Zapalenie zatok we wczesnej ciąży

Witajcie! Będąc w 4 i 5 tyg.ciąży (licząc od zapłodnienia) dopadło mnie okropne przeziębienie, które przerodziło się w ostre zapalenie zatok. Nie miałam gorączki, krwinki białe były w normie, ale CRP było dużo wyższe, bo 31,6 (norma 5) i moja lekarka stwierdziła, że dam radę bez antybiotyku...i rzeczywiście udało się, jednak teraz bardzo boję się o dzidzię, że ta paskudna infekcja mogła jej zaszkodzić. Dodatkowo dołuje mnie fakt, że w trakcie choroby zaczęłam krwawić i teraz jestem na podtrzymaniu. Wczoraj byłam u ginekologa, który stwierdził, że wszystko okaże się później i do widzenia. Co o tym myślicie? Może któraś z Was też przeszła to samo? Pozdrawiam