I did it ... pierwszy raz u ...

Ja jestem kobietą ale w przeciwieństwie do wypowiadających się tu pań nie mam zamiaru krytykować czy wyśmiewać udzielających się panów. CO was w ogóle obchodzi cudze życie seksualne? :O Wracając do tematu: mogę zapytać, co ostatecznie zaważyło na decyzji o płatnym seksie? I czy nie jest to dla Was dziwne? Świadomość, że ta dziewczyna obsługiwała już kilku innych facetów?

Jesli chodzi o mnie to byla to bardziej chec ... sprobowania ... niz potrzeba seksualna, ktorej dzisiaj az tak bardzo nie odczuwalem. Myslalem juz o tym kiedys i pewnie podswiadomosc wziela gore, chociaz mialem byc na to przygotowany = szczoteczka do zebow, woda + pasta w bagazniku ... i za dodatkowa oplata polecic Pani skorzystanie z tych przyrzadow. Niestety - w tej kwestii nie wyszlo, bo w ogole nie myslalem, ze dzisiaj to zrobie. A obsluzeni przede mna Panowie ... to sie odbywalo w prezerwatywie, zatem ... o tym jakos nie mysle. Naprawde nie bylo tak, ze te warunki byly jakies nieodpowiednie. One sa przygotowane = prezerwatywy, woda, chusteczki ;) Ze mnie niestety typ czlowieka o bardzo wysokim libido ... i w sumie mam problem z nawiazywaniem trwalych wiezi ... wiec ta akcja byla dla mnie jak najbardziej odpowiednia. Chociaz pewnie w zaden sposob nie mozna tego porownywac do normalnych "akcji", nawet do ukladu typu kochanek / kochanka. Co zrobic ... potrzeba seksu, dotyku ... jest potrzeba ludzka i w sumie lepiej zaspokoic ja w jakis sposob ... niz gdyby ona nie daje spokoju Nam.

koles sie szczyci ze pozartowal z kurewka :D

Dokladnie jest tak jak mowisz, a mozna by rzec, ze jest wrecz przeciwnie :D Nie ma to jak odpowiednie podejscie do tematu, aczkolwiek widac, ze w zadne glebsze dyskusje z Toba wdawac sie nie ma co - ot co, nie z kazdym mozna pogadac ... i nic w tym zlego ... jest to normalne (nie)dopasowanie / selekcja miedzyludzka. Kontynuujac watek ... na dzis dzien nie planuje juz dostarczac sobie podobnych doswiadczen, bo w sumie nic wielkiego to do mojego zycia nie wnioslo. Z obecnego punktu widzenia bylo to doswiadczenie typu czysto zwierzecego ... i braki ciagle pozostaja. Rownie dobrze moge sie sam ... rozladowac. Moje poglady na sprawy seksu sa bardzo "otwarte" i jesli ktos nie czuje sie mocny w tej tematyce i patrzy na nia przez pryzmat "tabu" to niech nie czyta - wiem, to powinno byc napisane na poczatku.