jak przerobic prace magiserska czyjąc na ten sam temat co moj

moja znajoma pisała prace mgr na taki sam temat, na jaki ja pisze,mam jej prace jako wzor,nie chce robic plagiatu,ale teraz widze,ze w sumie nic nowego w teorii(metodologia i nie tylko) nie jestem w stanie wprowadzic,niz ona wprowadziła,jedynie badania ktore zrobia wiadomo,ze beda inne...Czy gdybym w teorii zmieniała tylko szyki zdań z jej pracy,to plagiat mnie złapie?????\wiaodmo,ze wstep i zakonczenie to moja własna opinia,teza i hipoteza..

Jak chcesz to ryzykuj.Twoja sprawa.:)

Nie pierdol że w chuja chcesz tak przyciąć. Uważam, że palgiat cię nie złapie, tylko pozmieniaj wszystkie zdania. Po drugie jak znajoma to kiedykolwiek przeczyta będzie wiedziała od razu że zerżnąłeś bo kolejność wywodów, tor logiczny itp. bedzie wszystko jej. jak nie chcesz pisać sam -zapytaj jej czy ci nie napisze takiej samej tylko o zdaniach pozmainianych i zaproponuj 2000.

:)Ryzykuj a co tam, raz się żyje!

jest to bardzo nie fair i jeśli ona się kiedykolwiek zorientuje to już masz po znajomej. jakby ktoś moją prace tak sklonował to bym od razu wiedziała bo zawsze sama wszystko pisze i z pamięci moge śpiewać. pozamienianie zdań nic nie da. Jeśli masz jakieś resztki godności a nie masz kasy to przeczytaj ta pracę, spisz bibliogarfię i oddaj jej pracę. Dopiero zacznij sam/a pisać.

a weź dziewczyno skopiuj nawet całą pracę. Nie ryzykujesz-nie żyjesz. (tak na marginesie, autorka nie pisała, że jej znajoma nie chce jej dać swojej pracy)

Nawet jeśli nie autorka pracy, ale student który kiedyś będzie pisał na podobny temat i skorzysta z obu prac, przez porównanie wpadnie na plagiat - możesz nawet stracić dyplom będąc nobilną panią po pięćdziesiątce na stanowisku, nie daj boże publicznym - infamia i bezrobocie. Jeśli chcesz skorzystać z pracy magisterskiej koleżanki to umieść w tekście przypis za każdym razem. Przecież na pewno korzystasz i z innych rzeczy, więc wśród wielu przypisów bibliograficznych te dotyczące owej pracy magisterskiej nie zdyskredytują pracy. Może w oczy recenzenta rzuci się, że praca jest w dużej części oparta na niewielu pozycjach, mimo dużej bibliografii załącznikowej, ale nie powinno mieć to dużego wpływu na Twój dyplom, sądzę, że nawet nie obniży Ci oceny z pracy. A za to będziesz miała czyste sumienie i nikt Ci nikt nie zarzuci.

do abraksas!!ZNAJOMA SAMA MI TĄ PRACĘ WYSŁAŁA,powiedziała,że mam ja lekko przerobic i się obronic w koncu(bo mam dwojke dzieci i obrone przełożyłam)poza tym,dla nas dla mnie i dla niej magister nie jest wyznacznikiem niczego,ona napisała mgr w 2 tygodnie,głownie to jest przepisywanie ksiazek z przypisami tylko wstep i zakonczenie miała swoje,+badania wiadomo sama robiła. Wiec mi to nie wciskajcie,ze praca mgr to niewiaodmo co,ja mam ten sam temat,bo tez mnie to interesuje,jednak u mnie wyniki badan beda nieco inne,bo w innym srodowisku bede robic badania i pod innym katem,wiec praca wyjdzie calkiem inna,a temat w sumie tez nie jest identyczny. Dopiero w pracy uczymy sie praktyki na dany temat, a tylko kujony ktore nie miały nic do roboty i zadnych znajomych,moga mowic jak abraksas.@!!Kolezanka sama mi ta prace wciska.Ja dopiero w pracy nauczyłam sie wszystkiego,na studiach tylko niepotrzebna teoria!Myslicie,ze jak powstaja prace naukowe?Prace kolezanki mam za wzor jak pisac prace,jak robic przypisy,bo w tym nigdy mocna nie byłam,a wy zaraz myslicie,ze ja ją zywcem przepisze??idioci,kazdy sądzi po sobie!!!!!!

Zalezy co studiujesz, ja poncze prawo i jestem w szoku jak prpfesorowie znaj literature swoich przedmiotów...czytasz jedno zdanie a oni ci mówia kto i gdzie to napisał...Prace też znają...To jest typowy plagiat. Tak trudno cos samej napisac?

do abraksas jak chcesz wiedzieć,to ja też umiem pisać,dostałam wyróżnienie w ogólnopolskim konkurs na bloga pare lat temu,jednak przypisy itp.nie sa moja mocna strona,więc musiałam miec jakas prace na wzór

hahahahahahahahahahaha Prace na wzór to sie bierze z biologii jak piszesz z politologii a nie zrzynasz prace o tym samym temacie!

i tak ! - złapia cię

Skąd sie biora takie idiotki?

"będąc nobilną panią " - padłam jeszcze dodaj,że skompromitowałeś/łaś ciasteczko głąbie/bico jeden/na NOBLIWĄ PANIĄ kretynie/nko

dokładnie;)tez sie uśmiałam,poprawiaja ,ucza moralności i wychowują,a sami nie wiedzą,ze nie ma takiego słowa jak nobilną Panią....to co napisałas przekonuje mnie coraz bardziej,że Moim zdaniem studia dzisiaj to tuszowanie kompleksow nizszosci. Dzisiaj zyjac na zachodzie..zaluje ze nie nauczylem sie klasc kafelkow, murowac, malowac, stolarki ciesielki..zylbym jak Lord a tak przerzucam paki w magazynach z turkami i marokanami. I to za grosze. "...a jakie jest wasze zdanie? ciekawostka mam koleżankę kujonkę,która pisze zamias,że ...rze i nie wie co to jest grawitacja,ale zrobiła magistra i napisała go sama:)

do moim zdaniem to ryzykowne,Tobie dedykuje ten tekst!!cytat z innego forum "Moim zdaniem studia dzisiaj to tuszowanie kompleksow nizszosci. Dzisiaj zyjac na zachodzie..zaluje ze nie nauczylem sie klasc kafelkow, murowac, malowac, stolarki ciesielki..zylbym jak Lord a tak przerzucam paki w magazynach z turkami i marokanami. I to za grosze. "...a jakie jest wasze zdanie?"

do wszystkich krytykantów,to,że macie magistra nie czyni was jak widać inteligentniejszymi od innych;)Pozdrawiam

to jak wszyscy tacy mądrzy,to prosze mi powiedziec, od czgeo zacząć pisac prace??mgr?samemu!!!

jak ktos jest gapa to i doktorat nie pomoze. To sa polskie stereotypy wynijajace ze zlego zarzadzania, ze jak sie nie ma co najmniej wyzszego wyksztalcenia to sie nic nie potrafi... Te stereotypy tworza ludzie na stolkach z kadry zarzadzajacej ktorzy nic nie potrafia, a posiadaja wyzsze wyksztalcenie. Sa tak prymitywni ze nie przyjdzie im do glowy, ze np utalentowany czlowiek ze srednim wyksztalceniem moze spokojnie ich zdeklasowac

ponawiam odświeżam?

prosiłąm o rady jak przerpbic,a nie qrwa o morlizowanie!!!

kolejny magister co nawet pracy sam napisać nie potrafi ;o

skąd wiesz,że nie umiem?:)Juliusz Cezar to zarozumiały glupek