Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczesliwego nowego jorku

Konkurs czas zacząć!

Polecane posty

Długo się zastanawiałam nad strukturą tego wątku i w końcu udało mi się :) no więc żeby nie zanudzać. Celem konkursu jest oczywiście SCHUDNIĘCIE :) 1) Zgłaszają się dziewczyny z BMI 26 +. 2) Wpisowe: nick, wiek, wzrost, waga początkowa i waga jaką chcemy osiągnąć. 3) Konkurs rozpoczyna się 15. 07. Chcę, żeby jak najwięcej dziewczyn się zgłosiło. A skończy się 15. 08. Jeśli będą chętne na kolejną edycję, będzie cool :D 4) Myślę, że taka zdrowa rywalizacja pomoże nam w zrzuceniu naszego balastu. Karą za nieprzestrzeganie zasad, będzie hmmmm... nasze własne sumienie, a właściwie to jak będziemy się czuć, gdy zawalimy swoje postanowienia. No i oczywiście ostatnie miejsce w rankingu... A wygraną niech będzie: - lepsze samopoczucie - większa pewność siebie - pójście na zakupy i nie przejmowanie się rozmiarówką - fantastyczne ciało - kondycja - podobanie się sobie i innym - i wiele, wiele innych plusów 5) Każda wyznacza sobie cel, jaki chce osiągnąć po miesiącu. Dieta taka, by była skuteczna i zdrowa. Każda wybiera swoją. Aktywność również wedle uznania :) 6) Dokonujemy wpisów na forum przynajmniej raz na 5 dni. Lecz zalecana jest systematyczność, raz na dzień :) Punktacja: - na koniec dnia dodajemy/odejmujemy 1 punkt za przestrzeganie/nieprzestrzeganie wcześniej ustalonej diety; - dodajemy/ odejmujemy 2 punkty za codzienną aktywność/brak aktywności. Wcześniej ustalamy sobie zasady naszej diety (oby była ona racjonalna!) i by dała nam efekt jaki chcemy osiągnąć do 15. 08. 14. 07 utworzę tabelkę, gdzie będę wpisywać nasze zdobyte/ stracone punkty po każdym dniu. Która chętna? Oczywiście wszelkie uwagi do regulaminu mile widziane :) DO DZIEŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc może ja zacznę :) Nick: szczesliwego nowego jorku Wiek: 22 lata Wzrost: 179 cm Waga początkowa: 95 kg Waga docelowa: 91 kg Przez cały miesiąc ZERO SŁODYCZY. Pół godziny na rowerze stacjonarnym i 100 brzuszków codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quubiq
Witaj, chętnie dołączę do Ciebie! u mnie tragedia wagowa.. po 2 tyg. urlopu nie mieszczę się w ubrania z pracy.. musiałam dziś przeszywać guzik w spódniczce a i tak jest opięta że szok.. wstyd mi, że tak się zapuściłam:( wzrost ten sam, waga 82 1 postanowienie: zero słodyczy i lekka lub brak kolacji (jak się uda) 2 postanowienie: ruch (spacery, rower)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że jest pierwsza osoba. Mam nadzieję, że do 15 lipca nie zapomnisz ;) i zaczernij swojego nicka, tak będzie bezpieczniej. Zero podszywów. Niech więcej dziewczyn się zgłasza. Nie mówcie, że nie chcecie się odchudzać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noko-joko-popo
wiek:18 waga:45 waga docelowa:38 wzrost:170 aktywnośc? godzina ćwiczeń +200 brzuszków codzien, co drugi dzien 30 minut biegtania zero słodyczy, obiad, woda i tyle. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noko-joko-popo
milo by bylo, bez dyskryminacji ze wzgledu na cel.. -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noko-joko-popo
a wlasnei to jest dyskryminacja, co wam to przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieee-precz-szatanie
nie będziesz mieć. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieee-precz-szatanie
to jej zycie.. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhhh... Więc niech je marnuje sobie, ale ja nie chcę tego widzieć... Ostatnio czytałam bloga anorektyczki i aż płakać się chciało, co ta dziewczyna zrobiła z sobą przez ostatni rok. Nasze cele się mijają. Ja chcę być zdrowa, ona chora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quubiq
hey, moje silne postanowienie aby nie jeść dziś kolacji zakończone powodzeniem:) jestem głodna jak diabli ale popijam wodą i jakoś daję radę. jeszcze nie tak dawno ważyłam 67kg i jak sobie to przypomnę to się denerwuję, że się tak zaniedbałam i spasłam:( nowe postanowienie- żadnego dojadania między posiłkami SNY- a jak Ty się dziś trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quubiq
halo, autorko jesteś gdzieś tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×