Pytanie o GP...

Bylam u GP po tabletki antykoncepcyjne. Microgynonu nie chcialam, wiec zajrzal w ksiazke i zapisal Cilest. Biore go dopiero 3 miesiace ale w tym czasie przytylam 5 kg, wiec zamierzam z nich zrezygnowac. W PL jeszcze bralam Microgynon wlasnie i Harmonet, ale tez mi nie sluzyly. Czy jest sens, zebym poszla do GP i poprosila o zapisanie mi plastrow antykoncepcyjnych? Bo na tamtej wizycie mowil, ze z tabletek to w zasadzie tylko Microgynon zapisuja, wiec zastanawiam sie, czy w ogole mam szanse na plastry...

oczywiscie ze tak:) masz szanse na co chcesz, najlepiej idz do family planning clinic , tam powiedz ze uzywalas plastrow w Polsce, przepisza bez problemu,

Najblizsze Family planning clinic jest dosc daleko od mojego miejsca zamieszkania, wiec ta opcja raczej odpada, nie mam jak dojechac. Chcialabym wiedziec, czy moge po plastry udac sie do GP-czy mi zapisze, skoro z reguly wszystkim kobietom polecaja tu i zapisuja w zasadzie tylko Microgynon. Czy ktorejs z Was GP dal recepte na plastry wlasnie>?... Dodam, ze mam problemy z miesiaczka, nawracaja mi torbiele, a GP nie chcial mi dac skierowania do ginekologa-uznal, ze to nic powaznego... Nie zrobil mi usg nawet. Ale sama juz nie wiem, skoro z miejsca Mikrogynon chcial zapisywac, a gdy nie chcialam tych tabletek, to nazwy innych musial szukac w ksiazce :(

Oczywiscie idz do gp. powiedz ze chcesz mizenic na plastry i po bolu. Podaj powody dlaczego chcesz zamienic, i bez problemu da ci recepte. Sama zmienialam antykoncepcje kilka razy, do czasu kiedy przykleilam plasterka;)

mi ostatnio GP proponował plastry, ale ja osobiście wolę tabletki. oczywiście mam Microgynon...:P wiem, że moja szwagierka ma tabletki specjalnie dopasowane do jej organizmu bo większość jej nie pasowała i załatwiała to normalnie przez GP, ale nie wiem jak to dokładnie wygladało.

Czasami kliniki są przy szpitalach i nierzadko mają inną nazwę. GP albo musi Ci dać to co chcesz, albo skierować do kliniki jeśli np. nie ma uprawnień do zakładania spirali i wstrzykiwania implantów.

No pojde wiec. W sumie juz wtedy mowilam GP, ze podczas brania Microgynonu mialam caly czas plamienia a jak bralam Harmonet, to wlosy wypadaly mi garsciami. Teraz w 3 miechy przytylam 5 kg biorac anty-ale nie wiem, czy on to wezmie pod uwage, bo mimo to nie mam nadwagi. Waze w normie, wiec on moze nie zrozumiec problemu. Bo to dla mnie jest problem-5 kg na plusie... a dopiero 3 miesiace je lykam a kuracje mam przepisana na pol roku-nastepnych zbednych kilogramow juz bym nie zniosla i nie chce ryzykowac dalszego tycia :( Nie chce kolejnych tabletek, nie mam ochoty eksperymentowac dalej-ze moze te nastepne tabletki beda ok. Zwlaszcza, ze juz 3 rodzaje mi nie sluza, mam straszne hustawki nastrojow. Czytalam, ze plastry sa lepsze, bo dzialaja przez skore a nie laduja w zoladku jak tabletki, stad tez niby sa mniej szkodliwe i nie daja takich skutkow ubocznych... Tylko czy plastry tak jak tabletki tez reguluja okres?

Ja polecam wkładkę antykoncepcyjną Mirena. Plusy - brak okresu - działanie miejscowe (hormony nie dostają się do krwiobiegu) - zakładasz raz i na 5 lat masz spokój. Minusy - ja nie zauważyłam, ale czytałam że niekiedy dziewczyny przed okresem miewają migreny.

Ja bylam na tabletkach- przytylam po nich, Puzniej zastrzyk- to byla masakra, wygladalam jak balonik. I trafilam na plastry, gdzie waga spadla mi odrazu. Jestem zadowolona i nie zamienie na nic innego.

Reguluja okres. co do dnia i prawie godziny;)

Oso--- dzieki za odpowiedz :) Jakich plastrow Ty uzywasz? To juz bede wiedziala, o jakie zawalczyc u GP. Zeby znow nie musial nazw po ksiazkach szukac :P Wyspiaro---nie jestem przekonana do wkladek, zawsze rozwazalam tabletki jedynie a teraz plastry. Ja mam od 10 lat problemy-co jakis czas zanika mi okres i musze misec wywolywany. W PL na poczatku mialam w razie zatrzymania miesiaczki tabletki hormonalne-Gesto Mikron (zawsze 6-cio miesieczna kuracje) ale potem niby go wycofali i gin zapisywal mi w razie potrzeby Luteine, ale po jakims czasie byla dla mnie za slaba, nie wywolywala okresu, ponadto okazalo sie, ze mam torbiel. I wtedy dalam sie przekonac i zaczelam brac tabletki anty-torbiel w miesiac sie wchlonal, ale to rozdraznienie, plamienia, wypadanie wlosow a teraz to tycie to juz jak dla mnie za wiele :) W UK, z tego co sie orientowalam, nie zapisuja Luteiny. Przerwalam branie tego Cilestu cholernego, ale nie wiem, czy ta 3 miesw kuracja na dlugo mi okres przywroci. Dlatego teraz chce uderzyc po plastry-moze w koncu to bedzie cos dla mnie.

Evra, nie wiem czy sa jakies inne:). Jka masz jakies pytasnka pomoge jak bede mogla;)

Oso---czy to prawda, ze plastry nie sa tak szkodliwe jak tabletki? Jak podczas ich stosowania z hustawkami nastrojow?

No, znalazlam ulotke plastrow w necie i opnie... No i wychodzi na to, ze i tak efekty uboczne moga wystapic, czesc kobiet poleca plastry a czesc odradza. No ale nie mam wyjscia, sprobuje :( Najwyzej okaze sie, ze to kolejny niewypal---albo moze i nie :) Pol biedy, ze tu antykoncepcja jest za darmo :)

Ja jak czytalam o plastarach tez mialam watpliwosci. Na dzien dzisiejszy biore je od ponad 4 lat i nie mam zadnych skutkow ubocznych.Jedynym dyskomfortem jest wyglad plastwerka po 2 dniu. Robi sie cziemna obwodka do okola plasterka i nie wyglada to za ladnie, tym bardziej w lecie. Ja przyklejam i tak przewaznie nad janikami wiec nie widac;).