Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmieję się do siebie

Myślę o Tobie każdego dnia

Polecane posty

Gość Kocham Cię sąsiadko
Mnie trzyma od 3 lat. Ale ciężko mi wyjść do ludzi, a już Ona całkowicie mnie stresuje - nie potrafię się odezwać. Więc tylko patrzę sobie... i myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zarąbiste
:) szkoda, że nie masz odwagi, ktoś inny może ciebie ubiec i ją zdobyć, a wtedy...:( 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zarąbiste
:) szkoda, że nie masz odwagi, ktoś inny może ciebie ubiec i ją zdobyć, a wtedy...:( 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Cię sąsiadko
Ech... Dzięki tym myślom mam wrażenie, że jest moja. To jak sen... Wracam z pracy i widzę jak się kręci w kuchni - udaję przez chwilę, że to obiad dla mnie :) Gdy wieczorem gaśnie u niej światło, mówię jej dobranoc. Jest nierozerwalną częścią mego życia, pewnikiem. Bo i ona jest wciąż sama - przynajmniej od tego czasu, od którego ją widuję. Może kiedyś uda mi się zburzyć ten mur, który nas dzieli. A póki co... myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zarąbiste
to jakaś sąsiadka z bloku na przeciwko? czy w domu? bo skoro widzicie się okno w okno...:) ja byłam zakochana w sąsiedzie obok, także niestety widziałam go tylko jak wchodził lub wychodził, ale też cieszyłam się jak głupia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Cię sąsiadko
To blok leżący prostopadle do mojego. Nasze okna dzieli jakieś 20 metrów. Nie jestem jakimś zboczeńcem, który ją śledzi z lornetką wrośniętą w oczodoły ;] Ale gdy jestem u siebie w pokoju, którego okna wychodzą na jej blok, wzrok sam biegnie w jej stronę... Poza domem staram się ukrywać to gapienie się, ale ciężko nie zerkać przechodząc pod jej blokiem. Kocham każdy jej ruch, mimikę, gestykulację. Wciąż mi jej mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Cie sąsiedzie
gdziekolwiek jestes gagatku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana A
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieję się do siebie
Tęsknię za tęsknotą do Ciebie. Uwierzyłbyś, że tak będzie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zarąbiste
pamiętam to również, jak udawałam przed nim, że jest mi wręcz obojętny :) głupota, bo przecież trzeba było właśnie się do niego uśmiechnąć i może wtedy zachęcony zrobiłby jakiś krok. A tak udając, że on nie istnieje nic z tego nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Nieśmiała*
Jest taki Ktoś, o kim myślę tak intensywnie, że momentami czuję Jego obecność. Czasem mam wrażenie, że ściągam Go myślami. spotykamy się w przeróżnych miejscach przypadkowych, choć mieszkamy w wielkim mieście. Czasem myślę DO Niego - rozmawiając z Nim, chciałabym, by usłyszał moje myśli. W rzeczywistości znamy się tylko z widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj skad ja to znam
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Nieśmiała*
Skąd? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mysle kazdego dnia
rano gdy sie budze mysle o tym czy on juz wstal i pije poranna kawe, gdy jem obiad myśle co on ma na obiad, wieczorem przed snem mysle jaki on film oglada...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my free zoo
nie znasz mojego adresu nic mi nie grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoofill
a ja nawet wiem co myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak się zastanawiam
Czy można ukochaną osobę przyciągnąć samym intensywnym dumaniem o niej? Bo u mnie bardzo często tak się zdarza. Czy to nie oznaka, że to właśnie ta właściwa osoba, przeznaczona tylko nam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotność mężczyzny
sie nie zastanawiaj a juz na pewno nie pisz w ten sposob na kafe :classic_cool: mnie sie tak kiedys wyrwało i wylewnie zaczęło pisać o tym jak to czuje bliskośc, jak niemal zagladam w czyjeś mysli, dotyk i oddech :classic_cool: schizofrenia to nie wszystko co mi pozniej wmówili . w jednej chwili cala moja iluzja i metafizyka powiazana z Ta osoba uleciała jak bańka mydlana nie powiem dotad odczuwam pociąg jakis dziwny i nie wytlumaczalmy ale !!!!nie osmielam sie nawet o tym myslec a co dopiero pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak się zastanawiam
Tak łatwo dajesz się stłamsić? Eeee... Niech sobie gadają, moja metafizyka jest nie do podważenia ;) W przypadku miłości platonicznej te myśli są dobre, nie destrukcyjne, więc nie ma co ich porzucać. Co do pisania, to po tym temacie widać ile osób ma podobnie. Po prostu typowy syndrom zauroczenia czy zakochania. Gorzej jeśli to wspomnienia i tęsknota do osoby która nas zdecydowanie odrzuciła. Wtedy faktycznie takie myślenie jest jak kamień u szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najgorsze jest to...
że tak wmawiali tej pani pod nickiem Samotność mężczyzny schizofrenię, że jej w końcu wmówili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie śmieję
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana po same uszy
Dzisiaj też myślałam, myślałam, myślałam i... wymyśliłam :) Uwielbiam to - zastanawiam się co robisz, a tu nagle pach! pojawiasz się naprawdę :) Może kiedyś odważę się powiedzieć Ci co czuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wszystko przepadło
jak tam sąsiadka:) widujesz ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj lof ju soł macz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimow0
ciekawe czy autorka nadal się uśmiecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Zamyślona...
Myślę o Tobie w każdej chwilce dnia. Wszystko mi Ciebie przypomina. Gdy jestem sama, towarzyszysz mi, zasypiam w Twoich ramionach, gdy zamykam wieczorem oczy niemal słyszę bicie Twojego serca, Twój spokojny oddech. Gdy budzę się rano patrzę na Twoje zdjęcie... mam je przy sobie cały czas, choć Twoja twarz wbiła mi się w pamięć na zawsze. Kocham Cię, Najmilszy mój. Kocham, choć przecież o tym nie wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszłam za mąż zaraz wracam
skoro on o tym nie wie, to skąd masz jego zdjęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieję się do siebie
Jeszcze tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×