Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwne to wszystko...

Pisałam tutaj jakieś 2 tygodnie temu... O przyjaciółce mamy,która umiera...

Polecane posty

Gość dziwne to wszystko...

Rak dostał się do mózgu, straciła mowę, wzrok.. nie kontaktowała. Leżała w hospicjum. Miała maksymalnie 2 dni zycia, a przeżyła kilkanaście.Z tym że kilka dni temu zaczęła normalnie rozmawiać, widzieć wszystko. Każdy myslal ze to cud, ze wraca do zdrowia.. Jej corka mowila ze ma wrocic do domu,a ona ostatnio mowila( choc juz pelna sil) : " córciu no co Ty... ja wrócę ale do domu Pana tam jest on i Maryja... będę nad Wami czuwać ale w domu juz nie bede.." pózniej zaczęła mieć majaki że jej siostra zmarła siedzi obok... ze ja odwiedza sama, czasem z mama. Mylila jawe z rzeczywistoscia, zaczela mowic o smierci z takim spokojem .. Dzisiaj niestety zmarła [*] ;( Myślicie ze tam cos jest? Jak to mozliwe ze ludzie przed smiercia sa tacy spokojni i widuja bliskich? Nie raz sie z tym spotkałam ale po dzisiejszym dniu zaczynam sie powaznie zastanawiac.. nie wierze w Boga.. ale mysle ze zycie byloby bez sensu gdyby mialo sie konczyc tak po prostu. :( Mieliscie podobne doswiadczenia? Piszcie, porozmawiajcie ze mna ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khagern
jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
a dlaczego tak sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khagern
bo wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
no to opowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
mialam zajmowalam sie kiedys dziadkiem za granica, 2 tyg przed smiercia zaczal wieczorami rozmawiac ze zmarla siostra,kiedy przychodzilam pytac z kim gada(bo mialam gacie pelne starchu)to krzyczal zeby nie ucialkala, ze dlaczego chowa sie pod schodami!!!do teraz mam ciarki wojek 3 dnie przed smiercia widzial kuzynow i mame, ze stoja kolo nas....koszmar Bog Jezus i Maryja istnieja, prawie wszyscy przed smiercia o nich mowia,bo ich pewnie widza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżozefina
moja babcia długo chorowała, w noc przed jej śmiercią widziałam w jej oczach strach, widziałam, że bardzo się boi, babcia była bardzo wierząca, mam nadzieje, że trafiła, tam gdzie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak miałam cos podobnego.Zajmowałam się często moją babcią chorującą.Na kilka tygodni przed śmiercią widziała swoich rodziców zmarłych i inne zmarłe osoby.Masz rację moja babcia też była bardzo spokojna przed śmiercią,ale miała takie ....dziwne oczy.Jakby patrzyła gdzieś w jakąś głęębie.W sumie nie wiem jak to opisac ,ale jakby nie była juz między nami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khagern
tego nie da sie opowiedziec niestety niewielu ludzi nawet po smierci trafia do Boga czy jak go zwal zycie zweryfikuje wszystkich kto bedzie wyjatkowy dostanie wszelkie pouczenia pamietajcie jedyna wasza ochrona jest wasza dobroc wobec wszystkich istot bez wyjatku wiec cwiczcie sie w tej dobroci i nie czekajcie na nagrody czy pochwaly a otoworza sie przed wami bramy wiedzy zycie to proba nic innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie raz w zyciu przekonasz sie ze istnieje to drugie zycie .A miejscem na odzyskanie wiary jest Medziugorie .Tam trzeba pojechac ,zobaczyc i wrocisz innym czlowiekiem .Powierz Boze przepraszam ze w Ciebie nie wierzylam.Nie piszcie ze to nie prawda .Kazdy kto chcialby dyskutowac powinien najpierw tam byc .Zobaczyc na wlasne oczy to miejsce.Nie bede opisywac co mozna zobaczyc tylko prosze Was pojedzcie ,a nie bedziecie zalowac .Dopiero otworza sie Wam oczy.Ja bylam i moja wiara wzrosla kilkakrotnie i nie tylko moja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
cos w tym musi byc tylko zastanawiam sie co? majaki z obawy przed smiercia czy moze faktycznie cos tam jest? Dziekuje ze sie ze mna podzieliliscie swoimi historiami, chociaz lepiej na duchu troche. Odnosnie tych oczu to tez cos z nimi zawsze jest cos nie tak.. ta kobieta miała dziwne oczy jakby sie patrzyła ale jakos tak inaczej... jeszcze jak miala wzrok to juz tak bylo... dziwne wrazenie sprawiala.. Pewnie to zabrzmi nieprawdopodobnie ale kilka miesięcy temu zmarła zdrowa 18 letnia dziewczyna z mojego miasta. Moja mama zna się z jej mamą, są dobrymi koleżankami i jej mama opowiadała ze wlasnie na 3 tygodnie przed smiercia jej corka miala dziwne przeczucia, zaczela mowic o smierci choc zdrowa byla .. nic jej nie grozilo.. pozniej mowila ze jakies zjawy widzi. i z dnia na dzien zmarła na zator. Dobrze sie czula, przeszła tylko z pokoju do następnego i nawet nie doszła. Runęła w przedpokoju. Straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
sllonko - wszędzie w swietych miejscach mozna odzyskac wiare - tak mówią . a ja chyba jestem na to odporna bo byłam kilkanaście razy i nic na mnie wrażenia nie zrobiło,żadnej zmiany.. wręcz jestem jeszcze gorsza. Nie wiem czy kiedys sie to zmieni ale boje sie naglej smierci. ze wzgledu na to ze gdyby byla ta druga strona to pewnie bylabym w piekle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Tato przed smiercią
Kochani z zycia wzięte: mój Tato przed smiercią kilka dni ..miał takie dzine oczy...spojrzenie , tak jak ktoś wyżej napisał tak jakby patrzył gdzies w głębię... nigdy tego nie zapomnę- umarł młodo ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
forum wyzej jest po angielsku... sllonko :) juz dziekuje. Pojade ale na pewno nie teraz. Odloze kase i wtedy.a opowiesz jak to sie stalo? Po jakim czasie zaczelas sie nawracac? Czy moze mialas wrazenie jakby piorun w Ciebie strzelił i to sie stalo nagle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Gdy człowiek umiera to zachodzą zmiany w jego mózgu, komórki nerwowe obumierają to jest cały proces zanikania. Można porównać do spięcia w gniazdku z prądem, a komórki nerwowe przechowują różne osoby i zdarzenia i umierający od jakiegoś czasu przygotowuje się na przejście na tę drugą stronę. Wszyscy mamy kogoś na tym lepszym ze światów i czego się bać umierania? A przecież musimy wrócić z kąd przyszliśmy. To bardzo dobrze dla tych którzy wierzą , bo mają wsparcie bo inaczej doszlibyśmy szybko do wniosku że życie nie ma sensu a tak wierzymy że po coś tu jesteśmy, mamy cel w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
mamjeszcze pytanie do dziewczyn,które używają tampony oraz aplikują je np. w szkole. czy podczas aplikacji używacie chusteczek do higieny intymnej? ogólnie jestem dosyć skrępowana sytuacją, w której będę musiała wymieć go w publicznej toalecie i nie wiem jak mam się za to tam zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziewie
ze tez nie wyczuwacie z daleka prowokacji takich prymitywow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
bardzo zabawny podszyw :o moglbys sie wysilic chyba nie myslisz ze zrobilam prowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wszystko...
milo sie gadalo ale musze isc : dobranoc. wszystkie wpisy nizej to podszywy które pewnie zaraz sie pojawią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klsdfs
ale badziewie ze tez nie wyczuwacie z daleka prowokacji takich prymitywow dla takich debili jak ty kazdy temat to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×