Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwaczka kaczka

Mąż mnie zostawił

Polecane posty

Gość dziwaczka kaczka

Witam,dziewczyny proszę o radę ,jestem mamą 2 dzieci -dziewczynki 2 i pół letniej i chłopca 5 miesięcznego .Nie dawno mąż wrócił z Niemiec ,był tam 3 miesiące w celach zarobkowych ,dobra puściłam go sama bo było krucho z kasą .ale teraz wyobrazcie sobie że pobył 2 tyg z nami ,a wczoraj już pojechał sobie na biwak z koleżkami na kilka dni ,jak to powiedział odpocząć ,,,a ja?????znowu jestem sama!!!!z dwójką dzieci nie wspomnę że mieszkam na wsi w wielkim domu koło lasu i mam kury ,dwa psy ,konia ,jałówkę ,,króliki ,,co byście zrobiły na moim miejscu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oranyyyyy
No to weź zapakuj te kury ,dwa psy ,konia ,jałówkę, króliki i też gdzieś jedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym natychmiast
sprzedala "kury ,dwa psy ,konia ,jałówkę ,króliki" Bo smierdza :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
:) jasne że śmierdzą ,ale nie chcę rad co mam zrobić ze zwierzętami tylko z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
planuję mu zrobić jakąś karę ,,może też gdzieś wyjechać jak on wróci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
ale z drugiej strony żal mi dzieci zostawiać ,tym bardziej że malutki jest na piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanacalezycie
jak wroci powiedz ze teraz on zostaje z dzieciaczkami, a ty na tydzien jedziesz np nad morze, lub gdzies...tez chcesz odpoczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moajdhdgaddd
1. Zmienilabym zamki w drzwiach, wpuscila dopiero nad ranem Jesli by sie awanturowal zadzwonilabym na policje. 2. Wyjechalabym na kilka dni- tak aby poczul nasza nieobecnosc. (Aby nie okazalo sie ze wrocimy w tym samym czasie przypadkiem) Tej drugiej opcji balabym sie o tyle, ze .. czemu niby ja mam uciekac z wlasnego domu?? Jemu sie zachcialo imprez to niech idzie na kolejna, jak chce. Ale nie bedac z nami. Wiem, ze latwo jest mowic.. Ja zrobilam cos w stylu 1 opcji. Nie zadzwonilam co prawda na policje, ale wpuscilam go tylko nakorytarz, zeby nie spal na dworze. Spal cala noc na korytarzu... Czul sie tak ponizony, ze myslalam ze mnie zabije.. Zrobil mi o to wojne, wiec zadzwobnilam do jego matki. W koncu nauczyl sie, ze jesli chce miec rodzine, musi z nia spedzac noce. To drastyczne wyjscia. Ale jesli maz ma rodzine gdzies i do tego w moim przypadku ja zaczelam sie bac czy przypakiem nie uzaleznia sie od alkoholu, to wszystkie srodki dozwolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono-nebieska
Bez sensu radzicie. Takie zachowanie tylko ich oddzieli od siebie jeszcze bardziej. Ja sobie nie wyobrazam takiego zachowania mojego meza. Porozmawaj z nim, ze chcesz spedzic z nim i dziecmi czas. Jak juz to naklon go albo na wspolne biesiadowanie u Was (grill/ognisko/piwko), albo wyjezdzie gdzies dalej nad jeziorko na 2-3 dni jesli ktos moze Ci dogladac zwierzat. Co innego jesli maz po powrocie na 1 noc sie urwie do kolegow. Ale co innego jesli na dluzej i czesciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdole! chłop zapierdalał 3miesiące na rodzine w innym kraju...a ty nie chcesz mu dać jednego weekendu żeby mógł poszaleć. Nie wierze że może istnieć taka harpia 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanakika
jak ja nie lubie jak ktos mi mowi "porozmawiaj z nim"................;//////////////////////// potrafie na to sama wpasc.. niestety nie pomaga :( sa po prostu osoby, ktore potrzebuja drastycznych srodkow aby sobie cos uswiadomic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra wybuchłam :P. ale wątpie że on pracować za granice pojechał dla zabawy, bez przesady... Dziewczyny ci radzą jakby on co rusz cie olewał i cie kantował. Nic o tym jednak nie piszesz. Odpuść mu awanture tylko potem na spokojnie powiedz że też chcesz z nim jechać i powiedz jak się czujesz takim traktowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
tak pojechał zapierdalać ,ale weekendy miał wolne i sobie odpoczywał ,a ja nie stety nie miałam nawet godziny wolnej ,jak dzieci spały to ja w tym czasie zapierniczałam w gospodarstwie więc na dupie też nie siedziałam ,,czemu nie zaproponował że wyjedziemy gdzieś razem ??a rozmów już było wiele ,ale widać daremne ,,bo i tak pojechał ,,teraz nawet telefonów nieodbiera ,,zresztą nie wiem po co do niego dzwonie jak jestem i tak na niego wściekła ,,chyba spakuje kilka rzeczy i gdzieś pojadę z dziećmi na kilka dni ,,nikomu nic nie mówiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono-nebieska
Moze masz racje... latwo mi powiedziec porozmawiaj z nim... skoro rozmowa nie pomaga a uwazasz ze potrzebuje drastycznych srodkow, no to moze posluchaj rad innych rozmowczyn. Ja nie wiem co Ci radzic. W sumie nie wiem czy ktokolwiek z frum powinien bo nie wiemy jak miedzy Wami jest, moze on przesadza, a moze Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
sorki za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
Nie dawno był sąsiad u mnie ,pytał o męża ,,powiedziałam prawdę ,,hehe ale się cieszę ,teraz cała wioska będzie miała go na językach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono-nebieska
nie przejmuj sie bledami zdenerwowana jestes generalnie kurcze zle sie dzieje chyba jest nieodpowiedzialny troche skoro nie odbiera Twoich telefonow, skoro masz 2 dzieci i jedno takie male, to mozesz potrzebowac pomocy Nie mowie tego zebys jeszcze bardziej byla na niego zla. ale dla mnie to takie niewyobrazalne. no chyba ze nie odbiera bo nie slyszy... a chociaz mowil Ci kochanie pojade dobrze, chce sie zabawic ciezko pracowalem, dawno ich nie widzialem? czy nic nie mowil albo rozstaliscie sie w gniewie klotni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono-nebieska
cieszysz sie? jesli to Twoja wypowiedz, no to mysle ze trafil swoj na swego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
roztaliśmy się w zgodzie ,,pojechal tam ze swoim braciszkiem(był z nim w Niemczech) i dwoma innymi kolegami ,spędziliśmy razem rodzinnie tylko jeden dzień ,,,trudno sama wybrała sobie takiego męża ,,,wstyd mi przed ludzmi ale nie będe go bronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
a z tymi zamkami to nie dam rady ,bo nie umiem ,zresztą po co ten cały cyrk ,,na pewno by się dobijał ,dzieci by się wystraszyły ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma racjeeeee
ma rację, chłopina zobaczył, ze za granicą ludzie żyją inaczej, a nie tak jak u nas, baba rodzi dziecko za dzieckiem, bo się nieuk nie umie zabezpieczać i już ma zapierdol na całe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka kaczka
sam jesteś nieuk ,dzieci były planowane zresztą co tu będe pisać dla jakiegoś durnia i się tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwaczka, zanim zrobisz cos głupiego, zastanów sie jaki cel chcesz osiągnąc, zanim podejmiesz decyzję proponuję zapalic klasycznego focha i sie nie odzywać. Foch jest dobry na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakkkk słówwww
takiego drania to tylko za jaja powiesić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichuaha
Pojechał na biwak? No i co , że po 3 miesiącach pracy, do cholery, ma dzieci!! Czy to tylko twoje dzieci i twój obowiązek? Jego także, więc niech nie użala się nad sobą. Nie wiesz co zrobić? Otóż nic. Dosłownie nic. Wróci - milczenie, ewentualnie służbowe zwroty. Robiłabym to co do tej pory, nie wyobrażałabym sobie nawet zostawiać wszystkiego na kilka dni, bo jaka gwarancja, ze jełop zwierząt dopilnuje, skoro taki styrany:-o Przy okazji: szlaban na bara-bara, obiadki tylko dla dzieci i sobie, pranie tylko rzeczy swoje i dzieci. Po prostu jak mu tak git poza domem, to po wuja wracał do was? Po to, by się po dniu wynieść na urlop? A gdzie twój urlop? I nie mówię o urlopie od dzieci, a od obowiązków gospodarskich. No gacie opadywują, że takie jełopy są na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ciiiiii
nie za jaja go wieszać, bo kto jej kolejne dziecko zrobi, bo nie wiem, gdzie znajdzie takiego durnego chłopa co to robi dziecko za dzieckiem a później baba karze mu zapierdalać 24 godzin an dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zostawił - ot tak- zupełnie niespodziewanie twierdząc, ze jednak nie jest gotowy na poważny związek. Dodam, że gdy się poznaliśmy był świeżo po rozwodzie. To on o mnie zabiegał, ja na początku nic od niego nie chciałam ale urzekł mnie swoim uporem w staraniach o mnie, imponowało mi, że komuś tak na mnie zależy ( zwłaszcza, że kilka miesięcy przed jego poznaniem zakończyłam wcześniejszy związek), ze jest szczery wobec mnie i o wszystkim mi mówi. W końcu uległam i się zaangażowałam. Było dobrze praktycznie do końca. W ostatnim czasie pojawiły się problemy ale nie wydawały się byc czyms tak powaznym. Uświadomiłam mu po prostu, ze będac w związku trzeba sie liczyć z druga osoba czego on często nie robił ( np.planował wyjazdy ze swoimi znajomymi kompletnie się ze mną nie licząc, myśląc że wystarczy jak mnie o tym poinformuje). Aż tu nagle jego decyzja o zerwaniu…..nie poddałam się. Przeszukując Internet trafiłam na stronę http://urokmilosny24.pl i skusiłam się na to. Zadziałało. Wrócił do mnie mówiąc że nigdy nikogo tak nie kochał. Znowu me życie ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×