Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ererwqfqqgnb

teściowie-rachunki-mieszkanie

Polecane posty

Gość awsadaw
jedno tylko pytanie ile dochodu netto masz Ty a ile mąż ?? to bardzo ważne do wyliczenia czegoś, zaraz ci powiem co. Może Ci to pomoże tak jak mi niedawno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki za pismo
fakt ze 700 to tanio nie znaczy ze ma nie marudzić , w wynajmowanym płaciła 800 i mieszkała sama zaden teśc z grzybicą pod prysznicem jej nie siedział :P a teraz niby 700 + opłaty za dojazdy razem 900 i w dodatku z golasami w kiblu :P wyszłąś na tym jak zabłocki na mydle :P Może tesciowie nie wiedzieli ze tak mało płaciliscie? i myślą ze to jest mało :P Niedługo urodzisz będą dodatkowe wydatki wiec może teściowie się zreflektują :P zreszto na poczatku jak dziecko małe to jak by zachorowało albo co to pewnie wam troche odpuszcza z wydatków napewno z chaty nie wyrzucą :) Ja na Twoim miejscu póki co bym bez gadania zapłąciła jak sezon grzewczy te 700 a teraz poki co powedziała ze jest goraco a i wyprawkę musisz skąpletować i max 300 płącić biorac pod uwagę dojazdy to tylko 200 zaoszczedzicie. Jak z dzieckiem bedzie ok i nie bedzie chorować to na wiosnę bym się wyniosła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki za pismo
albo bym to mieszkanie co niby wam dali (o ile dali na własność) podnajeła obcym za tysiac a sama sie wyprowadziła :P no ale wtedy nie mogli by brać prysznica :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jasne 6666666666666666
a mnie się wydaje ciut za duzo przynajmniej w lecie. ja np mieszkam w domu 100m i płacę co miesiąc (2 os dorosłe) 50-60zł woda+ scieki, 10zł śmieci ( jeden kosz w miesiącu + worki do segregacji w cenie kosza) prąd 150zł na miesiąc (w lecie bo bojler na prąd w zimie mniej bo z centralnego. za 700 zł to ja mam drzewa na całą zimę i bynajmniej nie oszczędzam na paleniu. to tylko tak dla porównania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkopalas sie na wlasne zyczeni
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja mieszkam w małej miejscowości, a nawet tutaj wynajem mieszkania to 1.000 zł. Nie wiem gdzie mieszkasz, że płacisz aż tak mało. Nas wynajem+ czynsz wynosi 1.000 zł i do tego jeszcze rachunki typu: prąd, woda, gaz, ogrzewanie ( w zeszłym roku 1.000 zł za sezon grzewczy) i media (kablówka, internet, karty do telefonów). Lekką ręką idzie 1.500 zł miesięcznie i cały czas mamy wrażenie, że to i tak nie dużo. Jeżeli mieliście tak dobre warunki (taka kasa za wynajem to luksus), to trzeba było tam zostać. A przed przeprowadzką do teściów dowiedzieć się ile chcą. Załatwiliście to od dupy strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 165496465
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmbkjgjnb
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
700zl w sezonie grzewczym to nie duzo. Przelicz i jesli wyjdzie, ze bardziej oplaca Wam sie wynajmowac jakies mieszkanie to sie wyprowadzcie - nie widze zadnego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
aha i jak urodzisz to radze zostac w domku bo dziecko caly dzien moze byc na powietrzu a w bloku trzeba wychodzic na spacerki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
700zł za mieszkanie to bardzo mało. Ludzie płacą z reguły ok. 1000zł lub więcej. Mniej w przypadku mieszkania własnościowego w bloku, ale na takie mieszkanie tez trzeba przecież wyłożyć kasę. Nie wiem czego ty się spodziewałaś wprowadzając się do domku, przecież każdy wie, że koszt ogrzewania jest tam ogromny. Trzeba było wcześniej z teściami porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
Nie przeczytałam całego tematu, bo mi się nie chce. Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w moim mieście wynajem kawalerki za "zadupiu" to około 1200zł. Sama mieszkam w domku i opłaty naliczone przez teściów nie są wygórowane. Wyprowadźcie się do bloku skoro tam ma być Ci lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pietro domu oddzielne
ogrzewanie gazowe + kominek, przed dzieckiem koszt to 2 tys gaz i 1 tys zł drewno... jak urodziło się dziecko to w tym roku przyszło 4,5 tys gaz i 1 tys drewno!!!! Jak jest małe dziecko to się duuuuzo więcej grzeje! ... tak to tylko w kominku napaliliśmy i było ok, a niemowlaczek musi mieć cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pietro domu oddzielne
ps co do rachunków, przecież rachunki można rozliczać do stanów w nie zaliczkowo, miesiąc się kończy spisujecie, wodę, gaz i prąd - dzwonicie do gazowni, wodociągów i energetyka - podają wam wysokość rachunku dzielicie na pół i voila ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczkaxd
Też mieszkam z teściami tylko że jeszcze na dole góra w remoncie. Niestety jest ciężko są kłótnie i zgrzyty. Nie da się tego ominąć. Ale żeby rozwiązać problem np. prądu to istnieje coś takiego jak pod licznik. Bo w sumie to są największe opłaty za prąd. Ja mam gorszy problem. Mieszkamy w mieszkaniu komunalnym właściwie to domek Mamy zgodę na adaptację góry ale mieszkanie jest zadłużone bo teściowa nie płaciła czynszu. Nie wiem co robić. Gmina każe zbierać rachunki za remont i za to spłaci się dług tylko dlaczego mam komuś taki dług spłacać??? Za taką kasę bym miała parę czynszów do przodu a tak to tylko tyły są puki co ... nie wiem co mam robić jak jej to spłacę to mi na pewno za to nie odda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morning_Monster
Mieszkam niestety ze szwagierką. Ja zajmuję górę domu, ona ze swoją rodziną dół domu. wspolnie prowadzony jest 1 zeszyt opłat w ktorym zapisaywane są wszystkie koszty zwiazane za ten nasz dom czyli prad, gaz, woda, węgiel, drzewo, podatek a nawet farby do pomalowania domu. Rozliczamy się pól na pół do 10 każdego miesiąca bo do 15 są opłaty.Do opłat zawsze doliczone są olaty manipulacyjny. Każda z nas widzi jakie i za co sa opłaty. I tak jak rozpoczyna się sezon grzewczy i widzimy ze zabraknie węgla to dokupujemy go wspólnie po 50% a panowie zajmują sie razem rozładunkiem. Mam nadzieje, że pomogłam. PS. Ja tez jestem w ciąży. Na dole mieszkają 4 osoby a u mnie 3. Koszty mamy rózne. zazwyczaj na cały dom to do 700 zł w sezonie grzewczym wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołki połki
"ze 700 miesiecznie za rachunki to mało....a ktora tyle płaci co miesiac co? " - czyś ty z konia na kobyłe upadła? 700zł to ja samego czynszu płace , 800 zł rata kredytu oraz z 500zł opłat wraz z telefonem... tak, przygniatają mnie opłaty- ale jestem dorosła i nie siedzę na karku rodzicom... a tobie sie wydaje ze 700zł to dużo? pffff a co z twoim mężem? przecież gdyby miał co najmniej tyle co ty ( a pewnie ma więcej) to macie sporo kasy nawet po opłaceniu tych 700zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A MNIE SIE WYDAJE ZE
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uu768
jezzzzu a coz to za rodzina,powinniscie sobie pomagac na wzajem a nie utrudniac sobie zycie,my z mezem jak bylismy na dorobku to nie placilismy za rachunki,jedzenie kupowalismy dla wszystkich zeby kazdy skorzystał,ja kupowałam tez srodki czystosci i kazdy był zadowolony,rodzice nam nigdy nie wypominali,babcia moja jescze zawsze mnie wyrzucała cos rzebym sobie albo dzieciom cos kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×