Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złe nazwisko

Dostałam zaproszenie na moje poprzednie nazwisko

Polecane posty

Gość złe nazwisko

Dostałam zaproszenie na moje panieńskie nazwisko mimo tego, że kilka ładnych miesięcy temu wyszłam za mąż. Co więcej, zaproszenie jest z osobą towarzyszącą a nie moim mężem. Mam ochotę je odesłać z dopiskiem, że taka osoba pod tym adresem nie mieszka. Oczywiście sobie daruję bo zaproszenie jest od osoby, na której ślub nie mam ochoty iść ale mała przestroga dla młodych: dowiadujcie się jak nazywają się wasi goście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ten ktoś zrobił to specjalnie, o np nie zaprosilas go na swoj slub a ten ktos tego oczekiwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to kurde ma byc
taaa - czesc zoska! jak ty masz teraz na nazwisko bo chce cie na slub zaprosic a nie wiem czy masz juz meza czy jeszcze nie!! xD leczcie sie baby.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złe nazwisko
Nie zaprosiłam tej osoby bo mój wymarzony ślub był maleńki: my, rodzice, rodzeństwo, świadkowie, dziadkowie i chrzestni. Skąd mają wiedzieć? A stąd, że jak się ludzi zaprasza na swój ślub to powinno się wiedzieć jak mają na nazwisko i czy mają męża. Zapychanie wesela żeby się zwróciło powoduje takie właśnie kwiatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem kim jest ta osoba, ale wiem, ze ludzie są różni. Może ta osoba zrobla to specjalnie za to, ze nie byla na Twoim slubie? i nie wazne dla niej, ze to byl kameralny slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy
oj tam oj tam, chyba przesadzasz, może państwo młodzi nie wiedzieli, że jesteś mężatką, wielkie halo i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jasnowidz
skoro nie zaprosiłas to czego teraz chcesz???? nie wiedza a jak sie mają niby dowiedziec?? jakas foszasta baba z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro robiłaś maleńki ślub i wesele, to może ta osoba po prostu nie wiedziała, że jesteś już po ślubie- to wcale nie jest niemożliwe. Poza tym, skoro i tak nie zamierzasz iść, po chooj afera? Pewnie zaprosiła cię tylko 'od oka' bo wypadało czy coś. Nie wiem, skąd się biorą tacy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......,.,.
skoro to był mały ślub to w sumie nie dziwię się że mogli nie wiedzieć. Mój tata o ślubie swojego chrześniaka dowiedział się 4 miesiące później, a widywaliśmy się z jego ojcem przynajmniej raz w roku. Ja też miałam taki przypadek, dostałam pocztą miesiąc po ślubie zaproszenie na panieńskie nazwisko ale dla mojego męża było imienne i to od mojej najlepszej koleżanki która była na naszym ślubie. Trochę się zdziwiłam, data wysłania też była tydzień przed. Pomyślałam że może mieli wcześniej wypisane i zapomnieli zmienić. Co lepsza data potwierdzenia już minęła, jak zadzwoniłam do kumpeli potwierdzić okazało się że zostawiła kilka zaproszeń wysyłkowych matce czy siostrze żeby wrzuciły do skrzynki i one zapomniały. Trochę śmiesznie to wyszło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo takie sytuacje się po prostu zdarzają ! Ale żeby od razu robić aferę :O Ja wypisywałam sobie prawie 200 zaproszeń. Starałam sie jak mogłam, odmieniałam przez przypadki itp. :D I co? I okazało sie, że na zaproszeniu kolegi wpisałam "Sz. P. Pawła ....." i nie dopisałam z os. towarzyszącą (chłopak ma 23 lata, dziewczyny zmienia jak rękawiczki) . I co? Jak się spotkaliśmy, powiedział, że on przychodzi z dziewczyną, mimo, że został zaproszony sam :D Wszystko z uśmiechem na ustach, przeprosiłam za pomyłkę, on zrozumiał, w końcu nie wszystko wychodzi idealnie :O A jakby trafiło na kogoś takiego jak ty to pewnie w ogóle by nie przyszedł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też słyszałam ostatnio że mojego męża zostawili kawalerem;-) Ale jakoś potrafili do rodzinki zadzwonić i się zapytać czy się ożenił i jak żona ma na imię. I na zaproszeniu z którym przyjechali już wszystko był ok. Czasem dalsza rodzina nie wie wszystkiego. Czyli się da. Wg mnie to jest zaniedbanie młodych i na pewno byłoby mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmyślna egocentryczka jestes
Skąd mają wiedzieć? A stąd, że jak się ludzi zaprasza na swój ślub to powinno się wiedzieć jak mają na nazwisko i czy mają męża. Zapychanie wesela żeby się zwróciło powoduje takie właśnie kwiatki. JAK KOGOS NIE ZAPRASZXASZ NA ŚLUB TO W DOBRYM TONIE JEST WYSLAĆ MU ZAWIADOMIENIE!!!! To wtedy będzie wiedział, z kim się żenisz i jakie nazwisko nosisz Olałaś ich i na ich miejscu zrobiłabym TAK SAMO! Nie, wróć, na ich miejscu ja tez bym cie olała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kogo masz pretensje tylko do siebie jak ich nei zapraszalas ani ni epoinformowałas to skad mieli wiedziec że wyszłas za maz to tylko o tobie źle świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......,.,.
Ja też mojego 22 letniego kuzyna zaprosiłam bez os towarzyszącej, robiliśmy sami zaproszenia na komputerze i pamiętam że się zastanawiałam czy wpisać nazwisko dziewczyny czy os towarzysząca, bo słyszałam że zerwali i w końcu zapomniałam o tym. Przy wręczaniu zaproszeń, się kapnęłam i chciałam zabrać do wymiany ale powiedział że nie ma sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmyślna egocentryczka jestes
Zapychanie wesela żeby się zwróciło powoduje takie właśnie kwiatki. :O, :O, :O Sądzisz po sobie? Młodzi na taką zimną sukę jak ty wydadzą z 500 zł... Wątpię, żeby dostali od ciebie prezent wyższej wartości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że nie macie racji. Takie akcje się właśnie zdarzają na dużych lub bardzo dużych weselach. Gdzie zaprasza się całą rodzinę jak leci. Bo tak wypada już. Na małym przyjęciu ludzie potrafią się tyle natrudzić żeby sprawdzić kogo zapraszają i nie robić problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmyślna egocentryczka jestes
ja tu widzę tylko problem jakii robi AUTORKA topiku ... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ma trochę racji- tzn nie reagowałabym tak ostro;-) ale ma prawo zwrócić uwagę że ktoś się pomylił. A jak kogoś się zaprasza to wypada wiedzieć jak się nazywa- bo inaczej to osoba ma prawo się czuć dotknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zapytam : po co zapraszać tak daleką rodzinę, bądź osoby, które nie są nam bliskie (przyjaciele, znajomi)? Skoro nie utrzymujecie kontaktu, to po co Cię zaprasza?! Ja na swoje wesele zapraszam tych, z którymi utrzymuję kontakty i których chcę w tym dniu mieć koło siebie. I nie zapraszam kuzynów, których nie widziałam od lat, tylko dlatego, ze są krewnymi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi po gosciu
JAK KOGOS NIE ZAPRASZXASZ NA ŚLUB TO W DOBRYM TONIE JEST WYSLAĆ MU ZAWIADOMIENIE!!!! To wtedy będzie wiedział, z kim się żenisz i jakie nazwisko nosisz CHYBA CIE POPIERDOLILO ;/ to co mam wysylac zawiadomienia do wszystkich ktorych znam ;/. buahahahhahah ... bo ja nie mam na co kasy wydawac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sory........ to co to za gość, którego na dobrą sprawę się nie zna?? Bo nawet PM nie wie, jak ma na nazwisko i nie wie, ze dana osoba jest mężatką... Gdybyście wzięli ślub miesiąc temu, to ok... można by zrozumieć... ale tak... to mogli się podpytać kogoś, np. czy Anka wyszła już zamąż czy jeszcze nie... no kurde... trochę szacunku dla gościa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysunia 999 - bardzo słuszna uwaga... Olej po prostu to zaproszenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka trochę przesadza
ale ja też zapraszam ponad 200 osób i jeśli kogoś nie jestem pewna (tylko jedna taka osoba była - miała męża, rozwiodła się, ma dziecko z innym teraz i nie wiedziałam czy wyszła za mąż, bo niektórzy mówili, że tak, inni że nie) to dzwonię to jej matki, ciotki itp., kogoś kto jest blisko i pytam się. trochę lipa wyszła z tym nazwiskiem ale jak rodzina nie wie o ślubie to ma dzwonić i pytać się ,,hej, co tam? nikt przypadkiem się nie ożenił ani za mąż nie wyszedł? bo chcemy was zaprosić na ślub". ja zapraszam te osoby, które zapraszały nas więc wiemy, jaki mają stan cywilny itp. wyjątkiem była ta jedna kuzynka. ale jeśli sami nie raczyliscie nikogo powiadomić to się nie dziw teraz. a ja robię duże wesele wcale nie dlatego, zeby się zwróciło. nie musisz każdego sądzić po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzel focha
przecież wszyscy powinni wiedzieć jak sie nazywasz, ile ważysz i czy masz akurat okres naprawde nie masz innych zmartwien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to PM mogła zrobic tak samo jak ty z ta kuzynką... zadzwonic do jej matki, zapytac innej kolezanki czy coś takiego...... I tu jest się czemu dziwic, bo to jest poważny problem... zajdziesz do urzędu, to nic nie załatwisz, jak ci wypisza papiery na panieńskie nazwisko.. i autorka kompletnie nie przesadza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japikolemasakiera
Wielka pani mężatka nie życzy sobie zaproszeń na nazwisko panieńskie. Stuknij się babo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziwne jest dla mnie to ,że twierdzisz,że duże wesela urządza się po to ,żeby sie wesele zwróciło.A wyobraz sobie ,że nie którzy nie robią tego dla kasy ,ale po to żeby cieszyć się i bawic z całą rodziną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowa Karolina
z tym pytaniem się to nie zawsze tak fajnie wychodzi jak tu piszecie. Mam wujka i ciocię już są po rozwodzie, ale w czasie naszego ślubu byli w separacji i wiedziałam o tym, wiedziałam że nie mieszkali razem. Nie wiedziałam jak wypisać zaproszenie ale ostatecznie wypisałam dla samego wujka i dla cioci oddzielnie, tylko że jego rodzice poradzili mi żeby wypisać dla obojga bo to chwilowe nieporozumienie. Zmieniłam zaproszenie i napisałam dla dwojga na co ciotka się obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie osoba, która Cie zaprosiła nie wie, że wyszłaś za mąż. Założę sie że nie wysyłałaś zawiadomień o ślubie, jak każdy dobrze wychowany człowiek, a teraz masz pretensje do kogoś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka trochę przesadza
mam też w rodzinie małżeństwo, które ze soba nie żyje ale nie ma rozwodu i mam dwa takie same zaproszenia dla każdego z nich, zeby każde miało swoje ale wpisałam ich oboje. a Twoja ciotka nie powinna wymagać od Ciebie, żebyś znała jej sytuację małżeńską.poza tym byli w separacji, nie po rozwodzie. a jakie nazwisko wtedy miałabyś napisać dla niej? panieńskie czy męża? o to też by się mogła obrazić. są niestety i tacy ludzie i co byś nie zrobiła to i tak będzie źle. jak zapraszaliśmy dziadków mojego narzeczonego to jego babcia nawet nie widziała, jak mam na imię (jesteśmy razem 5 lat) ale nie obrażam się z tego powodu bo nie wszyscy muszą o mnie wszystko wiedzieć i pamiętać, nie jestem pępkiem świata i skoro widziałam ją może 10 razy to miała prawo pomylić się. z zaproszeniami też tak może być i niektórzy wyjaśnią Ci pomyłkę i powiedzą, ze ok, a inni się obrażą i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×