Jedno rozrabia a reszta rodzenstwa ma na tym ma ubolewać??

Jak reagowaliscie lub byscie reagowały gdy podczas spaceru lub zabawy na placu zabaw z trojgiem dzieci i jedno rorabia.. lecz pozostałe dzieci grzecznie sie zachowują ..najlepszym rozwiązaniem sie sprawdza do łobuza ze koniec zabawyi do domu idziemy,, więc ta grzeczna dwojka pozostalych dzieci tez musi niewinne byc karana powrotem do domu???,jesli nie am mozliwosci ich zostawic samych na dworzu? ja nie wiem jak sie wtedy zachowac, bo szkoda ze przez jedną małą cholere pozostale rodzenstwo musi wten czas cierpiec natychmiastowym powrotem do domu bo jedno z nich zachowuje się paskudnie, macie jakieś rozwiązania aby grzeczne dzieci nie były wtedy poszkodowane?? Dodam, że nie moge sobie pozwolic pozostawienie tego diabla samego w domu i z pozostalymi wyjśc,

up

bianie?? napoisz konkrenie co rob ie to moze ci cos poradzimy

a masz dzieci? dzieciece rozrabianie... ogólnie złosliwe świadomie źle zachowywanie sie i cheć postawienia na swoim, robienie na zlosc, nie sluchanie się czyli uciekanie z tego miejsca gdzie powinno sie znajdowac, celowe oddalanie sie tam gdzie nie powinna chodzic, zaczepianie zlosliwe innych dzieci i dokuczanie im, zabieranie ich rzeczy, plucie, popychanie, wyrywanie reki kiedy jestesmy w takim miejscu gdzie musi byc za reke trzymanie,no wiele innych przykładow

a ile to nieznosnie dizecko ma lat? mam dzieci szt 2.

ONA ma 4 lata, mam najmłodsze 2 letnie i najstarszaą 8 letnią

to ,które rozrabia ,siada z toba na ławce za reke i czeka ,az reszta będzie chciała iść do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i patrzy jak sie pozostała dwójka bawi świetnie , ciebie bedzie boleć ,ona będzie wchodziła na współczucie"no puśc mam " . nie daj sie , 4-5 razy i sie nauczy . za każdym razem jak narozrabia.

srodkowe dizeci sa zwykle bardzo zagubione. Jak sie nie umie samo bawic, to baw sie razem z nim. >A jak juz nap^rawde rpzegnie to go odizoluj od reszty.

byl juz kiedys taki sam topic moze nawet twoj

postrasz ze na drugi raz sama zostanie w domu a ty pojdziesz sobie z pozostalymi dziecmi do parku

z rózgą nad tym łobuzem stac :D :p

a tak powaznie, za za "fraki" diabla, na kolanach posadzic i niech siedzi tak dlugo az sie uspokoi,

I GROCH POD KOLANA

tez popieram pomysl z siadaniem na ławke za kare lub na kolanach , zapewniam ze szybko załapie o co chodzi w tym

ma siedziec przy tobie grzecznie przez 10 minut to mzoe pozwolisz musie nadal bawic jak bedzie potem grzeczny