Polska to bardzo przykry kraj. Nie jestem stąd i mam już dosyć.

Urodziłam się już w Polsce. Prawie czuje się polką, ale tak naprawdę to nigdy nie pozwoliliście mi się tak poczuć. W tym roku zdałam maturę. Niedługo pójdę na studia i znów mi zaczyna żołądek ściskać. Liczę na to, że tam już spotkam poważniejszych ludzi. Podstawówka, gimnazjum i liceum to było dla mnie piekło. Ciągle mnie przezywali, wyzywali, gardzili mną. Ciągle te przykre komentarze, że moja mama handluje na stadionie, pytania czy dzisiaj na kolacje będziemy jeść sajgonki z psów itp. Naprawdę jest to takie przykre, zwłaszcza, że to zupełnie nie prawda. Moja mama jest tłumaczem, tata pracuje w poważnej firmie. Czemu Polska to taki przykry kraj? :(

serdecznie juz dziekujemy

tak jest wszedzie ja jestem polka i jak mialam 12 la yo wyprowadzilam sie z rodzicami do wloch...tutaj jest to samo

moja mama jest tłumaczem na stadionie, tłumaczy wietnamski

a skad jestes jezeli mozna zapytac?

Bo w Polsce kazda innosc jest bardzo widoczna, wyrozniasz sie z tlumu Polakow. Mysle, ze na pewno ciezko byc innym w Polsce. Jeszcze dlugo zajmie zanim to bedzie tolerancyjny kraj. Ja mieszkam w USA i to niby bardzo tolerancyjny kraj. Wszyscy sie sznuja, ale tylko na pokaz. Tak na prawde ludzie tez nie lubia sie wzajemnie, biali murzynow, murzyni bialych, azjaci i murzynow i bialych. Nigdy nie ma 100% tolerancji. Kuzyn mojego meza ozenil sie z azjatka i smieja sie z niego za palcami w calej rodzinie, ze sobie bialej nie mogl znalezc. Nawet w USA w rodzinie mojego meza panuje przekonanie, ze powinni wiazac sie z Polkami, a juz na pewno z bialymi, azjatke jeszcze zaakceptowali (choc niechetnie), ale murzynka by juz nie przeszla. A mieszkaja w USA ponad 30 lat, a tolerancja nie grzesza. Na pocieszenie powiem ci, ze na studiach sa juz starsi ludzie, madrzejsi, wiec nawet jesli cie ktos nie akceptuje to glosno nie bedzie ci dokuczac. Z wiekiem bedzie ci coraz latwiej. Trzymaj sie

słuchaj nie użalaj się nad sobą. Ja jestem Polakiem i również miałem takie same dzieciństwo z tego że moi rodzice zajmowali się czymś innym na wsi niż rolnictwo. Ciesz się że jesteś tu a nie Wietnamie i dziękuj Bogu za to że nie musisz pracować za $1 dziennie. Rasizm jest wszędzie, po prostu jeszcze za mało widziałaś.