dieta- brak okresu, bezpłodność?

Czy któraś z Was odchudzała się kiedyś do takiego stopnia, że zanikł okres? mnie zdarzyło się to kilka razy, zazwyczaj okresu nie miałam po 3-6 miesięcy. Ostatnie takie zdarzenie miałam 2 lata temu(wtedy gin przepisała mi luteinę). Teraz najważniejsze: czy możliwe jest, że mogę być bezpłodna? lub mieć problem z zajściem w ciążę? Z góry dzięki za odp, rady i przypuszczenia ;)

Oczywiście że możesz mieć problemy. Odpowiedni poziom tkanki tłuszczowej potrzebny jest do odpowiedniego poziomu hormonów. Jeśli teraz cykl wrócił szansa jest dużo większa, ale im częściej sobie robisz taką krzywdę tym zmniejszasz swojej szanse na macierzyństwo. Możesz sobie zrobić monitoring cyklu czy pomierzyć poziom hormonów żeby sprawdzić czy wróciło do normy.

przypuszczenia moga byc takie, ze mozesz meic problemy ale nikt Ci tego nei stwierdzi przez kafe moja przyjaciolka miala kiedys anoreksje, latami miala problemy z okresem i miala go co kilka miesiecy. w grudniu urodzila coreczke - i to nie byla planowana ciaza. a wczesniej lekarze mowili, ze moze miec problemy z zajciem w ciaze