do znających się na kuchni! please, doradźcie!

jutro na tydzień przyjeżdża do mnie moja mama, z dwoma moimi siostrzeńcami (9 i 11 lat) co ugotować by im smakowało? nie lubią zbyt dziwacznych dań, są nauczeni wcinać wkółko parówki, mielone, schabowe i ciągle wybrzydzają chciałabym aby im smakowało, by nie było zbyt typowe a zarazem przyswajalne co radzicie? dodam, że kupiłam dzisiaj ponad 1kg szynki wp bez kości, mam też schab co mam jeszcze.. puree z pomidorów, czerwoną paprykę, cebulę, dwa jajka, śmietanę, ryż, makarony, kaszę, czerwoną fasolę, ananasy, pomidorki cherry, marchew itd zresztą mogę coś dokupić przecież nie podam im parówek no nie? chociaż wiem, że lubią i tylko przy tym nie wybrzydzają... proszę, doradźcie, ja nie mam dzieci, nie wiem co sprawiłoby im radość i by zjedli ze smakiem

aha no ale może jednak coś poradzicie?? myslałam o mielonych.. bo wiem, że nawet czasem lubią ale kurcze.. moja mama nie była u mnie rok, chcę też aby jej posmakowało.. chcę pokazać, że się staram już upiekłam sernik, wiem, że lubi zrobiłam pyszną grochóweczkę (nie wiem czy chłopcy lubią, mam nadzieję) no ale co na 2 danie?

nikt tu nie gotuje??

Pomarańczowy, może masz rację.. :P no a co Ty radzisz? :) co Ty lubiłeś jeść jak miałeś 10 lat??

jak na takie dzieciaki 9 i 11 to może naleśniki, krokiety, racuchy, spaghetti, możesz też pizze upiec . Stawiając na prostotę chyba będzie najlepiej.

jak mialem 10 lat lubilem zrec w mac donaldzie i pizze - dla takich smykow tylko jedzenie jest atrakcyjne

albo lasgne, bądź jakaś zapiekanka z mięsem. Może najprościej będzie jak ich zapytasz na co mają ochotę.

to powiedzą, że obojętne jak zrobić lasagne? nigdy nie robiłam.. albo zapiekanke z mięsem i ziemniakami? co gdybym mięso w kosteczke zrobiła w sposób a la gulasz, do tego ziemniaki podgotowane i podpiekła?? ehh nie wiem naleśniki ta.. oni i naleśniki :/ najciekawsze jest to, że moja siostra klepie biede, a dzieci ma tak wybredne.. że szok w każdym razie kocham moich siostrzeńców i chcę żeby im smakowało

na pizzę chcę ich zabrać w poniedziałek.. będą cały tydzień, więc muszę mieć kilka tipów na obiady dla nich.. któregoś dnia zrobię spaghetti, bo lubię, jeden dzień pizza, jakiś makaron, naleśniki zrobię, mielone ale jutro nie wiem i w niedzielę.. gołąbki bym zrobiła ale nie mam siły, jestem troche chora, na antybiotyku i słaba:(

na pizzę chcę ich zabrać w poniedziałek.. będą cały tydzień, więc muszę mieć kilka tipów na obiady dla nich.. któregoś dnia zrobię spaghetti, bo lubię, jeden dzień pizza, jakiś makaron, naleśniki zrobię, mielone ale jutro nie wiem i w niedzielę.. gołąbki bym zrobiła ale nie mam siły, jestem troche chora, na antybiotyku i słaba:(

Do zapiekanki można wrzucić praktycznie wszystko co tylko chcesz. Warzywa, mięso, ser żółty....przepisów na necie jest mnóstwo. Jeśli chodzi o lasagne to mi się pierwsza nie udała, trzeba jednak nabrać praktyki do tego dania.

fajne pomysły, wykorzystam ale jest jeszcze mama.. więc burgery odpadają jutro chyba zrobię po prostu mięso w sosie, plus ziemniaki i mizeria np. a w następne dni: zapiekanka, risotto, spaghetti, pizza, mielone itd dzięki za porady