Uwaga na oferty pracy w ds group!!!

Mi tam sie podoba młody zespół fajna atmosfera duża możliwość awansu i 2000zł do portfela nie mało chyba jest ;P

czulam sie jakby probowali mi zrobic pranie mozgu. w ofercie praca biurowa a gdy przyszlysmy ( 3 dziewczyny, razem znalazlysmy ogloszenie) rozdzielili nas, kazdemu przydzielili trenera wsadzili w samochod i wywiezli. mnie na poczatku powiedziano, ze mam zobaczyc jak wyglada praca a juz na miejscu, czyli jakiejsc wiosce kilkadziesiat km od domu zapakowal towar i kazal mi sprzedawac. powiedzialam, ze nie na taka prace sie umawialam i nie bede nic nikomu na ulicy wciskac i wtedy uslyszalam, ze nie zostane odwieziona do domu jesli nie sprobuje. spytalam kogos na ulicy gdzie dokladnie jestem, zadzwonilam po chlopaka i po godzinie bylam w domu. dwie pozostale dziewczyny nie mialy tyle szczescia, musialy spedzic caly dzien z tymi wariatkami ktore nazywaly sie trenerami! odradzam.

strzezcie sie naprawde bo sa niewyplacalni

Zajebisty klimat, atmosfera !!!! piszecie głupoty a nie wiecie jak jest. pewnie zazdrościcie tym co tam pracuje i oni zarabiają a wy szukacie pracy , oni zarabiaja fajne pieniądze a wy siedzicie na i szukacie pracy za 1200 zł szczyt ambicji;D:D:D:D:D:D

firma jest dla osób chcących pracować rozwijać sie i realizować marzenia i a nie chodzących po firmach dla samego faktu szukania pracy ;DDDD

aha nawiązując do wypowiedzi niejakiego "ambitnego" Pracownik new design ambitny6@tlen.pl'; 2000zł? praca dzien w dzien prócz niedziele co tez jej nie wyklucza bo zawsze mogą Cie naciągnąć na "szkolenie" co nijak sie ma do szkolenia a raczej prania mózgu.... praca od pon do soboty od 8 do 20-21 a nawet dłużej bo musisz zrobić niejaki "dzwonek" czyli sprzedac 30 past do zębów ( wciskajac ludziom KIT ze one wchodza własnie na rynek) badz podpisujecie "umowe Neti" na internet która w rzeczywistości nie jest taka jak powinna mianowicie zapewniaja 2GB macie ich zaledwie 1GB! HA i to nazywacie praca dla ambitnych???? robicie sobie jakies jaja chyba NIBY "zatrudniaja" Cie w firmie podpisujesz 2 do 3 sztuk egzemplarzy umowy zlecenie badz umowu o dzieło ale nie łudź sie AMbitny Handlowcu bo nigdzie nie zostajesz zgłoszony...nie masz ubezpieczenia nie masz NIC umowy są LEWE oni je wywalaja do smieci po tygodniu! a te 2000zł? hmmm nawet szef takiej kasy nie widział bo pozycza kase od sekretarek badz swoich handlowców ŻAL :)))))

PO pozwala na rozwój takim szemranym firmom niestety

hahahaha zgadza sie umowy sa wyrzucane do smieci za te 2000 tys mozna spokojnie znalesc prace i tez zapier... po 11 godzin dziennie, to jest jakas pomylka, mysla ze ludie sa tacy nawini, faktycznie moze niektorzy tak bo nie walcza o swoje!

A firma AHU w Gliwcach nadal szuka naiwnych na 3 stanowiska do pracy biurowej!!!

nie rozumiem tych ludzi co pisza takie bzdury. jeżeli chcecie siedzieć w domu i czekać az praca przyjdzie sama to miłego czekania. jezeli chodzi o akwizycje.. to w ogłoszeniu jasno i wyrażnie napisane jest ze poszukuja handlowców.... a poza tym inne stanowiska tez sa. pracuje w tej firmie jakiś czas i nie załuje ze perzyszedłem na rozmowe bo ta firma daje naprawde wiele możliwości dla młodych ludzi którzy chcą się rozwijać!!! jeżeli wszyscy kierują sie tym ze firma jest nie wypłacalna to są w błędzie.. piszą tak osoby którym nie wyszło i nie pozwalaja spróbowac innym , bądz też osoby które zostały zwolnione z pracy!!! zwykła zawiść!!!

właśnie, akwizycja?- docieranie do klientów indywidualnych i biznesowych to jest akwizycja wiec jak ktoś chce być handlowcem to co chce robić innego jak sprzedawać?! I co w tym jest innego albo dziwnego? Jestem handlowcem, akwizytorem, sprzedawcą jak chcecie tak nazywajcie?! co jest wiec takiego strasznego w akwizycji? praca to praca?Dobre zarobki, świetni zwariowani ludzi, dużo pomagają jest mi tu super, nie chcecie nie pracujcie i o co chodzi w tych wszystkich "ale" jakie tu są?? zmusza ktoś kogoś do pracy? Pracuje od miesiąca i nie mam się puki co do czego przyczepić!

wybija godzina 9 a Ty stoisz w kołku i śpiewasz pieśni i klaszczesz??? to nazywasz praca handlowca? czysta dziecinada ... podchodzi pod "sekte" ciekawa jestem jak tam długo zostaniesz przygladam sie tem firmie od kilku miesiecy nikt tam długo nie wytrzymuje.....! i naprawde przykro mi to przyuznać ale kasy nie maja handlowcy i własciciele pozyczaja kase od sekretarek... może narazie dostajesz kase 3zł za kazda sprzedana paste i ewentualnie 50zł jak sprzedasz a raczej podpiszesz umowe z 6cioma klientami na internet! i co dalej?? dostałeś coś wiecej?? żal mi Cie pewnie jestes w podobym wieku jak oni i nie wiesz co Cie czeka w przyszłości jak tam zostaniesz..cóż Twoja sprawa. apropo słyszałem że ten cały BOSS latał po całych Gliwicach żeby zaciągnąc kredyt w banku w celu spłacenia sekretarek i niestety kredytu nie dostał :] bo nawet nie posiadał potwierdzenia o jakichkolwiek zarobkach ....NICE

hehe polomarkt... wkoncu jestes dziewczyną czy chlopakiem bo juz sam nie wiem... najpierw piszesz ze "jestes ciekawa" a pozniej ze "słyszałem" hehe dobre.... słyszłeś???? a moze to zwykla sciema .. bo nawet gdyby ten boss mial jakiekolwiek problemy to nie chodzil by po całych gliwicach i rozpowiadał ze nie moze dostac kredytu!!! haha śmiesza mnie niektóre wypowiedzi.. słyszałem... ktos mi powiedział... piszecie a sami nie wiecie jak jest naprawde . ciekawe jakbyscie wy sie czuli jakby ktos pisal o was same kłamstwa... a do tej pracy nikt wam nie każe przychodzic... chciesz idziesz.. nie chcesz nie idziesz... proste!!!!

to w takim razie nie dawajcie takich ogloszeń typu ze zatrudniacie do biura czy magazyniera badz fakturzysty, bo to tylko strata czasu dla osob z duzym wyksztalceniem i doswiadczeniem. Badzcie w porzadku bo tak to tylko tracicie ludzi do pracy, dajcie umowy prawidziwe a nie jakis swistek papieru ktory i tak laduje w koszu.

dokładnie, popieram wcześniejszy wpis napiszcie uczciwie co i jak a nie ściemniacie i ludzie na daremno przyjeżdżają licząc na pracę biurową a głównie wam chodzi o przedstawicieli handlowych i pracę w terenie

jezeli chodzi o umowy to pierwsze dwa tygodnie to jest okres próbny.. i to jest uowa zlecenie.. jezeli pozniej zalezy komus na umowie o prace to ja dostaje bez zadnego problemu... a chyba każdy zaczynał kiedys prace i napewno odrazu nie dostał umowy na stałe .. tylko na okres próbny... a zazwycxzzaj umowy na okres próbny to sa zlecenia. co do ogłoszen to poszukuja pracowników na rozne stanowiska... m.in. na handlowca czy pracownika biurowego...

dziś dostałam tel. że przyjeli moją kandydaturę na stanowisko asystent handlowca ale po tym co tu przeczytałam złapałam się za głowę.mam rozmowę w poniedziałek na godz 19.00 i nie wiem co robić powiedzcie mi czy ta firma mieści się na ul Rynek 4/7 jeśli tak to chyba sie tam nie wybiore.

ha ha większość negatywnych wypowiedzi piszą biedne sekretarki, które zostały zwolnione,i pewnie nie wzięły się z ogłoszenia... więc nie ma sekretariatu u nas faktycznie... innych działów nie ma... jej jakie tu są bzdury pisane hahahah szkoda tu wchodzić! Wysoki iloraz inteligencji, faktycznie.... A co do "Modłów" o 9.00 jak ktoś stwierdził to współczujcie że się rano bawimy, wygłupiamy razem... strasznie to okrutne, taki klimat, zabawa... ha ha mam nadzieje że wszystkie osoby, który mają "ale" tutaj do firmy znajdą prace w której będzie i dobrze i wszystko pasowało:) życzę powodzenia!!!

haha sekreatarki zostaly zwolnione?? sekretarki odeszly, bo nie dostaly wyplaty:) ale Łukasz... nie badz taki spokojny:)

Ciekawe czemu juz 3 raz zmieniacie nazwe firmy co CWANIACZKI? A Moze juz Urzad Skarbowy sie do was przyczepil co?:) hahaha:D:D I co to za brednie, ze dajecie umowy na stale?? Jak wy tam nikogo legalnie nie zatrudniacie i zajal sie juz wami Urzad Skarbowy:)

NICE :) myśle, że spokojny to nie jest żaden z NICH :D stwarzają tylko pozory

Insygnia w Katowicach i ta firma w Gliwicach to ta sama bo nie wiem czy to ktoś złośliwie pisze czy może są mylone bo w tym oddziale czegoś takiego na pewno nie ma i wątpię żeby gdziekolwiek w firmie tak było!!!

a i miło że byłe sekretarki się przyznały że to one piszą negatywne posty:) dalej się potwierdza wysoki poziom IQ he:) nie widziałam jeszcze żeby jakiś handlowiec coś negatywnego napisał, spoko zawiść byłych pracowników-to na pewno autentyczne informacje :) ha już sobie sama odpowiedziałam że to jakieś bzdury są pisane, spoko piszcie ile chcecie to my mamy prace:) pozdrawiam

skoro nie Łukasz to nade mną piesze Patrycja :) "Skarbie" (21letni) chciałam Cię tylko uświadomić, że MY nową prace miałyśmy załatwioną już po 2 tygodniach pracy w "Waszej" firmie (popatrz jak szybko żeśmy Was przejrzały) i fakt jest taki że pracujemy teraz w porzadnej firmie która zanim nas zatrudniła zrobiła nam porzadne szkolenia + umowa o prace! czego Wy nigdy nie poznacie. IQ ? wiesz co dziecino zrób sobie lepiej ten test najpierw a pozniej sie wypowiadaj bo słodkim głosikiem niczego nie zdziałasz. Handlowcy sie nie wypowiadają? a jak długo każdy handlowiec u Was pracuje? bo za mojej kadencji w tej "Firmie" rekord wynosił bodajże 1miesiąc :D Firma dream word zmieniła nazwe na new design bo sekretarki które tam pracowały od poczatku nie były głupie i naiwne. Insygnia miała wiecej szczescia sekretarki sie zwalniały po 2-3 tyg pracy, niestety nie znały na tyle swoich praw i nic więcej z tym nie zrobiły więc Katowice nie musiały zmieniać nazwy. Pati "skarbie" powiedz szczerze ile osób jest u Was w Katowicach zatrudnionych legalnie na umowe o prace??? podobno tak chetnie je dajecie? :>

Czego się do mojej menago czepiacie! jest bardzo młoda i osiągnęła więcej niż wy kiedykolwiek wiec nie dorastacie jej do pięt!!! i nie jestem nią ale miło że mnie mylicie:) u nas są normalne umowy nie wiem o czym wy mówicie haha:) poza tym żadnego Łukasza w Gliwicach nie ma i nie wiem o kim wy piszecie, ale spoko haha:)

Haha czemu sie czepiamy Twojej menago? Bo jest takim samym oszustem, jak reszta. Nie znasz Łukasza? Moze nie mialas jeszcze okazji poznac jej bylego badz obecnego faceta:) Zreszta, niech ta smarkula sie cieszy, ze sie nia nie zajelysmy, chociaz jezeli bedziesz pisala dalej takie glupoty o umowach o prace, to poswiece sie i zloze kolejne zalozenie do Urzedu Skarbowego, wiec sie lepiej pilnujcie, bo Łukasza to juz spotkalo jakis czas temu.

W Gliwicach nie ma żadnego Łukasza ha ha wam się chyba na prawdę firmy pomyliły! Ja mam umowę o prace, którą dostałam po dwóch tyg jak zaczęłam pracować! Złe info macie albo piszecie te bzdury na prawdę złośliwie?! Nie będę już tu marnować czasu na jakieś zarzuty nie wiem skąd, po co i dlaczego!!!

wiec albo klamiesz albo pracujesz tam od niedawna i nic i nie wiesz. poza tym nie rob ze mnie idiotki, bo umiem czytac i wiem kogo mam na umowie:) a Lukasz albo zabronil wam potwierdzania informacji, ze dalej tam jest albo wzial sie do porzadnej pracy, zeby splacic swoje dlugi:)

A... i swoja droga umowe mozesz miec, ale radze sprawdzic np. w US, czy jest ona prawdziwa, jeszcze malo wiesz o zyciu:)))))))))))))

Jeszcze jedno, to nie jest naszym najciekawszym zajeciem, oczywiscie, ale wolimy przestrzec wielu ludzi. Jestem pewna, ze duzy procent ludzi zaproszonych na rozmowy kwalifikacyjne, nie przyszedl po przeczytaniu tego forum. I wiem dobrze, ze tak jest, bo sama tam pracowalam.