skończone 10- m-cy

czy jest tutaj mama jakiegos 10 m-go bobasa??? moj syn własnie konczy 10 m-cy, chciałam sie dowiedziec jak u Was przebiega zycie maluszka, co robi, co je jak spi i jak kapany jest...czy mowi cos, czy siedzi czy biega.....wiem ze kazde dziecko inaczej ale jakos tak poczytam........

Mój synek skończył tydzień temu 10 mies. i jest bardzo żywym maluchem. Mówi pa pa, mama, tata, na przelatujący samolot mówi bwwwwwwwww:) a na kotka mau mau:), jak go pytam gdzie jest miś albo inna zabawka a ma dośc moich pytań to mówi (ma ma czyt: nie ma nie ma;D bo jak coś chciał a nie mógł dostać to z mężem często mówimy że nie ma:D) Bawi się niekonwencjonalnymi "zabawkami" - woli butelkę z czymś w środku i wkładaniem i wyciąganiem tej rzeczy od prawdziwych zabawek. Wkłada klocki to pasujących otworów (czasem mu się nie udaje) , uwielbia oglądać książeczki i zmusza do pokazywnia ciągle tego samego a jak widzi węża na obrazku to mówi - sssssssssss ;). Sypia ładnie przez całe noce od 20 tej do 6 nad ranem a potem to już jedna wielka energia:). Uwielbia spacery (chodzi już samodzielnie choć czasem niezdarnie). Boi się rozkładanego parasola:D ale nie boi się obcych osób. Kąpiemy małego codziennie wannie w specjalnym plastikowym siedzisku i ogólnie kocha wodę. Na spacerki wychodzimy na 3 godziny inaczej żałośnie wpatruje się w okno i bije piąstkami w szybę:D. Bawi się często samodzielnie ale uwielbia nasze towarzystwo i raczej szuka go. Jest pogodny i ufny.

10 miesięcy.....ehhhh najpiękniejszy wiek:)dzicko rozumne a nie rozrabiające bardzo bo jeszcze nie biega!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a mój troszke raczkuje, ale woli pełzac bo tak wygodniej....bawi sie na ziemi, sam sobie siada i wybiera zabawki z kosza....mowi mama i je juz z nami obiadki oprócz kotletów troszke mnie martwi ten mały zapał do chodzenia...córa juz prawie chodziła w tym wieku....no ale to chlopak i co dziecko inaczej...........