Już miesiąc się spotykamy, a ona ciągle nie zerwała z chłopakiem.

Mówi, że to zrobi, ale nie było odpowiedniego momentu na rozmowę. Boję się, że może w końcu zdecydować się na niego, a mnie tylko zwodzi. Ktoś miał podobną sytuację?

Ja kiedyś się zbierałam 3 miesiące, żeby z chłopakiem zerwać. Ale nie dla innego. Po prostu to nie było to. Trudno mi było zerwać, bo wiedziałam, że go zranię. A poza tym, przyzwyczajenie też robi swoje. Musisz yć trochę ostrożny, bo jest możliwe, że cos jej sie odmieni i z nim nie zerwie. Porozmawiaj z nią na ten temat. Tak delikatnie. Ale powiedz, że musisz wiedzieć "na czym stoisz". Jak na razie przecież Twoja przyszłość z nią(lub bez niej) jest pod znakiem zapytania. Ona powinna sie sprecyzować i podjąć konkretną decyzję.