Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mareksas

Seks jest znacznie przyjemniejszy dla kobiet.

Polecane posty

Gość filozofikkow
Ale ja nie mowie o sobie, tlyko ogolnie! Slowa nie pisalem o sobie czy tez o moich parnerkach. Jesli uwazasz ze jest inaczje to nie masz pojecia o tym co moze kobiety rozproszyc w lozku, mierzysz wszystkie kobiety swoja miara. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest to, że on próbuje nam, kobietom, wmówić o czym my myślimy w czasie seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Gdzie ja tak pisze? Znam mase przypadkow gdzie tak jest, to ze Ty tak nie masz to nie oznacza ze inne kobiety tak maja! Nie mierz wszystkoch kobiet swoja miara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, z nas dwojga to chyba kobieta mająca koleżanki i rozmawiająca z kobietami wie lepiej co jest je w stanie rozproszyć. I powiem Ci jedno, one mogą być bardziej skoncentrowane na równości tynku na suficie niż na facecie tylko, jeżeli związek się powoli rozpada, lub jeżeli stwierdzą, że ten kochanek to był kiepski pomysł. Jeżeli facet się im podoba, a tym bardziej, jeżeli są w udanym związku to nic ich nie rozproszy, nawet nabicie sobie guza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
filozof ,ma po prostu przykre doswiadczenia i próbuje nas o nie obwinic Gdzie ja obwiniam kobiety? Prosze o cytaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
"Wiesz co, z nas dwojga to chyba kobieta mająca koleżanki i rozmawiająca z kobietami wie lepiej co jest je w stanie rozproszyć" To ciekawe spojrzenie zwlaszcxa ze najlepszymi seksulogami i ginekologami sa faceci. Nie trzeba byc kobieta by sie znac na kobietach, nie trzeba byc kobieta by moc leczyc kobiety, nie trzeba byc chorym na HIV by moc leczyc chorych na HIV. Twoje myslenie jest bardzo puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
"Jeżeli facet się im podoba, a tym bardziej, jeżeli są w udanym związku to nic ich nie rozproszy, nawet nabicie sobie guza. " Nie masz pojecia o funckjononwaiu kobiecu mozgu. Wystarvczy ze w pokoju obok kobieta uslyszy placz dziecka i juz nic ze seksu, nie trzeba bedzie guza by kobieta sie mogla rozproszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filozofikkow Ale ja nie mowie o sobie, tlyko ogolnie! Slowa nie pisalem o sobie czy tez o moich parnerkach. ogolnie ?? nie no brak mi po prostu słów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym, że Ty się nie znasz. Bo seksuolodzy doskonale wiedzą na czym polega problem układania listy zakupów w głowie w czasie stosunku...na tym, że twój partner ci się nie podoba. Ty to jakoś kompletnie pomijasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej!:P no prosze cie ... a czy ty mógł bys sie kochac ze swoja partnerka słysząc ze za ściana kwili dziecie ??:O ide stąd zanim całkiem popsujesz mi humor :P:D🖐️))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do płaczu dziecka - to jest chyba jedyny wyjątek od reguły, bo instynkt macierzyński jest silniejszy. Poza tym to chyba normalne, że jak rodzice słyszą, że dziecko płacze to biegną do niego zobaczyć dlaczego tak jest. Poza tym dyskutując na forum weź pod uwagę, że możesz rozmawiać z osobami które ze znajomości ludzkiego mózgu będą płacić podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
To nie jest jedyny wyjatet do reguly,powinnac to wiedziec jesli rzeczywiscie studiujesz to co niby studiujesz. Wyjatkow jest wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Ukladanie listy zakupowpod podxza seksu a pojawienie sie mysli o sku pomaranczymo na 5 sekund to sa dwie rozne bajki. Co Ty studiuejsz ze nie znasz takich podstaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym, że faceci też potrafią w takim przypadku się rozproszyć. Poza tym seksualność zmienia się z wiekiem, i 40latki mają temperament 20letnich facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To była przenośnia z tą listą zakupów. Ogólnie chodzi o to, że jeżeli kobieta jest podniecona to ciężko ją rozproszyć, łatwiej niż faceta, oczywiście, ale nie na tyle, żeby nie mogła dostać orgazmu - biorąc pod uwagę, że kobietę jest równie łatwo podniecić co faceta (reagujemy na większość bodźców seksualnych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
"Ogólnie chodzi o to, że jeżeli kobieta jest podniecona to ciężko ją rozproszyć, łatwiej niż faceta, oczywiście, ale nie na tyle, żeby nie mogła dostać orgazmu - biorąc pod uwagę, że kobietę jest równie łatwo podniecić co faceta (reagujemy na większość bodźców seksualnych). " Eh rece opadaja! Kobiete jest znacnzie latwie rozproszyc niz faceta, to wynika z fukcjownaiu kobiecego mozgu, jego budowy. Facet jest w stanie praktycznie o niczym myslec, kobieta praktycznie zawsze o czyms mysli, dlatego jesli kboeita sie pyta faceta o czym mysli a ten mowi ze o niczmy to ta nie moze w to uwierzyc! Kobiete mimo ze ma wiecej stref erogennych jest znacnzie trudniej podniecic niz faceta. Trudniejw tym sensie ze zajmuje to woecje czasu. Nie bez powodu to kobiety narzekaja na zbyt krotka gre wstpena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
"Poza tym seksualność zmienia się z wiekiem, i 40latki mają temperament 20letnich facetów. " Po co to piszesz? Myslisz ze ja tego nie wiem? To sa podstawy, nie trzeba byc seksuologiem by to wiedziec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi o strefy erogenne. Ostatnio zrobiono eksperyment w którym badano aktywność mózgu kobiety na pokazywane filmy. Pomijając cholernie wysokie wyniki pobudzenia seksualnego na widok porno (tak hetero, jak i homoseksualnych) to spora część kobiet zareagowała nawet na seks szympansów. Poza tym nawet kilkusekundowe odwrócenie uwagi nie oznacza, że kobieta nie może dojść do orgazmu (podzielność uwagi działa w obie strony). Udowodniono, że główną rolę w osiągnięciu orgazmu ma sam stosunek do partnera, czyli jeżeli coś jest nie tak w kontaktach z nim lub samym sposobie myślenia o nim kobieta do orgazmu nie dojdzie. Przykład: jeżeli jej przeszkadza, że facet ma brzuszek i łysieje to nie będzie umiała skupić uwagi na nim jako na obiekcie seksualnym, a to obniża ogólną koncentrację w czasie seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
"dowodniono, że główną rolę w osiągnięciu orgazmu ma sam stosunek do partnera, czyli jeżeli coś jest nie tak w kontaktach z nim lub samym sposobie myślenia o nim kobieta do orgazmu nie dojdzie." No wlasnie to dowodzi ze mam racje. Orgazm kobiety zalezy przede wszystkim od jej glowy a nie od umiejetnosci lozkowych faceta ! Facet zaczyna pracowac na orgazm kobiety juz na poczatku dnia, pomagajac jej, calujac ja na powitanie itd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Fawila ponawaniam propozycje. Co powiesz na rozmowe na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja mówię, że nie jest u niej w głowie? Przy czym do pewnego stopnia facet może nad tym pracować (wspominana jakość związku ogólnie). No, ale możliwości ma ograniczone, przy czym jeżeli kobieta tak łatwo traci koncentrację to problem leży w relacji, nie w niej czy jej partnerze i wtedy należy już się zastanowić nad rozwiązaniem problemu. Inna sprawa, to fakt, że niektórzy faceci w nie umieją fizycznie zaspokoić partnerki i to też należy brać pod uwagę (dla obiektywizmu, chociażby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
"nna sprawa, to fakt, że niektórzy faceci w nie umieją fizycznie zaspokoić partnerki i to też należy brać pod uwagę (dla obiektywizmu, chociażby)" Oczywiscie ze sa i tez tacy faceci i to przez nich takze kobiety nie moga dojsc - bo np facet dochodzi po minucie. Co do rozproszenie to jednak nie masz racji do konca, moze byc super zwiazek, a i tak kobieta moze sie rozrpiszyc w czasie seksu, to zalezy tylko od niej, taki jest urok kobiecego mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do gadu-gadu - jak już to później, w tej chwili odpisuje na wyrywki bo zajęta jestem, więc na gadu co chwilę zapalałoby mi się sloneczko z chmurką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Ok, moze byc pozniej, tylko ustalym jak sie wymieniamy gg. Kto komu daje i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do związku - wiesz, zależy, czasami następuje kolizja między tym czego oczekujemy od partnera w codziennym życiu (np. opiekuńczy, romantyk, delikatny), a tym jakiego chciałybyśmy mieć partnera w łóżku, wtedy idealny partner w życiu nie jest w stanie wejść w naszej głowie w rolę ideału seksualnych fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Oczywiscie ze tak jest, glownie to dotyczy kobiet, tzn ich wymagan, ktore czesto sa sprzeczne. Byl zreszta o tym temat na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Dzis w Rzeczpospolitej jest artykul, podnoszacy bardzo istotny problem w spoleczenstwie, prawie w ogole niezauwazalny, zwlaszcza przez kobiety. Problemem tym jest wciaz rosnace wymagania kobiet wzgledem mezczyzn, wymagania ktore sa sprzeczne i nierealne. Wiele kobiet, zwlaszcza tych singielek narzeka ze dzisiejsi faceci to dno, ze sa slabi, pytaja sie gdzie Ci mezczyzni. Narzekaja na jakosc facetow mowiac ze przez to sa skazania na samotnosc - typowa singielka mowi ze jest sama bo nie ma wartosciowego faceta z ktorym by sie mogla zwiazac. Kobiety nie zauwazaja ze wymagaja od facetwo nierealnych rzeczy. Faceci sie gubia, nie spelniaja wymagan kobiet, przez to sie czuja gorzej,traca pewnosc siebie i staja sie jeszcze mniej atrakcyjni dla kobiet. Drogie panie spojrzce na te wymagania. "Czy prawdziwy mężczyzna ma zachowywać się jak macho czy być miękki i grzeczny, nie tracąc nic ze swojej atrakcyjności? Zdaniem Boba Hanssona mężczyźni żyją pod presją dostosowywania się do wielu norm. Mają obowiązek utrzymania rodziny, nie mogą okazywać uczuć i mają być silni. Szwedzi za najbardziej męską cechę uważają „roztaczanie poczucia bezpieczeństwa", a za najmniej męską niemożność utrzymania swej rodziny twierdzi. To trzeba zmienić.Pisarz Inti Chavez Perez również jest zdania, że wielu mężczyzn czuje się przygniecionych istniejącymi stereotypami. Rola mężczyzny dusi nas i nie pozwala być w pełni człowiekiem podkreśla.Podobnie uważa Pr Strm, autor książki „Ucisk mężczyzn i władza kobiet". Od mężczyzn żąda się, by byli delikatni i otwarci na ideały równouprawnienia, a jednocześnie pielęgnowali cechy tradycyjnie uznawane za męskie. Nie sposób tego pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano...i może tu właśnie problem leży. Wydaje mi się, że mężczyznom łatwiej jest pogodzić obraz fajniej, kochającej partnerki ze świetną kochanką. Była też teoria która mówiła, że kobiety inaczej zachowują się w łóżku, inaczej na co dzień, a temperament mężczyzn jest zawsze taki sam, więc czasami "ogier" w sypialni nie przekłada się na wzór męża i ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Nie do konca tak jest. Nie zapominajmy o roli testesteronu w seksie ktory powoduje ze facet chce rzadzic, dominowac w lozku. To udziela sie takze tym facetom ktorzy w zyciu sa dosc ulegli, nie maja natury samcy alfa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×