Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa

powiedzial tak i zrobiło mi się przykro

Polecane posty

Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa

wczoraj siostrzenica mojego faceta ( ma jakieś 8 lat)powiedziała ,,ale masz ładną dziewczynę ,ale ona piekna" ,a mój facet przy mnie ,, jakaż tam ona piękna" miało prawo mi się zrobć przykro czy przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfsdgfkjbakrjh
moze zartowal....jesli nie...to...buahahhahahaha....brzydula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
bo chodzi o to ,że może faktycznie mój facet mnie nie uważa za ładna czy co? czy to można uznać za żart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
Zależy jakim tonem to powiedział czy z uśmiechem itd. Myślę że po prostu zażartował sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Głupio palnął, może chciał być błyskotliwy ...No to gratuluję faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
nawet jakby to mnie nie bawią takie żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt tutaj tego nie rozsądzi, chyba, że jesteś wyjątkowo paskudna i przedstawisz dowód w postaci fotki, lub piękna i także nam się pokażesz. Wszystko zależy od kontekstu, tonu w jakim to powiedział i tak dalej. Zakładam, że to żart. Mnie takie żarty bawią, ale ja nigdy nie powiedziałbym o brzydkiej kobiecie w jej obecności, że jest nieładna. I oczywiście z kobietą, którą uważam za brzydką nie umawiałbym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
nie wiem .. niby ludzie mówią często ,że jestem ładna ,a on mi dowala .. sama juz zaczynam watpić jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robi się przykro
jak się czyta o takiej przykrości twój (tfuj) facet jest do dupy przykro że tego nie wiesz powiedz mu że nie ma gustu skoro zadaje się z brzydulami a potem kopnij w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro twoj facet nie docenia twojej urody... to dlaczego jest twoim facetem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie wiem jeszcze niedawno mówił ,że jestem ładna itd. a wtedy to obiektywnie chyba gorzej wyglądałam jak teraz .. a potem zaczął sypać takimi komentarzami.. nie wiem .. ani nie przytyłam ,ani nie schudłam , dbam o siebie Ludzie mi mówią komplementy niby ,ale .. ja juz przez niego przestaje wierzyć ,że jestem ładna :( bo takie słowo to niby nic ,a rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
I nawet jak mu sie nie podobam to nie wiem czemu takie komentarze mają służyć? bo on nie raz takie mówił . że mam włosy jak ,,pajęczyna" ,a akurat moje włosy wiele ludzi chwali że tu mam za dużo ,a tu za mało.. że źle malluje ,ubieram.. itd staram się zmieniać na lepsze, dążyc do tego żeby wyglądać coraz lepiej a on mnie chce tymi komentarzami chyba zniechecić do wszystkiego chciałam o niego walczyć.. mogłabym mieć innych facetów,ale ja chciałam być z nim..starałam się ostatnio być dla niego miła bo ja w tym zwiazku też popełniałam błedy i taki efekt ,że mnie tak skomentował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli czyjes slowa powoduja ze jest ci przykro, to to jest faktem i nie ma co pytac czy masz prawo... bo to oczywiste skoro twoj facet przstal cie cenic... to czas na zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
jak się zachowuje? różnie.. czasem jest mlły , nawet mówi komplementy , a czasem.. coś mu odbije i jest bardzo nie miły on poza tym dobrze wie ,że mam kompleksy na punkcie wygladu to jeszcze mi dowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyluzowanie w zwiazku.... jak najbardziej :D ale nie kosztem drugiej osoby skoro ktos wie jak zranic i to robi to to juz nie jest wyluzowanie tylko brak szacunku dla uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
nie chodzi o to żeby było sztywniacko ,ale on nie wszystko to mówi żartem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy u której cioci. Znam takie, które same leżą pod stołem, po libacji imieninowej Jeśli dowala Ci regularnie i nie jest to zgodne z jakimiś waszymi zasadami, przyzwyczajeniami, to być może coś mu nie gra w sprawach zasadniczych. Istnieje też taka możliwość, że on odgrywa się na Tobie za swoje osobiste niepowodzenia w innych sferach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
nie wiem.. wiem tylko ,że jakieś powiedzmy 2 lata temu był zupełnie inny ,a chyba na niekorzysć sie nie zmieniłam . to ,że sie lubli odgrywać to fakt bo on taki jest .. ale czmeu najeżdza akurat na mój najsłabszy punkt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
I tak myślałam ,że ten weekend przebiegnie bez kłotni ,a on mi dowalił poroma komentarzami i nie chce mi sie już z nim gadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jvggg
Zazdrosci my jest ze sie podobasz i tyle Powiedz co cie dreczy I ze mozesz latwo znalezc kogos innego I sie uspokoi palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może już mu mało drobnych przywalanek. Albo jak wyżej ZDŻ napisała, ma Ciebie dosyć i w sposób klasyczny rozwala związek, tak aby nie mówić niczego wprost. My tego nie wiemy, możemy tylko sobie dywagować. Musisz sama się temu przyjrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoby złośliwe zazwyczaj wbijają szpilki w najsłabszy punkt. Sama tak robię, a potem mi głupio jak komuś się przykro zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaaaa
chyba on nie chce rozwalić związku bo zawsze jak jak chce to zakonczyć ,albo sie na niego obraże to mnie przeprasza ,poza tym namawia żebym do niego jeździła itd.. ale nie wiem co mu odbija.. wszystko jest ok np siedzimy sobie normalnie ,a on np taki tekst ,, weź nie susz tych włosów suszarką ,tylko je niszczyc , wogóle powinnaś je obciąć bo sa jak pajęczyna" no i jak mam byc po czymś takim dalej miła dla niego ,zadowolona itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×