marzenie- chciałbym się dowiedzieć ilu kobietom na Ziemii bym się spodobał

dla ilu byłbym ideałem, ile chciałoby się ze mną przespać i tak dalej. no i zasadnicze pytanie czy takie istnieją w ogóle.

zapodaj fotke - zaraz Ci odpowiem ;)

nie no, raczej opinii na forum nie mam zamiaru zasięgać :D napisałem zwyczajnie co bardzo bym się chciał dowiedzieć, choć to niemożliwe :P

aha czyli to takie nabozne zyczenie tylko? :D

dokładnie, to jest życzenie tego typu, którego zadaje się złotej rybce bo nie da rady sie tego dowiedzieć. chciałbym oczywiście zobaczyć jak wyglądają te dziewczyny. może byłbym ideałem dla takiej, która dla mnie jest ideałem, wtedy zwczajnie ruszyłbym za nią nawet na koniec świata. :)

mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm, aaaaaaaaaaaaaaaaaa....

a tak na poważnie, jak możemy ci powiedzieć czy jesteś ideałem skoro nie wiemy jak wyglądasz???? i wogóle cię nie znamy:D

a czy tej aprowacji nie widzisz w oczach kobiet, ktore mijasz na ulicach? przeciez to juz jest jakis miernik Twojego bycia ,, typem,,

Słuchaj facet, siedząc i waląc konia przed kompem na Kafe nie dowiesz się tego. Musisz ruszyć dupsko z miejsca, wyjść w świat, na miasto.

wypowiedź ma pisałem że opinii nie szukam, opisuję takie małe marzonko, nierealne ale fajne. paździochu no dzisiaj siedzę sobie na kafe, bo pałzuję od imprez, których było sporo ostatnio i staram się sobie przypomnieć gdzie byłem i co robiłem. :) no na sygnałach wysyłanych przez kobiety się totalnie nie znam. trudno powiedzieć.

mozesz sie nie znac, ale to sie czuje czy traktuja Cie jak powietrze czy nie. czy jestes zauwazalny czy niewidoczny. czy sie usmiechaja czy udaja ze nie widza no slepy cyba nie jestes masz marzenia scietej glowy to tak! :D

to marzenie wywodzi sie z tego, że sam idealny na pewno nie jestem, więc zbyt ładnych dziewczyn mieć nie mogę. mogę co najwyżej próbować zapoznać się z mocno przeciętną dziewczyną, choć takie wcale nie mają mniejszych wymagań. stąd chciałbym się dowiedzieć czy są na świecie piekne kobiety, które chciałyby mnie do tego stopnia, że nie musiałbym stawać na głowie dla nich. a obecnie jest taka jedna, która szłu nie robi a mimo to zgrywa księżną. do dupy troche :D

Pokaż laskom swój gruby, naprężony portfel a nagle świat stanie się piękny. Spodobasz się 99% kobiet :D

Przykro mi to stwierdzic ale sam szalu nie robisz.. Bedzie ci trudno znalesc piekna i wartosciowa kobiete. Zyj zludzeniami ale niestety sam ze soba.

co wobec tego mi poradzicie?

brać kogoś albo byc samemu. oceń realnie swoje szanse

Ja ostatnio też się nad tym zastanawiałam ;)

no zakładając ze mam niezbyt wiele do zaoferowania, lepiej jest żebym brał kogoś czy nie? co jest lepsze lekkie przymuszanie się do bycia z kimś, kto się nie podoba, czy bycie samemu?

Moja powyższa wypowiedź była czysto ironiczna. Sam jestem przeciwnikiem takiego gówna.

A dlaczego uważasz, ze nie masz nic do zaoferowania?

no jakoś sam sobie się nie podobam. tak po łebkach się opiszę, brunet, ciemne oczy, 186cm wzrostu, jakieś 84kg wagi, długie włosy, taki troche bluesowo- grungeowy styl. zwykle tacy się nie podobają zbyt wielu panienkom

Penie do tego jesteś wrażliwym gościem co na gitarze gra, mam rację ?

a gram na gitarze, harmonijce i troche na perkusji, oprócz tego śpiewam :D

Eee, no to nie jest z Toba tak zle. ;) dziewczyny lubią takich 'muzycznych' chłopaków :P no chyba, ze sie nie znam ;)

Widzisz autorze jak znam się na ludziach :D Takim wrażliwym gościom, o artystycznej duszy trudno jest w życiu, to fakt. Na gitarę niestety panny nie lecą :)

trudno napisac co robić, ja 20 lat jestem sama, ale wbrew sobie nikogo nie pokocham.

Dziewczyna z kafetełe a jakiej muzy Ty słuchasz? Pytam tak sobie z ciekawości :)

Ja? Rock, metal, punk, bluesa tez poslucham :D nie lubie jazzu :o

Wobec tego błogosławię Was moi mili. Powodzenia życzę :)

o prosze :) a masz jakichś ulubionych wykonawców? ja przepadam za Hendrixem, a z tych nowszych za Zebrahead i Yellowcard :P