Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sexi blondi ***

Gardzę laskami które w wieku >20 zaszły w ciążę/wyszły za mąż.

Polecane posty

Gość najśmieszniejsze są te
co chwalą się ile to ich mężowie nie zarabiają :D co z tego skoro wy same nie macie żadnych ambicji i wolicie być utrzymankami przez resztę życia. Ja rozumiem dumę z ukochanego, ale niektóre posty tutaj to niemal przypisywanie sobie zasług kogoś innego :D "moi rodzicie/mąż/brat/etc.. to lekarze/adwokaci/etc. więc wiem więcej o życiu niż ty :D:D:D " tyle, że autorka sama zarobila to 3000 tys. , które tak wyśmiewacie, sama też zdobyła stypendium (no tak , wy wszystkie pewnie skonczyłyście medycynę na najtrudniejszej specjalizacji ;) ) najśmieszniejsze , że niektóre (nie wszystkie, nie będę generalizować :)) tak oblewają Blondi jadem, że trudno mi uwierzyć w to ich niesamowicie szczęśliwe życie. :P tak dobrze się wam żyje , to po co tyle nienawiści? Niektóre posty młodych matek są ok, widać , że dziecko w tym wieku nie było dla nic złym pomysłem, ale reszta... :D załamać się można Blondi- nawet jak trollujesz, to fajnie się czyta :D pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooook
Bo to nie Ona, a mężczyzna dlatego fajniej się czyta:P Zapraszam do mojego tematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najśmieszniejsze są te
oooooooooooooooooooook- bardzo mądrze gadasz :) zwłaszcza ten ostatni post.byle idiota/idiotka może zrobić sobie dziecko, tylko później żal patrzeć na małego w jakiejś patologicznej rodzince, z ojcem pijakiem bijącym dzieciaka i matką, ktora się nigdy nie rozwiedzie, bo przecież nie ma kasy by się uniezależlić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooookkkkkk
Śmieszniejsze jest to, że Oni mówią o miłości, a tyrają ile mogą i nie mają na Nią czasu, ewentualnie nic nie robią co jest gorsze i są sfrustrowani brakiem kasy. Link się nie wklejajak na złość - tytuł tematu - "Czas skończyć z jakoś to będzie" Może wklei - http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5315100 Tam jest ostra rozprawa z tą bezmyślną prorodzinną polityką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina 86, 86
Przedstawiacie tak płytkie, ograniczone " argumenty" że aż mnie słabi gdy to czytam. Patologia bedzie nią i to bez znaczenia czy dziewczyna rodzi w wieku 19 czy 35lat :o Ja znam 3 młode matki. Kazda z nich ma skończone studia ( moje koleżanki wiek 26-27lat) rodziły między 19 a 22r.ż Nie zyją w biedzie i nędzy, mają szczęśliwe domy :) żadne z ich mężów to nie patologiczny dres :DDzieci są zadbane, matki młode energiczne pełne pomysłów na zabawe spędzanie wolnego czasu.Dodam że nie snują się po ulicy z odrostami do ucha w brudnym dresie i oponą na brzuchu, wyglądają naprawde dobrze w tym jedna z nich, lepiej niż wiekszośc nie rodzących. Zdarzają się dziewczyny które zachodzą w ciąze z byle kim, żyją w biedzie i tworzą patologie. Ale to ułamek społeczeństwa, i autorka chyba obserwuje takie poglady bo w takim światku zyje :o "sexi blondi" haha taka typowa blachara która myśli ze na du.pie zbuduje szczeście i dorobi się na nowy image :o :classic_cool: rozumiem, że dla takiej dziecko to koniec- bo na du.pie cieżko bedzie jej zarobić z rozstepami na brzuchu. Płytkie, i żałosne ale to właśnie PATOLOGIA. I lepiej niech ona nie bawi się w rodzine bo kolejne dziecko bedzie miało zniszczone zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyeeuw
kazdy jest kowalem swojego losu. jesli ktores chcialy tak zyc to nic tobie czy mi do tego. np byla kiedys historia o bezdomnej kobiecie ktora wybrala taki los i nie chciala go zmieniac nawet jak ktos podrzucil jej kilka tysiecy zlotych(ktore zwrocila ). sama mowila ze jest jej tak dobrze, ze nie chce zmieniac siebie mimo iz dla wiekszosci osob taki "styl zycia" to katorga, meka i cierpienie. moze te dziewczyny tak chca i tak im dobrze. i nie badz butna dziewczyno, nie chwal sie swoim zyciem bo los jest zlosliwy i okrutny i moze ci wszystko spieprzyc (czego ci absolutnie nie zycze). tak ci doradzam bo znam to z wlasnej autopsji, ze bylo super a teraz porobilo sie tak ze mam nerwice, nie spie po nocach i nie moge jesc ze stresu bo tak mi sie zycie pojebalo. dlatego badz skromna i nie chwal sie przed obcymi tym co masz bo moze sie to spierdzielic rowno..wystarczy ze bliska mi osoba sie chwalila i pokazywala ze jest szczesliwa i los ja zgnoil a przy okazji i mnie i dzieki temu mam depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppplkknnhcfgfmmmmmmmmmmmmmmm
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppplkknnhcfgfmmmmmmmmmmmmmmm
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2+12------------
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnn2+1
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Ale dziecko to odrębny organizm. Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnn1
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Ale dziecko to odrębny organizm. Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzxxxxxxx
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Ale dziecko to odrębny organizm. Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnn1
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Ale dziecko to odrębny organizm. Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2+12------------
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Kowalem własnego losu jest singiel. Rodzic ma obowiązek zapewnić najlepsze warunki. Dziecko to odrębny organizm. Usłyszy mądrą frazę i robi z tego frazes, bo nie rozumie sensu;/ Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakim kowalem czy Ty wiesz co
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Kowalem własnego losu jest singiel. Rodzic ma obowiązek zapewnić najlepsze warunki. Dziecko to odrębny organizm. Usłyszy mądrą frazę i robi z tego frazes, bo nie rozumie sensu;/ Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakim kowalem czy Ty wiesz co
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Kowalem własnego losu jest singiel. Rodzic ma obowiązek zapewnić najlepsze warunki. Dziecko to odrębny organizm. Usłyszy mądrą frazę i robi z tego frazes, bo nie rozumie sensu;/ Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakim kowalem czy Ty wiesz co
2 miliony dzieci to faktycznie ułamek... Nawet jak Was nie stać to twierdzicie, że model rodziny wielodzietniej jest lepszy niż 2+1. Kowalem własnego losu to własnego losu czyli bierze odpowiedzialność za siebie. Kowalem własnego losu jest singiel. Rodzic ma obowiązek zapewnić najlepsze warunki. Dziecko to odrębny organizm. Usłyszy mądrą frazę i robi z tego frazes, bo nie rozumie sensu;/ Po za tym dzieci to Nasza Wspólna sprawa. Nasza przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×