Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lady w grochy

mój były zwariował do reszty

Polecane posty

pewnie niektórzy pamiętają jak pisałam ze rozstaje się z facetem. no to właśnie olśniło go że jestem cudowna, jak to on mnie nie doceniał i jak mnie kocha. ba! nawet wymyślił że mi pierścionek zaręczynowy kupi l i lezy on w szufladzie :o normalnie ręce mi opadły? zwariował chyba do reszty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trade Mark
a mozesz przypomniec o co chodziło?jaki był powód zerwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmęczenie materiału - wspólne on miał ochotę zostać królem podrywu - nie wyszło i teraz sie kaja przede mną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to świniaaaaaaaaaaa
ja bym mu powiedziała krótko - spieprzaj dziadu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violka z krakowa
przestań zmyślać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie do takiego wniosku dochodzę. już wole prawdę typu "mam ochote tylko na seks" niż pierdolenie że zaręczac się chce. ludzie, przecież nie jestem aż taką kretynką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś Cie jednak ciągnie do niego , co? gdyby zastosował inny trick , była byś złapana i cała oddana...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety jakoś mu nie idzie. stosuje wszystkie możliwe kombinacje które mogą na mnie zadziałać - jeszcze mu się nie udało. i mam nadzieję ze nie uda mu się mnie przekonac do powrotu. zaręczyny to już takie lekkie przegięcie trochę jak dla mnie. byliśmy kawałek razem. dobrze mnie zna i wie ze to zabolało. ale nie zadziałało a to najważniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze czynisz - nie ulegaj bądź twarda i stanowcza - nie wywołuje się starych duchów panienko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odeszłam od niego jakiś czas temu, uprosił żebym wróćiła, nagle sam wszystko zepsuł, tym razem mnie nie przekona do powrotu. nie tzreba było mu wszystkiego psuć bez powodu. teraz niech sobie siedzi nieszczęśliwy sam. mam to gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaammm
Mam to samo tyle, że z mężem... odeszłam i teraz nagle jest taki biedny, nieszczęśliwy :O a bądz sobie! Dość! Teraz poatrze tylko na siebie i na to co dla mnie jest dobre :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×