Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Teoria_Spiskowa

Czy dobrze postąpiłam? Chłopak ma o to pretensje ...

Polecane posty

Wczoraj byłam na imprezie z chłopakiem, i masą znajomych. Taka duża domówka. Jak zawsze, hektolitry alkoholu, fajna muzyka ect. Mam znajomą, która bardzo często lubi kleić się do cudzych chłopaków, jest z tego znana, i już za bardzo nikt nie jest zdziwiony, gdy widzi ją w akcji. Jednak wczoraj przegięła. Oczywiście, pijana w trzy du.py, najpierw usiadła mojemu chłopakowi na kolana. On ją grzecznie zdjął, i posadził obok na kanapie. Jednak później cały czas się przy nim kręciła, tańczyła "na nim" ( pewnie wiecie o co chodzi), łapała za ręce, kręciła tyłkiem przed nim. Mój chłopak widział mój wzrok, podszedł, pocałował i powiedział że mam się nie martwić, że ona po prostu jest pijana. Ale kiedy mój chłopak siedział na kanapie, a ona usiadła na nim okrakiem i zaczęła ruszać biodrami, nie wytrzymałam, złapałam za włosy, zrzuciłam ją na ziemię i uderzyłam w twarz. Ta wstała chwiejnie, rzuciła wiązanką na mnie, i wyszła. Później pokłóciłam się z chłopakiem bo stwierdził, że przesadziłam. Też tak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalpa26
dobrze zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomeczka2585
wiesz, ja bym się nie poniżyła żeby taką zdzirę za włosy szarpać, twój facet natomiast powinien byc bardziej stanowczy, jeśli facet nie chce to żadna dziewczyna nie usiądzie na jego kolanach, po prostu, facet jest silniejszy i zawsze może ją "odsunąc" a podczas tańca odejść i ją zostawić, nie wiem czy twój facet był wystarczająco stanowczy ale ja właśnie tego bym od niego oczekiwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dertyka
fajne masz towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziałam my tak.. a on tylko stwierdził że była pijana, i że mnie kocha, i nigdy by mnie nie zdradził.. a co do łapania za włosy : też nie byłam do końca trzeźwa, nie wiele w takim momencie myślałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
ja bym jeszcze kopnęła ją w tyłek trzeba walczyć o swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsssssssss
dobrze mu bylo i zepsulas mu zabawe to sie wkurzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuss z milllo
no to dwie jesteście proste panny, które załatwiają sprawy przemocą, brzydzę się takich kobiet ps. twój facet to niedowartościowany palant, któremu frajdę sprawia pijana dziewucha wijąca się wokół niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvdsvv
to on powinien postawic weto oszem troche przesadzilas ale trudno w takiej sytacji trzezwo myslec nalezy sie suce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobiłaś ja na Twoim miejscu też bym nie wytrzymała i wytargała tą rurę za włosy było jeszcze lepiej jej dołożyć........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tescccowa
agresja i patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
Skoro jest z tego znana to po co ją zapraszacie? Nikt jej jeszcze nie przemówił do rozumu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhjkjkkj
jaaa...mialam taka sama sytulacje pare tyg temu....kobieta chciala rozebrac mojego chopaka poprostu rozerwala mu koszule za ktora zaplacil 480 zlotych bo on ja odsuna a on go szarpala...podeszlam i przyjebalam z piesci...pozniej podchodzila do mnie przepraszala a ja...spierdalaj z kurwami nie rozmawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh dobre:D wsumie dobrze,ale moj narzeczony nie pozowlił by sobie żeby jakaś picza koło niego wyiatała dupą i robiła dziwne podchode ,wiec minus dla chlopaka za małą stanowczość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×