Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolorowa_26

Moje dziecko nie chce myć zębów

Polecane posty

Gość kolorowa_26

Mała ma 15 miesięcy i 9 ząbków. Próbuję od dłuższego czasu czyścić jej zęby, ale za nic nie chce sobie na to pozwolić. Zapiera się, zamyka buzię i amba:o Jak przekonać dziecko do mycia zębów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, że
ja na początku dawałam szczoteczkę z odrobiną pasty do gryzienia po swojemu, jak synek oswoił się ze szczoteczką i smakiem pasty to zaczęłam szczotkować :) ale w formie zabawy z dziwnymi odgłosami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, że
późno, ale lepiej teraz niż wcale :)\ ja mojemu zaczęłam myć jak miał 8 mies. szybko mu zęby wyszły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NIE ZAWSZE MA ZNACZENIE
czy mylismy dziecku zeby wczesniej. Moj synek mial na poczatku przecierane dziasla mokrym tamponem z waty, pozniej szczoteczka silikonowa na palec a potem normalna. W wieku 2 lat nagle kategorycznie odmowil czyszczenia zebow i koniec :) Rozmawialam z dentystka i kazala mi go zignorowac na kilka dni a samemu czyscic zeby w jego obecnosci, np. kiedy sie kapie. Po jakims czasie znow sie zainteresowal i chetnie czysci zeby. Mysle ze to sprawa przejsciowa i nie masz sie czym martwic. Nie dawaj tylko slodyczy i sokow na razie bo latwo o prochnice kiedy odmawia szczotkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggerg
Moja córa (obecnie 1 rok i 8 miesięcy) też nie chciała myć zębów. Pokazywałam wiec jej jak myję, też jak koleżanka wyżej wydając śmieszne odgłosy, i robiąc zabawne miny. Potem dawałam małej jej szczoteczkę. Przełamała się i aje sobei umyć oraz próbuje myć samodzielnie. Niestety na razie jeszcze gdy chcę jej umyć zęby porządnie, to trochę pod przymusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Ja swojej praktycznie od urodzenia przemywalam najpierw dziasla , potem pierwsze i kolejne zabki - szczoteczka silikonowa a nastepnie normalna i wydawaloby sie, ze powinna to traktowac jako oczywista oczywistosc - 2- 3 razy dziennie a i tak ma fazy, ze protestuje i to bardzo - pomaga wspolne mycie zebow - najpierw mnie nasladuje i obie myjemy a potem ja jej doczyszczam. Robienie min i smiesznych odglosow tez jest dobre a jak nic nie dziala , bo ma kozia chorobe, to troche pod przymusem jej myje i to tez dobrze dziala - chwile poprotestuje, ale jak widzi, ze i tak jej te zeby szczotkuje to sie uspokaja - w nagrode moze potem jeszcze sobie sama "pomyc" zeby. Ogolnie to ona bardzo lubi szczoteczki do zebow i czesto w ciagu dnia idzie i sobie zabki "szoruje" - jak miala 1,5 roku to ze szczoteczka jezdzila na spacery - srednio co tydzien musze kupowac jej nowa szczoteczke , ale wole to niz zeby nie dawala sobie myc zebow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetełłe
kup dziecku ładną dzieciecą kolorową pastę do ząbków np. truskawkową dzieci lubią kolorowe i ładne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetełłe
i jakąś bajkową szczoteczke do ząbków wybierzcie razem w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetełłe
pokaż jakąś bajkę gdzie dzieci myją ząbki np. teletubisie czy inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetełłe
dziecko trzeba sposobem a nie na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama___________
Proponuje tablice motywacyjna. Ja mylam dziecku od pierwszego zabka i bardzo lubi myc zeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama___________
Jesli ma kilka lat to bardzo dobrze sprawdza sie szczoteczka z obrotowa koncowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem im wcześniej tym lepiej. Sposobów jest wiele, ale przede wszystkim ważna jest cierpliwość. Ja jestem już na innym etapie bo mój Jaś ma 6 latek. Teraz mamy inny sposób na to, żeby mył ząbki. Zawsze widział jak z mężem płuczemy zęby płynem do płukania, ale jemu nie pozwalaliśmy. Teraz kupiliśmy mu Dento Fresh Junior robiony specjalnie dla dzieci i pozwalamy mu płukać jak ładnie umyje ząbki. Działa :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też miał taki okres. Mył, potem nie, nie naciskałam i po jakimś czasie nie mycia znów zaczął myć :) Tzn. ja mu myję. Nawet czasem sam do mnie przyjdzie, pokaże ząbki i mówi "be" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina.Z
Chyba każde dziecko ma problemy z chęcią mycia zębów : ) Podoba mi się ten fortel, o którym napisała NataliaP z tym płynem DentoFresh Junior. Może faktycznie moja córka bardziej zainteresuje się myciem plus płukaniem ząbków ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carenka
Nasza córka była uczona od pierwszego ząbka. Miałam niecałe 3 lata kiedy sama już myła zęby. I akurat z tego jesteśmy dumni, bo dziś ma na prawdę ładne zęby. Pewnie fakt, że dostawała ajonę również miał znaczenie - dbajcie o zęby dzieci, można uniknąć wielu problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musisz przymusić. Wymyśl jakąś zasadę - coś tam ma w nagrodę. Albo najlepiej wytłumacz i pokaż jakieś zdjęcia, jak to wygląda kiedy zębów się nie myje - powinno zadziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne akurat. Pokazujecie jakie to ma znaczenie - niech dziecko samo się uczy. Pokażcie, że w Waszej rodzinie mycie zębów to podstawa. Inaczej trudno, aby dziecko rozpatrywało temat jako istotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmuszaj i nie nagradzaj bo mycie zębów to obowiązek a nie zabawa tak jak z nocnikiem ,natura nic więcej :-P Mój bardzo wybiórczo jadł i nie tolerowal smaku past do zębów. Ani jeden dentysta nie wierzy ze do 3 roku nie myl pastą ;-) bialutenkie i zdrowe, mlodsze czasami mają fatalne, zniszczone od cukru. Ogranicz cukier, dawaj na początku samą szczotkę, niech dziecko samo wybierze np.2 szczotki, dzieci naśladują wiec codziennie bierz dziecko rano i wieczorem do łazienki i myj swoje zęby, nic na siłę. Po umyciu pigratuluj pokaż jakie ma śliczne ząbki.....co ja będę podawać przykłady, sama wiesz. 15 miesięcznemu dziecku nie wypadną zęby jak nie będzie myć pastą teraz. Moja ma prawie 14mcy i myje bez pasty, ale pastę juz mamy kupiona i będziemy zaczynać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karsza
Ajona, systematyczność, dobre szczotkowanie - wystarczy. Nie żadne cudowne metody, lecz absolutne podstawy. O ile podejdziecie do tego w odpowiedni sposób to sami zauważycie jak wiele można tak zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od początku trzeba majstrować w buzi dziecka, że tak powiem ;). Najpierw dziąsła przemywać wacikiem i wtedy ząbkowanie jest mniej bolesne i się maluch przyzwyczaja, ze coś się w buźce dzieje. I jak już jest pierwszy ząb to trzeba isć po małą i miękką szczoteczkę i tego zęba czyścić... Ja tak robiłam i miałam spokój przy ząbkowaniu i teraz nawet nie muszę przypominać o tym , że młody ma umyć zęby przed śniadaniem i po kolacji. sam chodzi i pamięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszkos
Chyba każde tak ma na początku. POkażcie jakie to ma znaczenie, że wy też to robicie i jakie są efekty, jesli ktoś nie myje zębów. Kupcie mocno pieniącą się pastę - na nasze dziecko miało to mega wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keronis
Musicie od początku pokazywać dziecku jak ważne jest szczotkowanie. O ile tylko zadbacie o te kwestie, to zęby w zdrowiu utrzymacie. Tylko nie spodziewajcie się, że taka zmiana przyjdzie natychmiast - wymaga ona czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memte
Naszemu dziecku ajona spodobała się dlatego, że mocno się pieni - ona jest w koncentracie. Daje się na szczoteczkę dosłownie kropelkę i to wystarczy. A inna sprawa, że u nas wspólne mycie zebów to rutuał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pomyslec ze moglam byz zaperogramowana w p*********m szkolnym systemie polski komuny do ktores zmuszala mnie z****** k***a matka komunistka w*******lona co to rozdawala moje zabawki 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ajona robi ogromną różnicę, a ogólnie dojście do tego zawodu naprawdę wymaga czasu. Oczywiście stopniowo wszystko jest do zrobienia, ale decydujące jest odpowiednie podejście i odpowiednie szczotkowanie. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×