on sie nie wyszalal,i jest spragniony ciagle nowych dup.Faceci dojrzewaja pozniej,a ty gowniarzowi pieluchy zaoferowalas,to teraz masz. i tak go nie zostawisz bo co z dzieckiem zrobisz,za co sie utrzymasz. To co zrobil to zdrada,to ze kutasa nie wepchnal nie znaczy ze nie zdradzil.masz dziwne pojecie zdrady.chcesz tak zyc to zyj.twoje zmarnowane zycie,nie nasze.ocknij sie.

Po pierwsze pracujemy oboje oo utrzymać sie miałaby ze co po drugie względem dziecka okazuje bardzo dużo ciepła, zajmuje sie przewija itd. Po trzecie najpierw był ślub potem dziecko i na koniec powiem tyle ze to była jednorazowa sytuacja. Gdyby to było rutyna to bym wiedziała ze muszę odejść. Ale tak cjce ratować to wszystko. Widzę ze odpowiadają tylko osoby które nigdy nie były w takiej sytuacji i nic o tym nie wiedzą.

a ten jeden raz ci nie wystarczy? samo to ze dotykał inna intymnie to znaczy ze ciebie tez moze inny facet intymnie dotykac? myslisz ze gdyby o ciebie chodziło nie uznałby tego za zdrade/ a zdrada jest podwójna bo byłas w połogu i potrzebowałas jego ciepła najbardziej, załosny on ze smie triwerdzic ze to nie zdrada, załosna ty ze pozwalasz sobie wciskac takie kity, bo kochasz? a co znaczy w takim razie miłośc miedzy wami? puste słowo

Kobieto o obudź się.On Cię zdradza. To nie było jednorazowe, jednorazowo to on dał się złapać. Gratuluje męża idioty

super ze chcesz ratowac gowniane malzenstwo.on sie nie zmieni.niewazne ze to bylo raz.on nie widzi,ze zrobil cos zlego.wiec to sie jeszcze na pewno powtorzy.

moja droga, on sie teraz poprostu bedzie bardziej pilnował by sie nie wydało) a ta zdrada to jeszcze jego kłamstwa, mało szacunku ma dla ciebie jestescie młodym małzeństwem i juz cos takiego? co bedzie za 3 czy 5 lat, wtedy bedziesz pisac posty, gdzie ja miałam oczy? i to nie ty masz cokolwiek ratowac tylko on, i nie daj sobie wmówic ze to nie jest ZDRADA, bo naiwna jestes bardzo a dla niego rodzina, Ty, nawet dziecko mało znacza skoro juz tak postepuje a to dopiero poczatek waszego wspólnego życia, juz granice przesunełas co mu wolno, powinien poniesc konsekwencje, bo czy jak dotykac bedzie ciebie nie pomyslisz jak pchał paluchy innej? jakos ty mu sie nie pojawiłas przed oczami kiedy dotykał te koboiete, i co zanczy dotyk intymny, wpyychał jej paluchy moze lizał, obrzydliwe, nie usprawiedliwiaj go tak naiwnie

Jak trzeba być zdesperowanym, żeby ratować takie "małżeństwo". Nie wiem tylko po co tutaj napisałaś skoro na pierwszy rzut oka widać, że nic nie zamierzasz w swoim życiu zmieniać.

Ta mysl bardzo boli ze dotykał inna. Ja byłam i jestem tylko jego. Przed nim nikogo nie mialam. Boję sie tylko tego ze jakiej decyzjom bym nie podjęła to i tak bede żałować