**** laktator - czy o każdym użyciu wyparzycie we wrzątku?? ************

czy tlko płuczecie w zimnej wodzie??

ja płukałam

pukałąm chyba bym zgupiała ciągle wyparzac zwłąszcza ze używałam go codziennie po kilka razy

Ja po każdym użyciu myję płynem tym do butelek- dokładnie, potem płukam pod kranem w gorącej wodzie, potem dla spokoju przelewam przegotowaną (zawsze mam dzbanek takiej w kuchni). Wyparzam- tzn. przelewam wrzątkiem z czajnika bardzo sporadycznie. Ale przy noworodku inny laktator gotowałam po każdym użyciu, dopiero potem uznałam że to bez sensu jak butelkę mam tylko wyparzać (weług instrukcji) a laktator gotować... Co do płynu- może to zwykła ściema, ale mój do naczyń jest tak paskudnie sztuczny że jestem spokojniejsza.

głównie to płukałam w ciepłej wodzie a od czasu do czasu wyparzałam.

wyparzałam ale nie gotowałam. Niczego ani laktatora ani butelek.

Ja wyparzałam po każdym użyciu, Na moje małe niemowlę musi mieć wyparzane po każdym użyciu i laktator i butelkę, i dziwię się, że Wy nie wyparzałyście. Ja zawsze przelewałam wrzątkiem, po każdym użyciu, to małe dziecko, noworodek, niemowlę, musi mieć wyparzane. Dopiero jak starsze, można tylko myć.