Zaczątek życia przeżyjmy w zgodzie , miłości, bo czas coraz bliski

i godzina niepewna

Właściwie to "jedziemy na tym samym wózku":-) Przestań się bawić w inwigilację, bo mi to działa na nerwy!!! A mi nie wolno się denerwować!;-)

alez nie musisz tego nawet czytac , mozesz omijac szerokim :)

W ostateczności udam się do Marianka Z. po starej znajomości;-) i będzie wóz albo przewóz może na tamten świat;-)

taa, ale przedtem tyłek Ci złoją :) i to nieźle , hmm

spieszy Ci sie tam ...nie masz źle przeciez , prawda?

Ale raczej przewóz bo dzisiaj nie ma nic za frico;-) Kto mi złoi tyłek i dlaczego???

pracownicy piekieł

Nie biorę nawet takiej opcji pod uwagę;-) Od razu udam się do św. Piotra;-) Biorąc pod uwagę mój charakter myślisz, że mi odmówi?;-)

O co chodzi w tym topiku? Jest mega enigmatyczny;-);-);-)

Marinek to kumpel, którego znam od 12-stu lat;-) ze ŚCCHS;-)

Miało być Marianek bo jeszcze się obrazi;-)

Teraz tam mają nowy wypasiony budynek;-) Jak się zawijać to przynajmniej w eleganckim otoczeniu-warunki hotelowe;-) estetyka też jest istotna;-)

Nie wierzę we wróżki to zabobony! Jestem chrześcijanką i wierzę w Kogoś innego:-) E tam pierdoły zaraz osobowość unikająca;-) Nie siedzę tu 24h. na dobę! Fobii społecznej nie mam;-) czasami mam ochotę na towarzystwo, a czasem mam potrzebę pobyć sama ze sobą:-) Wmawianie komuś zaburzeń to często projekcja;-)

No proszę napisałam tylko, że nie wierzę we wróżki i ogłoszenie zniknęło;-) To chyba jakieś czary;-) Po raz pierwszy szacun dla moderatorów/rek!:-)

Ale ta wróżka jest uparta, tu ją wykasowali to zamieściła ogłoszenie ponownie o 17h. Wyrzucą ją drzwiami to wejdzie oknem!;-) Mi kiedyś cyganka wróżyła we Wrocku, do tej pory NIC się nie sprawdziło;-)

No to sobie pogadałam sama ze sobą;-) ale czasem trzeba porozmawiać z kimś inteligentnym;-) na szczęście nie mam z tym problemu;-) Przynajmniej pod tym względem Opatrzność była łaskawa;-)