Coraz więcej mężczyzn nie potrafi odczytywać kobiecych tajemniczych znaków

znaki sa ciągle te same , działaja i faceci umio je odczytać tylko kobity coraz częściej same nie wiedzo co chco i w tym jest problem

jeśli boli to dobrze o to chodziło, dziewczynką nie jestem, wiem co napisałam i chuj mnie obchodzi czy się podoba czy nie tu wcale nie o krytykę chodzi facetów już nie ma, wyginęli, teraz są tylko marne ich podróby, stąd wszystkie rozczarowania.

a kobiety to zostały już tylko prawdziwe? :D

Równouprawnienie bejbe. Same tego chciałyście.

Prawdziwych jak na lekarstwo. Większość owita bawełną. :(

faceci umio jedynie podrywać chętne, w określonym celu nic więcej, na żadną finezje ich nie stać

Jesteś trzecią dziewczyną na tym forum, która uważa, że faceci to samo zło. Poprzednie dwie okazały się niereformowalne... jak będzie z Tobą?

gówno a nie chciałyście,oklepane frazesy wypisujesz chciałyśmy być szanowane traktowane po partnersku itd.

widac tylko trzy kobiety pisza na tym forum jak będzie to będzie nic tobie do tego

Mam pomył moja droga. Daj nam tutaj maila, albo telefon, to na pewno jakiś chętny na przetrzepanie bobra się znajdzie. ;)

Napiszesz chociaż kto (i co) zrobił Ci coś zlego? Czy po prostu będziesz najeżdżać na wszystkich facetów na tym świecie?

Temat tego topiku jest debilny. Co znaczy "coraz więcej" Tzn. ilu przedtem nie odczytywało tych znaków, a ilu teraz? Ciekawy jestem zwłaszcza liczb, może być z dokładnością do tysiąca. I kto to badał? A z odczytywaniem tych znaków jest tak, że szkoda zawracać sobie tym głowę, liczy się to, co zostało powiedziane. A i to u kobiet nie zawsze :P

IMO do tego moogę mieć lepszych od ciebie frajerze