Poszukiwana Agnieszka Miedziak z Krakowa nie zyje...

Nastepna tajemnicza smierc, cialo wylowiono z zakrzowka... [*]

gdzie niby o tym piszą? :O

http://www.radiokrakow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4073%3Aposzukiwana-dziewczyna-nie-yje&catid=48%3Anewsy http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-prawdopodobnie-znaleziono-cialo-agnieszki-miedziak,nId,348652

kurde, co sie dzieje. jak do tego doszlo. bardzo mi przykro.

O matko, wyrazy wspolczucia dla rodziny, tragedia:(

O ktorej ona szla na to spotkanie z chlopakiem? Po poludniu chyba? Omg w bialy dzien morduja...

obleciał mnie strach, mieszkam w krakowie codziennie jezdze tymi tramwajami, wracam często sama poźnym wieczorem, 21 czy 22 to jeszcze dla mnei wczesna godzina i nigdy się nie boję,czasami wracam na piechotę, dziewczyna jechała 19 do rynku o godz 20,20 wsiadała do tramwaju jak to mozliwe ze o tej porze tam ne dotarła, moze to samobójstwo...

jesienia zaginela w krakowie malgorzata nazwiska nie pamietam i do tej pory jej nie znalezli. teraz kolejna mloda osoba ale tym razem juz maja cialo. tylko czy uda sie rozwiklac te tajemnice czy popelnila samobojstwo czy ktos jej w tym pomogl. straszne to wszystko ktos ma plany na zycie a tu raptem odbiera sobie zycie. az trudno uwirzyc w te wersje

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/zidentyfikowano-zwloki-znalezione-na-zakrzowku,1,4784005,region-wiadomosc.html Prawdopodobnie do tramwaju nie doszła a do zbrodni doszło na tym 400m odcinku co prowadził przez działki na przystanek. Potem zwłoki przenieśli 1km dalej do Zakrzówka. Po tych nieużytkach da się tam przejść niezauważonym tylko problem może stanowić ruchliwa Kapelanka. Jak sprawdziłem tą ulice to się zdziwiłem że tam ktoś mieszka. Z 10 lat temu była to okolica przemysłowo -działkowa. Teraz jakieś 4 bloki stoją.

moze komus byla na gwalt potrzebna nerka

Z tego, co wiem, w Krakowie coraz więcej ludzi ginie bez śladu. Może grasuje jakiś świr?

coraz bardziej upewniam sie ze to samobójstwo dziewczyna wyszła z domu o wczensiej godzinie, o tej porze na kapelance i w okolicach panuje ruch, nikt nikogo nie morduje ani nie zaciągnie na zakrzówek, dziewczyna miała na zalew blisko, mimo to nie było to po drodze na rynek, wiec zboczyla z trasy, nie ma pozatym zadnych śladów na ciele...

ale morderstwa są codziennie! Tylko o tym się nie mówi! Rozgłoszą jedno na sto,po co siać panikę....

w sumie dlaczego niektóre sprawy są nagłaśniane a inne wogole...? cały kraków o tej sprawie huczy...

ja mysle ze to na narządy studiuje psychologie i mam wyklady z kobotą która z policją wspołpracuje. W moim miescie zaginal chlopak poten znaleziono jego zwłoki w jakims rowie i policja podala ze to samobójstwo było ze on cos tam wzial a prof powiedziala ze on mial narządy powycinane i ze takich spraw jej masa mieszkam w akademickim miescie i tu pełno ogłoszen o zaginieciach młodych ludzi. i wlasnie ta pani mówila ze ci ludzie sa na narzady porywani ale tego sie nie naglasnia dla dobra sprawy

i co? jej rodzina tez ukryje ten fakt?

jezu po co oglaszac takie wyroki, nie wiecie tego wiec nie pierdolcie ze na narządy...pewnie nigdy sie nie dowiemy, godzina byla wczesna ruch na ulicach nie mógł nikt jej porwac...a ona bez torebki, bez pieniedzy..troche to dziwne..nie wydaje mi się że szła na rynek...to pokazuje że miała jakies tajemnice...na pozór spokojna...ale oczywiscie nie osądzam to tylko przypuszczenia