Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co on sobie mysli

zerwalismy a on pisze,dzwoni.po co?

Polecane posty

Gość co on sobie mysli

2tyg temu zerwalismy,nie przez zdrade ani nic z tych rzeczy,on chyba poprostu mnie nie kocha i woli zajmowac sie swoimi glupotami. tylko nie rozumiem czemu pisze do mnie na skype,dzwoni kazdego dnia? czy chodzi oto ze jestem kolem zapasowym czy moze on sam nie jest pewny czy mnie kocha i az nie bedzie pewny to nie zaprzestanie kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zerwalam z facetem ponad 2miesiace temu i do tej pory mamy kontakt widujemy sie, dzwonimy do siebie ale nie wiem po co i powod rozstania taki sam ja w ogole mieszkalam od wrzesnia w polsce, a on w uk i sie zaczelo pierdzielic bo on nic nie wiedzial :( czego nawet chce i wrocilam tu bo studia rzucilam ale juz 3 lipca wyjezdzam i wczoraj rano po 6:00 dostalam smsa ze znowu ma to samo zjebane uczucie jak rok temu, kiedy wie ze ja wyjezdzam, masakra to byl jego sms nie wiem po co mi to pisal, nie wiem co on w ogole ode mnie chce wiec jestesmy w tej samej sytuacji ale z tego autorko chyba juz nic nie bedzie przynajmniej u mnie chociaz ja mam jeszcze nadzieje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co on sobie mysli
Agnieszka,powiem szczerze,ze ja chyba juz z nim nie chce byc...rozczarowalam sie nim.nie rozumiem po co ten kontakt?skoro nie chce ze mna byc to niechc se szuka takiej z ktora bedzie chcial spedzac kazda chwile. sama nie wiem co czuje,nie wiem czy ja go kocham,zranil mnie tym co powiedzial,czuje sie oszukana poprostu,tego po nim sie nie spodziewala. ale to ten byly w koncu nadal nie wie czego chce? jakbym nie miala kontaktu z moim to chyba bym przebolala to wszystko i poprostu zaczela normalnie zyc,a tak.a ja jestem za slaba na wyrzucenie go z facebooka,z skypa,telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca :)
Teskni, mysli... Pewnie nie moze sie odnalezc. Mialam faceta 2,5 roku po czym powiedzial ze mnie nie kocha... Rozstalismy sie... Po 4 msc wrocilismy do siebie, bo wlasnie po 3 msc zaczac sie odzywac.. Nie trwali to dlugo. Po 1,5 roku rozstalismy sie poraz 2. Znudzil sie mna... No i od tego czasu minelo 2 lata.. Chyba do dzis nie moze sobie wybaczyc... Jest samotny, nie moze znalezc nikogo innego... Zaluje ale jest juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie on chcial w ogole zerwac kontakt, mowi ze mam sobie zycie sama ukladac itp dla mnie to byl koniec swiata ale ok, poplakalam i przeszlo oczywiscie dalej o nim mysle itp ale zycie toczy sie dalej ale po 3 dniach zaraz mi dzwoni po 30razy, pisze smsy co u mnie, ze teskni czy mozemy sie spotkac a ja glupia polecialam i tak do tej pory niby nie chce ale nie umie odpuscic albo po prostu zostawia u mnie sobie taka furtke ze wiesz, w razie czego jak nikogo nie spotka to bedzie mial szanse wrocic chociaz dziwne bo mi ciagle powtazra ze mnie nie kocha ale dzwoni wypytuje itp po co, po to zeby wiedzial co u mnie? ale po co skoro mam sobie zycie sama ukladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co on sobie mysli
ja najbardziej sie sklaniam do tej opcji,ze dzwonia do nas,nie chca stracic kontaktu bo moze nie znajda sobie innej.moj ex to taki typ czlowieka co siedzi ciagle w domu,jest troche niesmialy,kobiety tez jakos wielce do niego wala drzwiami i oknami,choc nie jest brzydki,nawet ladny. kurcze,gada ze mna jakbys wszystko bylo ok,ja juz nie wiem na czym stoje,mieszkalismy razem,zaniedlugo nie wiem czy bede mogla mieszkac tu gdzie jestem a on,ze oczywiscie mozemy razem mieszkac. mysle,ze on sam nie wie co chce.oczywiscie ja mialam tez jakies wymagania: przeszkadzalo mi calodzienne,badz po pracy ciagle granie w gry,przed poznaniem mnie palil haszysz(nie jak narkoman) jak mu powiedzialam ze sobie tego nie zycze to przestal.sam na imprezy tez przciez nie bedzie latal. widocznie przeszkadzalam mu.teraz ciagle gra,wrocil do tego palenia.zal mi go. ale ok,nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co on sobie mysli
wiesz ja sie go nie pytam czy kocha,bo jednak boli mnie gdy mowi ze on sam nie wie.Wg mnie skoro tak mowi to raczej nie. gadam z nim bo jakos dziwnie byloby jakby zniknal z mojego zycia ot tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie tak by bylo lepiej gdybys w ogole nie miala z nim kontaktu bo tak to sie nigdy nie skonczy ja wiem po sobie my tyle razy juz konczylismy a bo to ja cos do niego mialam na nie, a teraz on ze nie kocha itp najsmieszniejsze jest to ze mi ciagle powtazra ze wie ze ze mna bedzie mu najlepiej ale jednak to nie to po czesci mi sie wydaje ze troche wymysla, bo widzialam ze naprawde cos sie dzieje w jego glowie itp znaczy ze jednak na tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co on sobie mysli
ja sama chyba nie zerwe kontaktu,ale w sumie to on mnie bardziej zaczepia,bo ja do niego w ogole nie dzwonie. moze bym z nim nie gadala jakbym byla w Polsce,ale jeszcze przez pare miesiecy nie wroce,nie mam tu znajomych zbytnio,nie mam gdzie wychodzic,nie mam pracy ani nic i w sumie gadajac z nim az tak sie nie nudze i mysle sobie,ze skoro on nie chce uciac kontaktu to moze sie pomylil.a ja tylko na to czekam,ale on jeszcze nie wie,ze nawet jakby mi powiedzial za miesiac sluchaj teraz jestem pewien ze cie kocham,nie wrocilabym do niego bo nie chce tu juz byc.wiec jakby co to jego strata. a on jest Polakiem?bo moj nie,ale teraz mysle ze moze lepiej ,ze to juz koniec,bo wole zalozyc rodzine w Pl a tak w ogole to nie wracasz do Uk bo chcesz z nim byc? to chyba prawda,ze odgrzewane kotlety sa niesmaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jest polakiem poznalismy sie w pracy ja pierwszy raz tam poszlam, zobaczylam go i mnie nie bylo a pozniej jak pamietam to dzien w dzien 8gadalismy non stop, tematy sie nie konczyly i sie zauroczylam a pozniej zakochalam ciezko mi odpuscic ale najwidoczniej trzeba pewnie nie pierwszy i nie ostatni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem tak....
powiedziec ci cos na pocieszenie :) pierwsza moja młośc - zranił mnie i prześladował - nie mogłas sie pozbierac przez pare lat druga moja miłośc mnie zdradziła zostawiła i wyśmiała a trzecia obecna jak miałam depresje poporodowa nazwała mnie wariatka a ostatnio usłyszałam "nie drzyj dupy" jak poprosiłam aby mi gumki do włosów podał :o wiec uwierz mi ze chłopak cie kocha ... mnie to nie spotkało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co on sobie mysli
ale chyba jakby kochal to by nie chcial sie rozstac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech idzie
wiecie co ja tez tak mam zerwal ze mna z tego powodu ze powiedzial ze mnie nie kocha ze chce byc sam bo moze robic co chce. Bylismy ponad trzy lata ze soba az mu cos odjebalo. Pisze dzwoni do mnie chociaz ja nigdy pieresza sie nie odzywam to zawsze on robi pierwszy kroo. Powiedzialam mu nawet ze wyprowadzam sie do innego miasta a on powiedzial ze jestem szalona ze on nie chce zebym wyjezdzala. Co ja mam myslec? Dodam ze ciezko mi jest sie pozbierac po rozstaniu i dlatego chce wyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisienkajjt
a co ja mam zrobić...był gotów życie dla mnie zmienić, niestety był żonaty, ale się zakochał, mieliśmy wspólne plany, nagle ktoś z Jego rodziny zachorował...On po prostu przestał z dnia na dzień ze mną być, choć wiem, że wbrew sobie, żeby zadowolić innych...pracujemy w tej samej firmie, na szczęście nie widujemy się za często, ale On pisze, pisze o sprawach dotyczących pracy, dziś napisał że na dworze mróz, niby taki niewinny sms, a wiem, że to z troski, bo zawsze tak było...nie umiem Mu napisać, że nie chcę kontaktu bo tak naprawdę bardzo go chcę...i co tu począć...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×