czy to jest wystarczający powód by zgłosić urlop na żadanie?

u mnie w pracy zawsze pytają o powód i denerwują się gdy ktoś go zgłasza. Dzis wzialem dzien wolny zeby isc do promotora(ostatni raz potem juz go nie bedzie na uczelni,a ja musze zlozyc prace niebawem) Okazało się,że dziś go nie ma i będzie jutro..a ja jutro tak pracuje,że nie mam szans się do niego udać

Przy urlopie na zadanie nie musisz podawac powodu. Zglaszasz i tyle.

wiem,ale u mnie wpracy tak jest i tyle

:)

załatw sobie zwolnienie lekarskie

nie musisz podawać powodu. nie bądź łoś. jak już chcesz, żeby sie od Ciebie odwalili to powiedz, że Cię dupsko boli i musisz poleżeć, albo coś innego, co im w pięty pójdzie.

urlop na zadanie to na zadanie, bierzesz jak potrzebujesz bez tlumaczenia. nie maja prawa odmowic. i powodu tez nie musza znac, ale skoro wymagaja to im powiedz a urlop ci sie nalezy bez wzgledu na to co mysla.

ok nie maja prawa itp...Ale wszyscy wiemy jak jest nie zawolnią mnie z aurlop na zadanie.ani za to ze odmowilam podania powodu,bo mam takie prawo.Ale zwolnia mnie za pol roku z powodu np "redukcji etató"wiec nie mam ochoty na walke..Ci co tak zaciecie walcza o swoje prawa tak konczą

jest wtedy gdy ty uznasz to za stosownym powod