Chłopak grafficiarz

Witam. Mam problem. Mój chłopak maluje nielegalne graffiti, jest bardzo utalentowany i szanowany na mieście. Jednak czuję się przez niego odrzucona. Woli wieczory spędzać spędzać z puszką farby niż ze mna. Całymi dniami chodzi z kolesiami a jak już sie spotkamy to jest cały brudny od farby!:/ Nie wiem co zrobić. Zaczynam być zazdrosna o ściany przy których spedza swój wolny czas. Co mam zrobić? Myślałam nawet o tym żeby donieść na niego anonimowo na policję żeby zrobili z nim porzadek. Chce walczyć o tą miłość a graffiti mi ją zabiera. Co o tym myślicie??

Myślę, że powinnaś się leczyć na chorobliwą zazdrość. A teraz spyerdalaj.

Dobry pomysł! Trzeba walczyć z wandalizmem:D W IMIE MILOŚCI!

widziały gały co brały. mój chłopak jest bboyem i ja jestem z niego super zadowolona że ma jakąś pasję :) on ma swoją (chociaż na początku bałam się z nim iść na imprezę ale zajebiście mi się z nim tańcuje :D), ja mam swoją. nie potrzebuję 100% uwagi bo bym chyba pierdolca dostała :D znajdź sobie jakieś hobby bo jesteś nudna jak flaki z olejem

zobacz to http://goo.gl/n2mXY lub http://j.mp/graffiti-jak-usunac

ale jesteś durna a Twój facet to brudas widocznie Mam kolegę grafficiarza i zawsze jest czysty. A do malowania zakłada rękawiczki i kurtkę, którą specjalnie do tego celu kupił.