Beta- karoten w kapsułkach, pomaga?

Zacznę od tego, że jestem blada jak trup. Szczególnie na nogach wygląda to odrażająco. Zastanawiam się czy łykając beta karoten moja skóra nabierze ciemniejszego koloru. Czy takie tabletki w ogóle działają? Próbowałyście może? Z góry piszę, że solarium na mnie nie dzieła.

same tabletki nic ci nie dadza i tak bedziesz musiala sie poopalac na sloncu/solarium.

Na łupież...

ja beta karoten zażywam przez cały rok zimą nie jestem plada, mam ladny koloryt skory a latem szybko lapie opalenizne :)

Ja też jestem blada, brałam to kiedyś ale bez kontaktu ze słonkiem to 0 efektu... Nie polecam tych tabletek. Pamiętaj że witamina a w nadmiarze(a beta karoten to pochodna wit a) bardzo szkodzi na cały organizm. A na solarium nie możesz chodzić...? Ja nam jasną karnacje więc chodzę na 8 minut i po paru takich wizytach są efekty

solarium w ogóle na mnie nie działa jak już pisałam, chodziłam po 10 minut i zero efektu więc to tylko strata kasy. Głownym problemem są moje nogi bo one wiecznie są blade i nijak nie mogę ich opalić

No bo jasna karnacja potrzebuje więcej słońca żeby zmienić odcień. Wiadomo że po 3 wizytach nie będziesz mulatka ale systematyczne korzystanie z solarki na pewno odmieni twoja skórę, oby tylko nie przesadzać. Polecam też picie kubusiow lub żarcie marchewki, po jakimś miesiącu powinien być efekt. Ach, ciężkie życie bladych panien

jak to mozliwe ze solarium na ciebie nie dziala? a ile razy bylas i czy to bylo to samo solarium? ja keidys spedzilam w sumie 30min w pewnym solarium i efekt byl zerowy - wniosek- slabe lampy w soalrium i tyle. jak znajdziesz porzadne soalrium to na pewno sie opalisz. teraz sa nawet takie soalria bez UV B - niestety trzeba spedzic tam po 20 min na jeden raz ale efekt przynajmniej u mnie byl widoczny juz po 1 razie ( a tez biore beta-karoten)