Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lulla

Mój facet spotkał tydzień temu swoją byłą dziewczynę

Polecane posty

Jesteśmy razem od 9 miesięcy, rok przede mną mój facet miał dziewczynę...dużo młodszą od niego, ale był w niej do szaleństwa zakochany, słyszałam z opowieści, że był w nią wpatrzony jak w obrazek, gotów przynieść jej gwiazdkę z nieba, itp. Motywy ich rozstania nie są mi do końca znane, słyszałam raz że to ona go rzuciła, bo był dla niej za stary, potem że to on ją rzucił, bo niepoważnie myślała o życiu, w każdym razie oboje to strasznie przeżyli. Stracili się z oczu na rok, chociaż mieszkają całkiem niedaleko siebie, ona zaczęła studiować w innym mieście, on mnie poznał...tydzień temu wpadli na siebie niespodziewanie w sklepie i mój facet się zmienił. Po tym spotkaniu wygladał jak w szoku, siedział godzinę sam w ogrodzie. Potem zaczął wspominać ten związek, niby z niechęcią. Wczoraj pokłóciliśmy się o błahostkę i usłyszałam: "Trzeba mi było zostać z Anką, ona była inna, było inaczej, może byśmy już dzisiaj byli małżeństwem"...potem zaczął mnie niby przepraszać, że nie to miał na myśli, że mnie kocha, itp. Ale zmienił się od tego przypadkowego spotkania. Mam jakieś dziwne odczucia. Poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhh...
stara milość nie rdzewieje....życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslicie, ze moga do siebie wrocic? Najgorsze ze jak sie nasluchalam jak on w nia byl wpatrzony, zakochany, jak sobie chodzili na romantyczne spacerki i w ogole...we mnie nawet w polowie nie jest tak zakochany, czasem wrecz sie zastanawiam po co ze mna jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa.....
nic dobrego to nie wróży, Jak tak powiedział to już nie jest za dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogorria
znajdz sobie innego, nie chcesz chyba być zawsze ''tą drugą''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiśtam nick niewiele mówiący
hmmm, może jesteś tylko lekarstwem. Najlepiej będzie jak mu powiesz wszystko co napisałaś w pierwszym poście, powiedz mu, że się zmienił i niech ci to wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa.....
Może Ty go powinnaś zostawić teraz po tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem ta druga, kiedy sie poznalismy, oni byli juz rok po rozstaniu. Dowiedzialam sie ze w rocznice ich rozstania ta laska wyslala mu smsa:"to juz rok...", nie wiem co moj facet jej odpowiedzial, ale sam mi o tym smsie powiedzial. Jeszcze wtedy sie tym nie przejmowalam, ale teraz widze, ze on sie zmienil, jeszcze ten wczorajszy text...ona teraz ma wakacje, boje sie, ze moga znowu nawiazac kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze
widocznie dalej cos do niej czuje, jak ja zobaczyl to pwnie wrocily uczucia, wspomnienia... skad ja to znam;...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogorria
''tą drugą'' nie w znaczeniu fizycznym, po tym co powiedział wiadomo, że bardziej zależy mu na tamtej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stara miłośc... Każda milośc jest inna... pewnei Ciebie kocha jednak już nie tak silnie, bardziej ostrożnie, racjonalnie. To normalne, że pojawiają się wspomnienia gdy spotyka się kogoś z kim się było... jednak wspomnienia miną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie wrózy nic dobrego.. on zawsze będzie myślał, jakby to było gdyby nadal był z tamta, będzie Cie porównywał, a czy nie zasługujesz na kogoś kto i dla Ciebie będzie gotów przynieść gwiazdkę z nieba? Odpowiedz sobie na to pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasza Szasa Szu Su
Niestey, on nadal czuje do niej mięte. Pytanie czy to tylko echo ich znajomości czy prawdziwe uczucie? Ale skoro on był jak rażony piorunem, to źle to wróży Wam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ....
po takich tekstach powiedzialabym mu, zeby w takim razie wracal do Ani i ZEGNAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a... i często po rozstaniu idealizujemy byłych partnerów. On pewnie to robi z nią...gdyby nawet zaczęli się spotykać przypomnieliby sobie, dlaczego się rozstali. Też życie bym oddała kiedyś za mojego byłego partnera, teraz mam ogromny sentyment i go czasem idealizuje, jednak, gdy spotykam niczego nie żałuje i na pewno nie zostawiłabym mojego partnera dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasza Szasa Szu Su
Krótko razem jesteście. Miałaś być widocznie tylko balsamem na jego zranione serce. Jeśli ona kiwnie palvcem, Twój facet będzie przy niej Sama odpowiedz sobie na to co wolisz- niepewność i bycie z kims komu zalezy na innej, czy niezalezność, ale i samotność (tymczasową:))?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasza ;) a ja się nie zgadzam z tym... serduszko może już nie tak bije do niej co pojawiają sie myśli co by było gdyby było... ona się zmieniła on się zmienił... i to nie uczucia do niej a raczej wspomnienie tych uczuc... Wątpię czy istnieją tacy ludzi, jacy od tak zpominają o swoich miłościach... zawsze są jakieś wspomnienia, gdy tak się kochało kogoś... kolejne miłości są bardziej stabilne, racjonalne, ale ta taka szczenięca zawsze wprowadza pewien mętlik w głowie jednak to nie znaczy ze chce się do niej wrócic... człowiek zdaje sobie sprawe że ta osoba i on to już 2 różne światy... jakie nie będą już pasowac do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale aleal
tak zmieniają sie, dwa różne swiaty ale o tym dowaiduja sie jak znowu sie zejda a mnie pachnie tym że on bedzie chciał znowu spróbować, a to ze sie zmienił swiadczy o tym że WYDAWAŁO MU SIĘ że bedzie mógł o niej zapomniec ale niestety wsyatrczyła chwila i co? klops? na twoim miejscu, tak szybko nie wybaczyłabym mu słów porównania ciebie z była, to brak szacunku do twoich uczuc i lekcewaznienie wiec pokaz klasę teraz ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem chyba o co chodzi... przykro mi ale mozesz go stracic:( wakacyjna milosc i nic wiecej, ona wroci na studia-powiedz mu to gdyby chcial do niej wrocic wiesz mnie tez takie sytuacje spotykaly, potem ja odchodzilam-zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochac moze...pamietam gdy wakcyjna milosc(on student przyjechal z warszawy na mazury), mial narzeczona w wawie, starsza pania o 5 lat czy 7, ona miala swoja chalupe i sie skusil-bogata byla , ladna i zadbana a on biedny student, a mi dupe zawracal na wakacjach na rok, okropnie sie czulam gdy dalam sie nabrac, a on sie zmyl do niej po prostu mial wszystko bez problemu podane, na co ja mu uboga i mlodsza o 2 lata od niego:( ale wiem jedno po roku sie spotkalismy-inny czlowiek, warszawiak:) wiem ze nie maja dzieci, czemu? nie wiem ale nie maja czyli jednak nie ma scenariuszy doskonalych?zyciorysow szczesliwych? pamietam jak bawil sie moimi uczuciami, jak przez niego plakalam, teraz to on pewnie placze... historia mialam miejsce 4 lata temu, zanim sie umowilam z chlopakiem po nim to przeszlo bite 2, 5 roku. tyle mi czasu zajal wakacyjny baran:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam bral slub w 2005 roku. nie 4 lata a chyba 6:) zeby nie bylo tych dzieci nie maja juz 6 rok po slubie chcialabym zeby miala dziecko, jako kobieta jej wspolczuje, ale podobno ma problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam, przezylam
nawet jesli...ja tez mam za soba takie spotkanie Ania nie ma szans :-) wrócił z podkulonym ogonem do obecnej dziewczyny choc nie powie zaszalelismy w seksie też było miło, wiele wspomnien wróciło ale koniec końca wrócił do obecnej i spoko nic juz nas nie laczy-ale seks był cudny jak zawsze :-) z nim, ja mialam nadzieje ze jednak wrocimy do siebie ale nie zdecydowanie postanowil zostac z obecna dziewczyna. Ok ja to rozumiemk, szkoda tylko ze znowu mi namieszla we lbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×