Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pamięrrfff

Czy karma istnieje ??

Polecane posty

Gość pamięrrfff

czy to tylko wymysł . Macie może jakieś doświadczenia które o tym świadczą ?? W moim przypadku jest to często zauważalne.Każdy mój zły ruch wypływa później jeszcze gorzej na moje życie i odwrotnie kiedy robię coś dobrego wraca to do mnie z podwójną siłą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm. Jest to jedno z podstawowych pojęć hinduizmu, tak jak w katolicyzmie pewne rzeczy wszystko opiera się tylko na wiarze i tym czy uznamy tego istnienie. Karma to nie tylko czyn i jego konsekwencja teraz ale ma związek również z reinkarnacją. To od naszych czynów zależy, kiedy uwolnimy się od samsary czyli koła narodzin i śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frank Einstein
Ja tam nie wiem, ale Albercik twierdzi, że to względne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istnieje-filozoficzna, ale kocia i psia też...serio, to ja mam wrażenie, że jak te życie co mam wytrzymam, i się nie zabiję, mimo, że czasami chcę, to myślę, że w następnym życiu będzie mi łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkr@
ucisk i utrapienie spadnie na każdego człowieka który dopuszcza się zła RZ 2,9 Bóg postanowił, że karą będzie grzech [sam w sobie] człowiek żyjący w grzechu sam ściąga na siebie karę. Oczywiście grzeszący zadaje przy tym cierpienie swemu bratu tak też było z Kainem, który zabił swego brata Abla. Bóg Ojciec wszelkie zło dopuszcza ze względu na wolność, jaką dał człowiekowi, i by przez cierpienie jednego człowieka drugi został zbawiony. Tajemnica cierpienia wyjaśniona jest dokładnie w Nowym Testamencie poprzez całe życie na ziemi Moje i Mojej Matki oraz tych, którzy przy Mnie byli. Bóg dopuszcza istnienie Judaszy; każdy z nich ma szansę [być uratowanym], dopóki trwa jego życie na ziemi. Życie to jest wieczną walką, w której ściera się dobro ze złem. Tajemnica cierpienia zawiera w sobie tajemnicę zbawienia, która pozostaje tajemnicą Boga Ojca. Dopóki wszyscy się nie nawrócą i nie zaczną żyć według przykazań Bożych, będą cierpieć zarówno oni, jak i cała ziemia. Będzie głód pożogi, trzęsienia ziemi, której wielkie połacie zaleją oceany. To będzie, Moje dziecko, upomnienie i przypomnienie wszystkim wyznawcom bożków, że Panem ziemi i całego ludu jest JEDYNY BÓG Jahwe. Tarot terz jest grzechem pisze o tym w bibli jak saul został ukarany jak poszedł do wróżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkr@
Współżycie przedmałżeńskie nie dlatego jest grzechem, ponieważ Bóg jest złośliwy i odmawia każdej przyjemności człowiekowi, ale dlatego jest grzechem, ponieważ przynosi fatalne skutki w przyszłości. Nawet na miłości można się zawieść, ale na Bogu nie! Tysiące młodych kobiet pochyliło się w życiu z powodu : porzucenia przez męża, zdrady małżeńskiej, agresji małżonka.. pogardy i bestialstwa. Jak to jest, że ten, który przed ślubem ubóstwiał swoją narzeczoną, po ślubie, po trzech, czterech latach, pomiata nią jak ubikacyjną szmatą? Przyczyna tkwi w grzechu przeciw pierwszemu przykazaniu: Nie będziesz miął innych bogów przede Mną! Kiedy ktoś słucha tego przykazania myśli sobie :zapewne: „Przecież wierzę w Boga, o co chodzi? Nie jestem szintoistą ani buddystą, ani ateistą? Tymczasem „bogiem dla niego może być uczucie miłości, stan zakochania się, ubóstwienie partnerki czy partnera. Owszem trzeba kochać, ale miłość nie jest bogiem! Kiedy ludzie się kochają, uchylają się od czystości, mówiąc: „My się kochamy, nie uważamy tego za grzech! Jeśli nie uważają współżycia za grzech, to znaczy, że lepiej :że lepiej niż Bóg wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe... już skądś to znamy Słychać tu echo szeptu węża z raju! Jeśli Bóg się pomylił, zakazując współżycia ludziom, którzy nie są małżonkami, a ludzie wiedzą lepiej, co im wolno a co nie, to Bóg już nie jest Bogiem. Bóg, który się myli, nie jest Bogiem! W tym momencie dwoje młodych Europejczyków o subnordyckich kształtach staje się bogami, ponieważ mówią: „Boże nie masz racji my lepiej wiemy, co jest dla nas dobre! Ty mówisz: „nie cudzołóż! My mówimy: „Kochamy się! pomyliłeś się, a my mamy rację. Skoro się pomyliłeś, to nie Ty jesteś Bogiem, tylko nasza miłość, która nas zbliża! W tym momencie dokonuje się me tyle złamanie szóstego rzykazania, ale pierwszego, którego przekroczenie eksploduje nieszczęściami. Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
istnieje napewno, te dwa posty powyżej świadczą, że został poddany reikarnacji jakiś wariat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dawac pic
co zasiejesz to zbierzesz w tym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffl;retp
Istnieje, ale karma to nie jest proste równanie matematyczne np. ukradnę 100 zł to i mi ukradną 100 zł - to bardzo prymitywne rozumienie karmy. Karma zarówno pozytywna jak i negatywna może się gromadzić, dojrzewać przez wiele wcieleń i dlatego np. "nagle" dopadają człowieka jakieś okropne choroby. Ważne jest też żeby zdać sobie sprawę, że na karmę nie wpływają tylko nasze działania ale także to o czym myślimy. Jeśli pomagamy komuś z wyrachowania to nie gromadzimy tym dobrej karmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak istnieje ,właśnie mi runęła religia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×