Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ppileczka116

niemowlęta a mleko krowie??

Polecane posty

Witam wszystkie mamuski!!Mam 6-cio miesięczniaka i zastanawiam sie czy mogłabym już zacząć przyzwyczajac go do krowiego mleka...ale takiego prawdziwego...nie tego w kartonach.Mam kolege który ma kilka krówek i mleczko za darmo wiec wpadlam na pomysł żeby może robic małemu na tym mleku kaszke...jesli tak mozna to jaką ilość wody użyć do rozcięczenia mleczka na szklanke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
wczoraj była mała kłótnie na ten temat. Identyczny temat, poszukaj. Moja pediatra zaleca, żeby od około 8 miesiąca powoli wprowadzać, bo wtedy dziecko już większość witamin ma z dozwolonych dań, ale nie zastępować całkowicie! Dopiero po roku można. Pamiętaj, że krowie ma niewiele wartości odżywczych i dziecko 6mies. może mieć niedobory witamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama26
mleko krowie jest dla cielaczków a nie niemowlaczków - więc może nie wpadaj na takie cudowne pomysły.... uważasz że to mleko nawet niepasteryzowane (czyli bakterie nie zabite) ma super wartości odżywcze dla twojego dziecka? czy to kolejna matka pragnąca oszczędzać na mleku dla dziecka - trzeba było samemu karmić maluszka jak juz modyfikowanego nie chcesz a nie wysłużać się mamą krową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzięki...ja wiem ze nie mogę zastąpic całkowicie...chciałabym tylko na nim kaszke gotowac :) tylko nie wem jaką ilosc wody dolac do szklanki czystego mleczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooo
mleko krowie dla malego cielaczka dla dzieci to jak juz modyfikowane jak nie wesz takich podstaw to jakim cudem masz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama26
co za pediatra kazał mleko krowie po 8 miesiącu?? chyba na zabitej dechami wiosce... w dzisiejszych czasach dziecko powinno do 3 roku życia pić modyfikowane mleko - i wogóle skąd wam przyszło na myśl że mleko jest dobre? poczytajcie sobie o mleku - choćby w książce Tombaka itp- daje krótki cytat "Mleko krowie często reklamuje się w programach telewizyjnych jako "pokarm doskonały". Wmawia się nam, że wszyscy go potrzebujemy... Niestety spożywanie mleka przyczyniło się do wielu problemów zdrowotnych naszego społeczeństwa. Jego spożycie może być jednym z głównych czynników pogłębiających podatność na popularne choroby zakaźne... Problemy wynikające ze spożycia krowiego mleka są tak częste, że cieszący się wielkim szacunkiem profesor pediatrii dr Frank Oski, John Hopkins School of Medicin (szkoła medyczna działająca przy słynnym szpitalu z "rewolucyjnych" prac badawczo - medycznych) napisał książkę "Proszę, nie pij mleka" (Please, Don't Drink Your Milk). dr Fred Pullen laryngolog praktykujący w Miami na Florydzie, przed przystąpieniem do zabiegu rutynowo przeprowadza eksperyment eliminacji nabiału z jadłospisu chorego. Wynik: "trzy czwarte dzieci zdrowieje bez konieczności stosowania drenażu uszu". Dr Schmidt w swojej książce "Dziecięce choroby uszu" (Childhood Ear Infections) radzi po prostu wyeliminować z pożywienia nabiał jako pierwszy (a czasami jedyny) krok w kierunku rozwiązania zagadki nawracających infekcji uszu u dzieci."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama26
o dalej "Żaden żyjący na wolności ssak na świecie (oprócz człowieka), będąc dorosłym osobnikiem nie spożywa mleka. Tak urządziła to natura... Układ pokarmowy człowieka zbudowany jest inaczej niż krowy. Krowie mleko, dostając się do żołądka człowieka, pod wpływem kwaśnych soków żołądkowych, ścina się, tworząc substancję przypominająca twaróg. Ten "twaróg" oblepia czasami inne pokarmy znajdujące się w żołądku. Dopóki ścięte mleko nie ulegnie strawieniu, proces trawienny innego pokarmu nie rozpocznie się. Zjawisko to często powtarzające się, może spowodować zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Stąd pytanie: po co zamieniać swój organizm w "fabrykę-przetwórnię" mleka i kwaśnych produktów mlecznych, tracąc przy tym wiele cennej energii na proces trawienia?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parappapa
ja jeszcze bym nie dawała bo sama karmiłam do 6 mies. mleko krowie zaczęłam wprowadzać w 8 mies. chyba, że od początku karmisz modyfikowanym to możesz już spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
mamama26 zaskoczę Cię to Wrocław i całkiem młoda babeczka. Tombak nie jest dla mnie żadnym autorytetem, więc zapytałam lekarzy. Generalnie w większości krajów przetwory z mleka krowiego są chyba od 9miesiąca, w niektórych nawet od 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama26
Podstawowa różnica między mlekiem krowim (ograniczę się w tym tekście do porównań mleka ludzkiego z krowim, bo jego spożycie jest największe) jest w jego składzie chemicznym. Przede wszystkim krowie mleko jest bogate w kazeinę. Jest ona cielakom potrzebna do prawidłowego rozwoju rogów i kopyt (a ludzie ich nie mają, ...choć niektórzy pewnie by się sprzeczali), a co za tym idzie - posiadają przystosowany układ trawienny do przyswajania kazeiny, który wytwarza reninę, trawiącą kazeinę. Dla człowieka jest ona bardzo szkodliwa, gdyż produkuje ona w organizmie ludzkim molekułę homocysteinę, której obecność powoduje blokowanie żył i tętnic oraz osłabienie tkanki łącznej. Ponadto z kazeiny... robi się guziki i kleje. Poza tym powoduje klejenie kamieni żółciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama26
Mleko ludzkie i krowie jest przystosowane do specyfiki rozwoju młodych jednego jak i drugiego gatunku. Cielak po urodzeniu ma masę około 50 kg, człowiek 3,5 - 4 kg. Cielak w ciągu 2 lat staje się młodym bykiem o masie około 900 kg. Człowiek, aby osiągnąć masę 50-80 kg potrzebuje 20 lat. Jednak człowiek w porównaniu do swojego ciała dysponuje dużym mózgiem, odmiennie od krowy, która w porównaniu do swojego ciała mózg ma niewielki. Mleko krowie, zawiera duże ilości hormonu wzrostu i jest przystosowane do szybkiego wzrostu tkanki mięśniowej i kostnej, ale z kolei "zaniedbuje" mózg, który w przypadku bydła nie ma tak wielkiego znaczenia jak w przypadku ludzi. Mleko ludzkie jest przystosowane do szybkiego rozwoju kory mózgowej, ale znacznie mniejszego tkanki mięśniowej i kostnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamama26 kiedys kobiety jak nie mogly piersiąkarmic to dawaly krowie i tamte dzieci (dzisiaj juz dorosle) są zdrowsze niz te dzisiejsze...i nie bylo nawet zadny6ch alergii a teraz to jakas masakra ;/ co 2 dziecko ma jakies alergie...no to niewiem juz co mam myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama26
Ponadto krowie mleko jest znacznie mniej słodkie niż ludzkie. Badania składu mleka potwierdzają, że ludzkie mleko zawiera dużo cukrów prostych, które są łatwo przyswajane przez jelita noworodka. Aby niemowlęta chciały spożywać mleko krowie, matki wpadły na pomysł słodzenia go zwykłym cukrem. To również nie jest dobre rozwiązanie, gdyż podawanie sacharozy noworodkom zbyt wcześnie pobudza trzustkę do produkcji insuliny, co może doprowadzić do uszkodzenia jej z powodu wystawienia na zbyt duży wysiłek w bardzo młodym wieku. Sacharoza jest cukrem złożonym i jest trudniejsza do strawienia niż laktoza, która jest cukrem prostym, jednak ta też nie jest dobrze przyswajane przez niemowlęta. Ludzkie mleko posiada specyficzną odmianę cukru - laktazę. Dzieci nie znoszą mleka krowiego bardziej niż czegokolwiek na świecie. Jak już było powiedziane, powoduje ono u nich biegunkę oraz wymioty i niestrawności. Niemowlęta nie chcą jeść, a matki widząc to, w trosce o ich zdrowie zmuszają je do spożywania coraz większych ilości mleka. Nie twierdzę tutaj, że czynią to aby zaszkodzić zdrowiu swoich pociech. Po prostu są one nieświadome zagrożenia jakie niesie ze sobą spożywanie mleka innego niż ludzkie, gdyż w dzieciństwie były ofiarami takiej samej polityki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parappapa
i dlatego mamama26 nie spożywa mięsa i innych produktów pochodzenia zwierzęcego. kupuje jedzenie w puszkach, proszkach itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mama 26
ty jestes taka jebnieta:(na kazdym topiku cie widze i pieprzysz takie glupoty wiochmenko,madrzejsza od lekarzy calego swiata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia:)))
A moja położna kazała mi mleko z kartonu po 6 mż wprowadzać. I tak robiłam, codziennie po 50 ml do wypicia zamiast wody. Ale to nie w Polsce, w Polsce to mamy są mamami dzięki reklamą. Wierzycie w media, dla mnie jesteście puste. Jeszcze troche w tv powiedzą że trzeba dziecku jedzenie miksować do 2 lat i tak bedziecie robić. Nie? Ale to wasze dzieci. Dawajcie co chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mama 26
dziewczyny,nie czytajcie tej nawiedzonej kretynki,szkoda na nia oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mama 26
becia-a wiesz ile jest takic mam jak ta mama 26? jak mozna byc takim zaslepionym debilem?i jeszcze dzieci miec? zal,zal,zal mi tych jej dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
ja bym nie przesadzała z tym 3 rokiem życia. Mój starszy syn uwielbia mleko, zresztą tak jak ja i mąż. Mam odmawiać tej "trucizny" ;) co w dzisiejszych czasach jest zdrowe? Młodszy ma 7 miesięcy i za około 2 miesiące będę właśnie jedną kaszkę dziennie robiła na krowim. Dodam, że wcale nie wychodzi to znacznie taniej od modyfikowanego, chyba że ktoś rzeczywiście ma za darmo. Każdy zrobi jak uważa. Ja nie sugeruję się opiniami z internetu, tylko pytam w przychodni i nie mam żadnych wyrzutów sumienie, że w pierwsze urodziny rezygnuję z mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
becia właśnie szwagierka mieszka w Irlandii i tam po 6mies. całkowicie eliminuję modyfikowane. To samo z pampersami ;) Położna jej kazała sadzać na nocnik jak już stabilnie siedział. Siostrzeniec miał 13 miesięcy i pampka nie nosił, a w Pl rzekomo do 18 miesiąca dziecko nie umie kontrolować pęcherza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seriosse
gosiaczkowo-bo tak robia mamy zagraniczne.Tylko w polsce mozna takie malocywilizowane mamuski spotkac,co to wierza w reklamy jak w boga. komuna jeszcze jedzie porzadnie,czuc na kilometr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seriosse
tak,bo ktos zarabia na pamperscha. W niemczech to samo,jakos dzieci albo bystrzejsze od polskich bo okolo roku juz wolaja siusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleko prosto od krówki? Super :) Jak dziecko nie jest alergiczne to podawać można śmiało ;) Ja pierwszy raz rozcieńczyłam chyba pół na pół... po 3 razach rozcieńczania dawałam już normalnie bo nic małej nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×