tycie w ciazy

czy 2,5 kg wiecej na wadze w 16 tyg to duzo?? jak wy tyjecie dziewczyny?? ile przybralyscie na wadze??

to niewiele

to niewiele ale pod koniec mozesz zaczac wiecej przybierac ale nie porownuj sie z innymi dzieczynami kazda przybiera inaczej wazne ze malenstwo ma sie ok. ja zaczelam przybierac po ok 20 tyg i na sam koniec mialam plus 11 co zeszlo razem z porodem :)

wiem,ze kazdy jest innyy i staram sie nie porownywac ;)ale zastanawialam sie czy to dobre tempo zwiekszania masy

uwazam ze bardzo dobre, mam kolezanke ktora juz w 9 tyg miala plus 5 nie wiem z jaka waga szla na porodowke ale tez duzo robia hormony, powodzenia

ahh te hormony..:)

ja jestem w 12 tygodniu i już 2kg na plusie.. w pierwszej ciąży przytyłam za dużo, bo prawie 20kg i teraz trzęsę portkami żeby znowu się tak nie utuczyć ;) na szczęście już jutro fitness :)

ja 20tyg i 3 kg :)

A JA 40 TYDZIEN SKONCZONY I 7 KILO NA PLUSIE.

A ja 22 tydzień i 6 kg do przodu... Tyłam normalnie, ale 2 mam swoje uhodowane na chipsach, bo przez tydzień miałam cug chipsowy :D

ani pół dodatkowego kg, od 16 do 20 przytyłam UWAGA!!! 6-7 kg!!! jak to zobaczyłam to byłam przerażona że w tym tempie to ja do 40 tc przytyje z 30 kg teraz mam 34 tc i waga taka sama jak w 20 - uff maly rośnie, w 33 tc miał 2400 więc do najmniejszych nie należy a mi waga stoi ;) oczywiście jeszcze troche przede mną i jeszcze moge przytyć, ale licze ze 10 kg nie przekrocze ;)

Ja się zaczęłam pilnować, żeby nie przekroczyć 14kg. Ale nie wiem, czy dam radę. Ciągnie mnie do słodyczy jak wilka do lasu, hamuję się, ale czasem coś tam skubnę. Chociaż jak mi skoczyło nagle te 2 kg, to do tej pory ani rusz waga, a to było ze 4 tyg temu... Więc jest nadzieja.

małoszka ja też z 2 kg sobie sama uhodowałam właśnie slodyczami ;/ od chipsów mnie jakoś odrzuciło, ale te slodycze... najgorsze jest to, że mnie do nich strasznie ciągnie, a jak tylko coś zjem, to zaraz mnie mdli ;/

o to to. Własnie. Zjesz i zaraz niedobrze, że myslisz, ze sie porzygasz... Znam to. ALe to mnie mobilizuje, zeby ich nie jesc. Jak juz musze cos w siebie wepchac, to jem bob :D Ja mialam od zawsze pierd*** na punkcie swojej wagi, wiec mam nadzieje, ze wyrobie jakos... i wroce do figury itp...

no mnie to tez w miare powstrzymuje, ale jak mnie najdzie, to zjadam czasem jakieś smakołyka ;) z reguły pozwalam sobie w weekend a w tygodniu jestem grzeczna heheheh

ja do 8 miesiąca nie przytyłam ani grama!! potem przez 8 i 9 10 kg!

Ja przed ciaza wazylam 49kg, a przed samym porodem 69kg, po 3 dniach od urodzenia schudlam do 56kg