matka sie upila na moim weselu

Sluchajcie tydzien temu w sobote mialam wesele....Moja wlasna matka narobila mi ogromnego wstydu, upila sie i bawila w najlepsze, w niczym mi nie pomagala. Rodzice mojego meza sa w szoku....Ja tez, moja matka swieta nie jest ale tego sie nie spodziewalam.... Najgorzsze jest to, ze ona nie widzi w tym nic zlego..... Zastanawiam sie czy wogole z nia rozmawiac po tym co mi zrobila....:(( przykre jest to bardzo...

Ale zrobiła jakiś wstyd? Czy po prostu się dobrze bawiła? Bo może przesadzasz trochę?

Ja nie wiem co to za wesele- ale ja an swoim się bawiłam i nie obsługiwałam gości;-) Od tego się ma chyba obsługę;-)

ten wpis wyzej, to nie jest moj, ktos sie podszyl po de mnie... sluchajcie narobila mi ogromnego wstydu, jest mi po prostu bardzo przykro.... ja wiem ze wesele jest do zabawy, ale ona jest moja matka... myslalam, ze chociaz pomoze mi przy tym wszystkim, a ona nic...

Jak słucham Twoich pretensji to sądzę,że matka ze szczęścia się upiła!!!

a ja sie zastanawiam, czy nie ma problemu alkoholowego.... moze macie racje, byc moze faktycznie przesadzam, ale uwierzcie, ze jest to przykra sytuacja... Jeszcze tesciowie skomentowali cala ta sytuacje.... TO JEST MOJ TRZECI WPIS, RESZTA TO NIE JA, KTOS SIE PODSZYL POD MOJ NICK

po za tym nie dolozyla do tego wesele ani zlotowki, wszystko pokrylismy z wlasnej kieszeni z mezem, wiec uwazam, ze chociaz pomoc mi jako corce powinna!!! Ale jak widac nie chciala, nie dosc, ze upila sie na maksa i wstyd byl nie z tej ziemi, to jeszcze odstawila kilka szopek... no coz:(((( przykre i juz

Masz wrrrreednych teściów. Widzisz, że matka nie powinna się upić??? A nie widzisz,ze teściowie ,w dniu ślubu nie powinni tego komentować???

Teściowa ma zawsze rację! Słuchaj jej.:)

Martwię się o mamę, wcześnie to raczej się nie upijała, a na moim weselu całą flachę wychlała!

gdzie sa wpisy, tępa dzido??!??!

ty post powyzej, podszywajacy sie po de mnie, sluchaj, nie masz NIC SENSOWNEGO do dodania do tematu, jedynie podszywasz sie pode mnie wiec laskawie opusc te strone i zajmij sie czyms pozyteczniejszym, nie znasz sytuacji, nie wiesz jak jest..... a uwierzcie mi, ze mozna sie upic, ale nie na weselu wlasnej corki...ludzie....wiecie jaki to wstyd..... i przykrosc, po prostu...

ci pomagać?! Co do stołu podawałas czy co do diabła !:O Nie bądż taka spięta bo ci gumka w gaciach strzeli :O O A co do upicia sie ....rozumiem ze jak sie ktoś upije to idzie spać albo leży pod stołem a skoro sie dobrze bawi....wez spójrz na to inaczej ...to twoja matka a jak sie komus to nie podoba jak sie bawiła niech spierdala na drzewo a zwłaszcza szoknięci teściowie :O :O ja pierdole co za ludzie

ale co zrobiła w końcu na tym weselu ?

Najgorsze było to picie wody z kałuży z rana na kacu.

dobra, moze macie racje. Musze przyznac, ze owszem jestem cholernie spieta, ale nic sie z niczego nie bierze, uwierzcie mi.... a jesli faktycznie nic sie takiego nie stalo, to dobrze. Ja jestem przeczulona na tym punkcie, bo ona kiedys duzo pila i dlatego...

kałuża ! :D

pisała o mnie to byłoby mi cholernie przykro ...wesele jest po to aby sie dobrze bawić tak ....a co to matce już nie wolno/!?!?

teściów :O Słowo ci daję ze za jakiś czas pożałujesz ,że nie narzygała im w talerze :O jak oni mogli sie zgorszyć -nawet jeśli to ludzie z klasą nie pokazują tego po sobie .

Najgorsza wtopa jaką widziałam na weselu - na szczęście nie na swoim :D - to pan młody zaliczający zgon o godzinie 24.00!!! i do rana panna młoda kursowała tylko między rzygającym mężusiem, a gośćmi, przy czym więcej oczywiście spędzała przy mężu, więc pół wesela było bez młodych! To dopiero była wiocha :o

moze macie racje....ale uwierzcie mi mam o co miec do niej pretensje.... Czyli co mowicie, ze nic takiego sie nie stalo???

Ja wiem jedno, ja jesli bede miala dziecko, nie upije sie nigdy przy nim. Nie wyobrazacie sobie, jaki to wstyd dla dziecka: pijana matka...uwierzcie mi, ze wiem co mowie

Rzucasz sie o ta matke jak nie wiem co ,jakby twoj ojciec sie upil to uznalabys ze to normalka

moj ojciec jest alkoholikiem, nie utrzymuje z nim kontaktu,,,,, nie bylo go na weselu...

Mama dla popisu wciąga czystą nosem