Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buka szuka swego buta

Babcia grzebie mi w rzeczach.

Polecane posty

Gość Buka szuka swego buta

Babcia ciągle grzebie mi w rzeczach, półkach, szafkach, ubraniach, pufach. Jak mam np w pufie trochę bałagan to wszystko leży na podłodze. Rozmowy nic nie dają, kłótnie tym bardziej bo jest starszą osobą i powinnam mieć do Niej szacunek. Nie chcę na nią wrzeszczeć, znaczy czasem chce i jak się z Nią kłócę to zaraz mnie zgasi. I wkurza mnie to że nie mogę jej paru słów więcej powiedzieć. Co robić? Mama też ma z nią na pieńku i nic nie zrobi. Nie rozumie że to moje i nie docierają do niej żadne argumenty. Ciągle tylko sprząta ;x Ale da się z Nią często pogadać na inne tematy. Chociaż jak jest zła to się na mnie zawsze wyżywa ;c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest proste
Na szacunek trzeba zapracować, a nie wymuszać go wiekiem. Ona nie ma do Ciebie szacunku nie szanując twojej prywatności, ty nie miej go do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Dokładnie, jak ktoś napisał wyżej. Pozakładać zamki na szafki albo do pokoju w drzwiach. A wcześniej można klin klinem- babcia Tobie, to raz wywal babci wszystko. Może zrozumie. Wiadomo, że ze względu na wiek człowiek ma opory, ale niestety wiek tu do niczego nie upoważnia... Matka mojego ojca też była taka wredna, wieczna damulka dookoła której trzeba było skakać. Wszyscy mieli jej dość. Jak ktoś był, to wielce chora, niedołężna. Jak zostawała sama to cerowała, sprzątała, łaziła itp. Raz drugi się wszyscy za nią wzięli i się uspokoiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeetwywu
ciesz się że nie grzebie ci w dupie i nie wywala zawartości na zewnątrz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llalalalalalalalalaaaaaaaaaaaa
moja jest taka sama, ciagle tylko sprzata, i ma pierdolca na punkcie porzadku. a jak jej uwage zwrocisz to dostaje takiej histerii ze lepiej nawet jej kijem nie ruszac. baby na starosc dostają kuku na muniu hah. najlepiej trzymac sie z dala od babci i kiedy mozna to mieszkac na swoim a nie u rodziny na glowie. wtedy mozna sie pozabijac jak z takim uparciuchem młotkiem sie mieszka to serio. gehenna nie zycie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×