Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magically

PYTANIE DO OSÓB INTELIGENTYNYCH.

Polecane posty

Kiedy dziki wychodzą na pola kukurydzy żerować? Czy można je w polu spotkać w dzień? Bo pracuję w kukurydzy i strasznie się boję, że spotkam jakiegoś i nie będę wiedziała co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolgejt łajtening
może cie wyruchać przypadkiem w tej kukurydzy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtI2
nie wyrucha bo nie ma siurka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki wychodzaraczej wieczorem
poza tym one wychodza,zeby sie najesc i nic wiecej je nie obchodzi, ty także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy one mogą już być w polu w dzień jeśli nie ma jeszcze kolb? Chodzą na pola dopiero jak są kolby, czy wcześniej też? Bo już widziałam tam na polu ślady dzików, ale ich samych nie i wolałabym, żeby tak zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D wydaje mi sie że dziadek zawsze zaczajał sie ze śrutówką na dziki w nocy więc w dzień chyba spały, ale myślę że w kukurydzy mogą i tak siedzieć bo jest cień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D_Z_M
z tego co wiem to na dzika jak juz to możesz natrafić wieczorem/nocą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momomomollll
dzik to jeszcze nic jak to bedzie ona to wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahhahahaahaha:D Ja w dzien nigdy zadnego nie spotkalam, raczej w nocy. Aczkolwiek dziki zaczely ostatnio po moim miescie chodzic, po ulicach, wiec nie zdziwilabym sie jak by pojawily sie w kukurydzy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja też się boję, że tam jakąś loszkę spotkam. Jestem tym przerażona, a wszyscy się ze mnie śmieją, że w ogóle się tym martwię, tylko jak coś się stanie, albo sami byliby w takiej sytuacji, to ciekawe kto będzie się jeszcze śmiał. Aż mam ochotę zrezygnować z tej pracy ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej i jak sie skonczyla histor
spotkalas dziki, czy nie,? czy zrezygnowalas z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×