Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stabillo

Miłość,ta jedyna z przeznaczenia:)

Polecane posty

Gość Miłość to nie są
żadne procesy biochemiczne,takie procesy są podnieceniem i pożądaniem.Miłość to jest naprawdę nadawanie na bardzo zbliżonych falach począwszy od seksu a skończywszy na dopasowaniu charakterów.I to w takim stopniu,że po iluś latach nie będziesz mieć tej osoby dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość to nie są - zgadzam się, ale to w jaki sposób o tej osobie myślisz to się dzieje w twoim mózgu ,a w mózgu zachodzą różne tego typu procesy :) No chyba ,że ktoś wierzy w to ,że myśli duszą czy coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daisyy
Miłość głównie wynika z przywiązania i sympatii do danej osoby oraz fascynacji. Kiedy dziecko kocha swojego psa można to opisac jako sympatia+przywiązanie a kiedy kobieta kocha swojego oprawcę , który ją notorycznie bije wtedy mamy także przywiązanie+fascynacja np. erotyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
Czy ta osoba podnieca czy tak średnio,czy patrząc chociażby jak prowadzi samochód w innym stylu niż ty, będzie cię to drażnić,i będziesz mieć ochotę ją nawracać,czy będziesz mieć to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
"Miłość to nie są żadne procesy biochemiczne" Są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to człowiek jest trochę zagadką, czy można wszystko zwalić na procesy chemiczne ? Na pewno w taki sposób funkcjonujmy ,ale to fascynujące ,że w ogóle JESTEŚMY, czujemy się sobą, nie wiem jak to wytłumaczyć, dlatego ktoś chyba wymyślił duszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość croatia82
pewnie ,że to procesy biochemiczne tak jak drench napisała- w taki sposób działamy, ale jesteśmy też istotami myślącymi ( tez przez procesy biochem:P ) i ja np. chemię czuję do wielu facetów ,ale to nie to samo co kogoś kochać, po prostu trafia się na taką osobę przy której chyba wszystkie zwoje mózgowe szaleją:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
Dobra, wchodzimy już powoli na tory wiary ... choć z tym przeznaczeniem to w sumie tak samo jak z wiarą w Boga/bogów czy krasnoludki - jeden wierzy inny nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
Oczywiście,że myślę mózgiem,ale to nie wynika,z przypadkowych reakcji tego mózgu,ale z genów,odziedziczonych cech charakteru,czy chociażby z wychowania,z rodziny jakiej ktoś pochodzi.To są głębsze niż rzeczy jakiekolwiek reakcje,nie będący impotentem mężczyzna,będzie mieć reakcje na widok większości kobiet,chyba wszystkich ich nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość croatia82
można powiedzieć,że można trafić na kogoś ulepionego z tej samej gliny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi '63
Zastanawiałam się nad tym wiele razy, nie wiem ja kto się dzieje, ale mój mąż nie był moim pierwszym facetem, myślałam,że przed nim naprawdę kochałam, ale chyba dopiero przy nim zrozumiałam co to znaczy kochać mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquarella28..,.
Czy wam się to podoba czy nie faktem jest, że opiewana przez artystów magia miłości to właśnie chemia. To mózg decyduje kogo wybieramy. W skład tej chemicznej mikstury wchodzi 16 składników.No. feromony, adrenalina,noradrenalina, hormony męskie, damskie, dopamina, serotonina, wazopresyna, oksytocyna, endorfiny, prolaktyna, tlenek azotu. Jest tak, i możecie sobie mówić co chcecie. Bo niby jak to wytłumaczyć, że ta osoba nam się podoba, szalejemy za nią, a już inna nie, choć jest warta grzechu,,, Od chemii się zaczyna, pożądanie, fascynacja, potem pojawia się już przyjaźń, i bardziej trwałe relacje, albo nie pojawiają się...i wtedy jest lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe większość z was w dupie była i gówno widziała więc może tylko się pochwalić mondrościom wyczytaną z neta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
To o czym piszesz to nie miłość,ale pożądanie,ważny składnik miłośći,ale jeden z bardzo wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
a może niekoniecznie mądrością z neta,ale własnymi przemyśleniami na podstawie doświadczeń życiowych,a czy są trafne to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokonutkaaa
hmmm ja wiem ,że to coś więcej niż chemia :) Miałam kilku chłopaków przed moim ukochanym i to co czuję teraz to coś zupełnie innego (i od początku nie skupione tylko na fizyczności , wręcz przeciwnie, dopiero po głębszym poznaniu się zaczął mi się wydawać najpiękniejszym facetem na ziemi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquarella28..,.
pożądanie to nieodłączny element miłości, oczywiście takiej miłości między kobietą i mężczyzną. czasem jest tylko pożądanie i nic więcej. ale od wzajemnej fascynacji milość się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
oczywiście,że nieodłączny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daisyy
kokonutkaaa- najpewniej to coś wielkiego co opisujesz także powstało przez procesy chemiczne ;) Nie dopisuj ideologii , tak się robiło w średniowieczu jak nie umiało się wytłumaczyć pewnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokonutkaaa
nie dopisuję ,ale to w jaki sposób myślisz to tez proces chemiczny ? :O Jesteś debilem który nie myśli tylko kierują nim procesy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuu, wystarczy zapoznac sie z fachowa literatura, aby zrouzmiec czym jest i czemu słuzy to co szumnie nazywa sie " miłoscią" . Nie ma w tym nic ponad naturalnego ani metafizycznego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokonutkaaa
wszyscy tutaj mądrzy jak nie wiem co :D doktorzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wszyscy tutaj mądrzy jak nie wiem co doktorzy " z kasy w hipermarkecie :classic_cool: oraz ambitne sekretarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
Jeżeli to,że jedna osoba drażni,samym sobą,a inna nie,można wytłumaczyć procesami w mózgu,a nie głębszymi różnicami i i podobieństwami między ludzmi,to nic tylko zbadać te procesy i zacząć produkować tabletki na szczęśliwe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daisyy
To w jaki sposób myślisz zależy od otoczenia , wychowania itd. Przecież chyba jakoś musiał się wyrobić system wartości , poglądów itd. ale nie o tym mowa. To co czujesz(a nie myślisz czy uważasz) jest wywołane przez pewne czynniki. Jeśli jest chemia to Twoje myślenie może się zmienić. Np. uważasz , że ktos jest brzydki lecz po bliższym spotkaniu kiedy wystąpi chemia staje się on w Twoich oczach atrakcyjny i zmieniasz o nim myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dlaczego tak jest
a dlaczego dla jednej osoby jesteśmy w stanie dużo poświęcić ,a dla innej nie ? np chodzi nam tylko o seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest taka ciekawa ksiązka "psychologia miłosci" , w niej pan Wojciszke bardzo przystępnie wyjasnia jak to z ta miloscia jest, co ja tworzy i jak ewoluuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
Ale,to co opisujesz to nie jest miłość,ale pożądanie.Gdyby to była miłość to ja kochałbym z 3/4 kobiet,które widziałem chociażby przez kilka sekund w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquarella28..,.
nie wystarczy widzieć, musisz jeszcze zapach poczuć, nos wybiera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to nie są
Pewnie ktoś jest w stanie to zrobić,czyli poświęcić wiele,bo wystąpiło pożądanie,które być może przyćmiło inne elementy,których nie chcemy widzieć.A czy jest miłość to jest odrębna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×