Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feafwegwg

5 lat minęło, a on nawet nie myśli o ślubie

Polecane posty

Gość feafwegwg
mamuska tez ma na niego wpływ probowala mi dac do zrozumienia, że on jest młody i jest jeszcze czas i zebym do niczego go nie zmuszala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie szukać takich co chcą
bujam sie tak juz od dawna, jestem po trzydziestce, jest mi tak wygodnie i nie chcę nikogo unieszczęśliwiac swoją osoba, nie pozwolę też krzywdzic siebie, po co tyle jadu ? nie można spróbowac byc zwyczajnie szczęsliwym ? chyba nie chcesz mi napisać ze masz jedną uniewersalną receptę dla wszystykich na udane zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisica...
a mamuska to niech sie nie wpierd... bo sama byla mloda i ciekawe czy ona byla by taka madra na twoim miejscu i w twoim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feafwegwg
no właśnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mr_johny_bravo Daj spokój musicie szykac takich co chcą. Kobieta, która nie chce urodzić dziecka to od razu jakiś wybrakowany model? Zrozum, że nie dla każdego roześmiana buzia małego człowieczka to sens życia. Rozumiem, że te kobiety, które chcą mieć dzieci, ale nigdy ich nie będą miały są rozgrzeszone. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
feafwegwg wiec nie zmuszaj go do niczego , tylko odejdz. Macie 26 lat i 5 lat zwiazku, tutaj naprawde nie ma nad czym sie zastanawiac, a takie argumenty to zwykłe wykrecanie sie. Przechodzone zwiazki niemal zawsze sie rozpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr_johny_bravo
wywołujecie w dziewczynie niepotrzebne emocje i zapewne ona juz generuje mase poronionych pomysłów. Autorko, nie daj sie zwariowac, nie bierz rad z KAFETERII !! Jestes chyba na tyle rozgarnięta by podejmowac decyzje rozsądnie i co najwazniejsze sama, a nie pod naciskiem jakiejs małolaty czy starego pryka, co to udaje na Kafe ze jest guru w rozwiązywaniu wszelkich problemów. Myśl sama, myśl logicznie ! Wiem ze myslenie logiczne u kobiet bywa trudne i zmusza niektóre części ciała do wysiłku, ale pomyśl. 5 lat, to troche długo, zeby kolo chciał sie Tobą bawic i poźniej rzucic. Ja ci proponuje cos innego. Mysle ze wpadliście w rutyne. Pewnie od kilkunastu miesięcy robicie ciągle to samo. Proponuje pozmieniać grafik zachowań,zainteresowań,rzeczy, które stały się codziennoscią i zaczac robic po prostu cos innego. Załozmy ze co wieczór ogladaliscie jakis tam film czy program to nie, bierz go pod pache i walicie na Paintballa lub basen. Rutyna was gubi. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśl sama, myśl logicznie ! Wiem ze myslenie logiczne u kobiet bywa trudne i zmusza niektóre części ciała do wysiłku, ale pomyśl. ja pierd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie szukać takich co chcą
Ponoć jest 5 lat różnicy w dojrzewaniu emocjonalnym między kobietami a mezczyznami, kobiety dojrzewaja wczesniej. Moze trzeba poszukać starszego, który dojrzał do tego aby miec rodzinę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisica...
takze nie ogladaj sie za siebie ze czegos szkoda bo kiedys obudzisz sie z reka w nocniku i wtedy bedzie szkoda! a przy okazji jak mu zalezy to bedzie robil wszystko zeby cie odzyskac,a jak nie to tylko potwierdzi to twoje przypuszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feafwegwg
mr johny-- to prawda rutyna jest od 4 lat, nie zmienia sie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mr_johny_bravo a co ma qrwa rutyna do tego, ze ONA chce zrobic krok na przód w tym ich zwiazku a koles nawet nie chciał z nia zamieszkac z własnej woli :O? tak, myslenie boli, masz racje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie szukać takich co chcą
Johny miał na myśli zapewne ze kandydat na męża nie może sie ostatecznie zdeklarowac bo widzi przed soba szarą mysze w szerej rzeczywistości a jak mu dziewczyna się pokaze w nowej oodsłonie, w nowej ciekawej sytuacji, która nie byłby juz smiertelnie znudzony to byc moze doceni to co ma, bo ot tej strony to jej jeszcze nie znał lub zapomniał jak to moze byc dobrze i zmieni zdanie na zdecydowane TAK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr_johny_bravo
do "Enfant Terrible" Jestes zbyt pochłonięta jadem nienawiści i chęcią cieszenia się z kogoś niepowodzeń. Dlatego nie widzisz niczego innego jak : "rozstanie, ból, cierpienie". Gdyby Autorka tak zrobiła, wtedy czułabys satysfakcje. A to ze rutyna gubi, i jak widać w tym przypadku gubi ich związek, to Ty akurat tego nie zrozumies.... bo albo jestes za młoda, albo za stara z mega wypatrzoną psychiką i rutyną w zyciu. Autorko. Jesli przez 4 lata nic wielkiego sie w waszym związku nie dzieje i czujesz ze ciągle jest tak samo i juz cie to nudzi, to po prostu to zmień. Ale nie to nie znaczy ze masz zmieniac partnera. Facet szybko sie przyzwyczaja. Jemu jest obecnie dobrze, zyje z Tobą w zgodzie i mysli ze wszystko jest ok. Czas na zmiany ! nie czyt. zmiany osobowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie szukać takich co chcą
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie i po 10 lat chodzą po czym dopiero biorą ślub :) bądź cierpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feafwegwg
ewunia89-- po 10 latach chyba wpadlabym w depreche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do feafwegwg
Jeśli chcesz wiedzieć jak jesteś dla niego ważna i chcesz ślubu - mam dla Ciebie radę - złoty środek :) i choć byćmoże steierdzisz że to absurd ale na pewno zadziala w 100% - zakończ ten związek - zerwij z nim - powiedz po prostu że z roku na rok nie widzisz z nim przyszłości. - zobaczysz jaki bedzie efekt jak kocha na prawdę i jak jesteś dla niego ważna - bądź pewna że zadziała - czasem świadomość że można kogoś stracić otwiera oczy. więc nawet gdy przez jakiś czas razem nie będziecie ze sobą dotrze do niego że Ciebie potrzebuje i że chce spędzić z Tobą resztę życia - w 100% facet zacznie działać - jeśli zaś zerwiesz z nim i on poprostu to zaakceptuje - to cież się - bo tak czekała byś jeszcze rok lub dwa - a i tak skonczyło by się rozstaniem z jego strony - bo on by ci powiedzial ze poznal kogos innego. dzialaj więc dziewczyno - powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr_johny_bravo
Zawsze szczery: Być moze i stylistycznie jest to źle napisane, ale liczy się to, aby autorka zrozumiała przekaz. Skonczyłes polonistyke i na kafe przesiadujesz? No patrz... rzeczywiście niż demograficzny powoduje ze młodzi.... , zdolni nauczyciele muszą siedziec od rana do wieczora na portalach internetowych i poprawiac cudze błędy.... Powodzenia i wytrwałosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam jeszcze gorzej
Mam 26 lat, on 28, 5 lat razem minęło nam w lutym , od 5 lat mieszkamy razem (w czerwcu). Ani zaręczyn ani mowy o ślubie. Dzieci oboje nie chcemy, tu chociaż jesteśmy zgodni. Ja po ok. 3 latach zaczęłam coś mówić o ślubie. On nie podjął tematu. teraz uważam, ze jest nam po prostu wygodnie ze sobą- pensja razy dwa, seks, kiedy się chce- nie trzeba szukać okazji. łączy nas uczucie, ale widocznie z jego strony nie było nigdy n atyle mocne, by chociaż się oświadczyć. Czułam się jak poczekalnia. Teraz zobojętniałam.Nie zależy mi na ślubie. kocham go, ale... jest po prostu wygodniej bez. Uważam, że rozsatniamy się w przeciagu dwóch lat. On albo ja znajdziemy miłość, taką, z którą po roku chce się wziąć ślub i stworzyć prawdziwą rodzinę. Uważam, że pary powinny brać ślub do dwóch lat- osoby po 23-24 roku życia oczywiscie. Przechodzone związki nie mają szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idrilll
tak to jest jak się ze sobą mieszka przed ślubem. Potem facet nie za bardzo się garnie do małżeństwa. No bo po co? Skoro jest dobrze tak jak jest teraz.. Wiem, że różne sytuacje się w życiu zdarzają, ale ja chyba nie chciałabym mieszkać z facetem przed ślubem. Bo potem musiałabym się jeszcze o niego prosić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×