Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majjjjjaaajjjaa

Lato.... a syn ma angine :(

Polecane posty

Gość majjjjjaaajjjaa

To jest chore!!!!!! Nie pamiętam żebym jako mała dziewczynka była chora w lato!Biegało sie bez butów,po deszczu,na pół nago...a teraz są takie zmany pogody-raz 12 st raz 40 i jak tu byc zdrowym?Moje dziecko ma czerwone i wielkie migdałki do tego z nialym nalotem-angina i antybiotyk!!!!ohhhh przez caly czas podawalam mu witaminy a myślalam ze w lato nie trzeba,okazuje sie ze przez cdaly rok bedzie trzeba bo naprawde w tym okresie jesienno zimowym miał katarek i kaszelek i to wszystko, a to pewnie dziecki witaminom,teraz proszę-odstawione i chory :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
ja jestem juz dorosła i też mam:( nie wiem od czego:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo w lato najłatwiej załapać infekcję gardła, i częściej ludzie mają anginę niż w zime !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się tylko zastanawiam
trzeba zdrowo odżywiać i nie przegrzewać na następny raz. mój nie bierze witamin i nie choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiany temperatury..
..ale napojów. Wypił coś zimnego i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
chyba przegrzewanie nie ma nic wspólnego bo ja przecież wiem kiedy mi gorąco a kiedy zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam angine ropną od dziecka. W tamtym roku latem zachorowałam na 4 tygodnie. Brałam antybiotyki ale nie pomogły, do tego goraczko do 39 dochodząca. Od tamtej pory nie byłam jeszcze tak bardzo chora ale jednak nie jest też tak kolorowo. Węzeł chłonny powiekszony i to dość sporo, fatalnie mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjjjaaajjjaa
ale mój syn uczęszcza do przedszkola,nawet w wakacje, jak był mały do czasu przedszkola moze z dwa razy byl chory-raz jelitowka i szpital a drugi raz zapalenie oskrzeli i tyle... a przedszkole robi swoje.Niestety dzisiaj trzeba uzupelniac dite dziecka w witaminy bo środowisko jest zanieczyszczone co świadczy o tym ze co drugie dziecko to alergik.Także nie pisz mi o hartowaniu,moze kiedys to wystarczylo,dzisiaj to nie wszystko, tym bardziej ze moje dziecko to niejadek-wybredny co do jedzenia...owoce i warzywa feee ,kasza gryczna feee jedynie kurczak i ziemniaki,sucha bułka,wiec z czego ma miec witaminy?a mam go przymuszac?zeby zwymiotowal?nieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjjjaaajjjaa
nie przegrzewam :) wydaje mi sie ze zlapal z przedszkola,ktos posiał choróbsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×