8 i 5 latka same na dworzu

puściłybyście dzieci w takim wieku na dwór same

Zależy gdzie mieszkasz. Jak w mieście to nie.

no własnie zależy, napisz coś więcej...

tak myślałam że na dworze miało być:P więc mieszkam w trójmieście w bloku, mam okno od strony podwórka i tak się zastanawiam czy nie spróbować od np 20 minut na początek

Moja córka ma 6 lat, po podwórku biegają jej rówieśnice. Wokół są 4 bloki, tworzą taki kwadrat, w środku którego jest ogrodzony plac zabaw, poza nim mnóstwo drzew i zieleni. Po kwadracie chodzą same znajome dorosłe twarze z psami. W te wakacje będę ją wypuszczać - na początku pół godziny, stopniowo coraz dłużej. Mam widok na podwórko więc czemu nie? A ośmiolatka to już w ogóle!

Precyzyjniej - ma sześć i pół roku, w takim wieku ta połówka to ogromna różnica :)

Ja sie tak zastanawiam co to sie porobiło w ogole ( nie zebym kogos krytykowala itp, takie refleksje). Ale ja majac siostre i starszego o 3 lata brata rodzice zawsze nas puszczli samych na podwórko. Jak mialam moze z 4 lata to brat sie mna "opiekowal". Oczywiscie wszystko to bylo przed blokiem gdzie rodzice mieli na nas oko ;) Jak troche podroslismy to pamietam ze nawet do 23 nam pozwalali siedziec na placu zabaw bo tam cala ekipa sie zbierala dzieci i sie tak bawilismy. A teraz, rodzice nie puszcza...rodizce nie pozwola, 22 to koniecznie do domu. I zastanawiam sie z czego to wynika, bo na miejscu dzisiajeszych rodzicow sama nie wiem jak bym postapila, nie wiem cyz bym sie byla bo wokol wielka wrażliwosc innych ( dziecko po 22 na dworze- zaraz ktos sie znajdzie co zadzwoni na policje ze rodizce sie nim nie interesuja)

no właśnie boję się opinii np sąsiadów że jestem nie odpowiedzialna itp. dlatego chciałam się zapytać innych mam co o tym myślą

za mało żeby dzieci wysyłać na dwór pańszczyznę odrabiać.

myślę że 8 latka, to już spokojnie na trochę można, a stopniowo dłużej, nie ma co przesadzać...ale 5 latka nawet pod opieką 8 latka, to chyba nie...

no kiedyś to było normą, że się od przedszkola biegało po dworze całe dnie w wakacje bez jakieś wielkiego nadzoru

Dlatego o tym pisze :) bo wtedy wszyscy sie zbierali, takie maluchy i sie bawilismy, latalismy i zadnym osobom na prawde nie przyszlo to do glowy ze jestesmy calkowicie puszczeni samopas bo nikt sie nami nie interesuje. Chociaz na pewno byla to jakas ulga dla rodzicow ktorzy mogli sobie od nas troche odpoczac a nie 24h na dobe z dzieciakami. Wydaje mi sie ze teraz rodzice sa przewrazliwieni. Ale to moje zdanie. A w ogole ogladalam odcinki polandia na wp. I tam mezczyzna z Izraela opowiadal kawal jaki sobie tam opowiadaja o matkach polkach. Czym rozni sie matka polka od rotwailera? Tym ze rotwailer wkoncu da dziecku spokoj ;) Cos w tym jest ;) Ze matki z polski sa nadopiekuncze

moja cora w wieku 6 lat zaczęła sama wychodzic na dwór

Bo w tamtych czasach nie bylo tylu pedofilow, sprzedawcow narzadow i ofiar molestowania. Dzis strach puscic. Ja mysle ze moze zaczne sama puszczac w wieku 11 lat. Mieszkam w centrum Aten,tu latwo o tragedie na drodze. Ostatnio corka wpadlaby pod samochod. Musi sie jeszcze wiele nauczyc