Jak umówić sie ze sprzedającym? Ale NIE na randkę!

Właściwie z właścicielem sklepu :) chcę zanieść do sklepu własnoręcznie robione albumy na zdjęcia i nie wiem jak ma wyglądać umawianie się z właścicielem. Oczywiście najpierw pytam czy zgodziłby się wziąć do sklepu moje albumy a potem nie wiem czy zaproponować ileś tam procent ze sprzedaży czy powiedzieć że moja cena to przykładowo 50 złotych a on ma sprzedać za ile chce i reszta jest jego? Jak myślicie?

Procent od sprzedaży. Ale może zaznacz, że minimalna kwota, jaką chcesz otrzymać to:....

Bo jak zacznie sprzedawać za 20 zł to Tobie się nie będzie opłacało.

no ale on musi zobaczyć co to jest warte bo teraz albumów dużo np w supermarketach i jakoś nie schodzi dużo

Wercia zastanów się, ile pracy potrzebujesz na wykonanie albumu. Zastanów się, za jaką minimalną kwotę chcesz to wykonywać. I taką mu powiedz. Jeśli powie, że to mu się nie opłaca to zajmij się czymś innym lub sprzedawaj na allegro. Chociaż 50 zł za album to dużo - też zależy jaki to album.

Moje są ręcznie robione i na allegro idą po 150 :) Zamierzam zanieść ofertę do jakiejś luksusowej kwieciarni albo w inne podobne miejsce. Też myślę że procent od sprzedaży jest lepszy, tylko nie wiem ile procent proponować żeby nie rozśmieszyć właściciela sklepu i żeby nie zaproponować za dużo.

Wiesz. To Twoje albumy i Twoja praca. Ty wyznaczasz cenę. Jeśli Cię wyśmieje to powiedz mu, że jak nie chce, to nie :) I że nie masz zamiaru na tym tracić a klientów masz. Daj taką cenę, abyś później nie żałowała, że tak mało powiedziałaś ;) A jak nie zgodzi się to nie schodź z ceny. Poszukaj gdzieś indziej.

Wiem, wiem. Tylko myślę czy 10% - czyli co najmniej 15 złotych sprzedającemu wyda się kwotą wystarczającą za ustawienie albumu na półce.

Może jest tu jakiś właściciel sklepu, albo ktoś się orientuje ile procent może chcieć właściciel :)

normalna marza w sklepie przemyslowym to 100% wiec dobrze sie zastanow z cena ja mam marze rzedu 60-150% w zaleznosci na co - nikt za grosze dla siebie ci nie wezmie a poza tym jak ktos prowadzi sklep to takich ofert ma dziesiatki dziennie na maila osobiscie telefonicznie - ja nauczylem sie filtrowac takie oferty

Ok dzięki :) ale to strasznie dużo za postawienie na półeczce i wtedy album musiałby kosztować z 250 więc chyba zostanę przy allegro.