Nie pobawią się na moim weselu.

Rozmawiałam z proboszczem, on zna powody i powiedział, że da mi licencję. Z tym papierkiem dostaniemy ślub wszędzie. Chcemy zafundować moim rodzicom i rodzicom narzeczonego wspólną pielgrzymkę do Rzymu i tam, w normalnej, choć białej sukience, bez marynarki, tylko w koszuli i spodniach, chcemy wziąć ślub. Nie będzie fotografów, kamerzystów, zespołu. Po ślubie przejdziemy się do jakiejś kafejki na prawdziwe włoskie espresso. Pewnie będzie klika zdjęć, zrobionych przez tatę (ma aparacik za 300 złotych), tak, mój "plener ślubny" będzie w Watykanie. Zdjęcia z takiego aparaciku wywoła się w Media, jak te z urlopów, mnie wystarczą do odgrzania wspomnień. A co do tańców - obok fontanny di Trevi, to my możemy tańczyć i do melodii, wygrywanej przez ulicznego grajka. Zdecydowałam. Nie będzie wesela. My, rodzice i koniec. Jeśli nie zrozumieją, wyklną z rodziny, trudno. To ma być nasz dzień i będzie! Narzeczonemu też się to podoba. A mówią, że tylko my kobiety jesteśmy romantyczne.

jak patrze na zachowanie mojej rodziny to bym chciala zrobic tak samo... po piwerszew bedzie wasz to DUZO mniej kosztowac i pieniedzy i nerwow, a co do rodziny jak wyklnie to wyklnie - wieszcie mi sa i tacy co prawie do dupy wchodzili organizujac wesele a i tak zostali "wykleci" bo sie okazalo ze panna mloda robila za male kroki idac do oltarza i za dlugo trwala msza... (to nie serio :P) ja niestety gnije w weselnym szambie i bede sie cieszyc jak bezdie po wszytkim... oj napije sie na balkonie spokojnie szampana z tej okazji :)

Na Piazza Navona możecie się przejść jest sympatycznie, miło, są grajkowie

ja co prawda swojego wesela za sukces nie uważam, ale espresso zamiast wesela to juz porażka... Ucieknijcie chociaż do las vegas, żeby wam preslej udzielił slubu, albo wykupcie długi rejs statkiem, presleja zastąpi wtedy kapitan.

jak zrobić wesele na 500 gości: zaprosić 500 gości wynająć salę na 50 osób w którymś momencie wszystkich gości poinformować, że wesele jest bezalkoholowe i już mamy na sali dużo miejsca na tańce!

świetny pomysł. Nie odpuszczaj -to Twoje życie. Powodzenia! P.S. ja też tak chce - po cichu, bez tłumów.

podoba mi sie twój pomysł. jestem za!

beznadziejny pomysł :///

swietny pomysl!!

poszłabym z rodzicami przynajmniej na jakiś obiad czy kolację a nie na kawe...

Bardzo podoba mi się to że robicie po swojemu! Super pomysł. Miejsce też cudne. Zdjęcia robione przez tatę - równie cenne co te wymuskane na sesjach plenerowych! Może tylko kawa nie wystarczyć bo pewnie zgłodniejecie.. Powodzenia!

to pewnie takie cos ala rarytas włoski, obiad z pewnościa też bedzie.

nawet jak pojda tylko na lody to ich sprawa i tyle :P

Myślę że takie pomysły ma tylko biedota, która musi wybierać albo wesele albo podróże :p Na szczęście nie wszyscy tak muszą :p

Espresso to tylko symbol. Oczywiście będą też normalne posiłki. Normalne, bo tak mi się wydaje, że w Rzymie jest wiele rzeczy do obejrzenia i siedzenie w jakiejś restauracji, tylko po to, by się przejeść, nie wydaje mi się najlepszym sposobem spędzania czasu w wiecznym mieście. Oczywiście, że będzie taniej, ale o tym nie myślałam. Ale fakt, gdyby policzyć kosztu przeciętnego ślubu z weselem w Polsce i odjąć od tego to, co się dostanie, to minus jest ogromny. To co my robimy, będzie taniej. Elvisa ani Las Vegas nie potrzebuję. Wolę przysięgę składać w obecności prawdziwego księdza. A co do zdjęć, wiecie jakie one będą za kilkanaście lat cenne? Nie tylko dlatego, że przedstawiają nas w określonym czasie i miejscu. Bardzo ważne jest też i to, kto te zdjęcia zrobił. Pozdrowienia. Trzymajcie kciuki, ja wierzę, ze się uda!

pewnie, ze sie uda! wszystkiego najlepszego!!

Pozazdroscic bedzie zapewne to najlepszy i najszczesliwszy dzien w waszym zyciu. Gratulacje i powodzenia oraz wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia ;)

Rzym jest cudowny! now kazdym razie ja to miasto uwielbiam i swojego czasu zawsze probowalam tak organizowac zeby bylo przez rzym a to nie takie proste bo jak wiemy maly maja raczej hub tam;-)) bylam na slubie w rzymie i bylo super - znajomi troche znienacka w mabasadzie brali slub;) W Vegas poza kasynami i tymi drive -through kaplicami ;) jest opcja ze slubem w helikopterze - starsi znajomi kolegi tak zrobili - czy prawda to nie wiem - z reszt nad vegas jest straszny tlok w powietrzu wlasnie przze te helikoptery - ale chyba wieksozsc to oglada sobie z gory a nie tylko sie tak hajta w kolko;-))) no juz nie wspominajac , o najleposzym a najlpszych, ale jednak kiczu;-)) Autorko - mysle ze absolutnym hitem Twojego slubu bedzie to ze bedzie wlasnie Twoj i po Twojemu - szczerze gartuluje i zycze powodzenia;-) ja bym pewnie odpuscila sobie tylko to zwiedzanie po slubie - ale ja to ja - zawista ze mnie zmija (jak to napisano na innym topiku;-))

Rzym jest cudowny! now kazdym razie ja to miasto uwielbiam i swojego czasu zawsze probowalam tak organizowac zeby bylo przez rzym a to nie takie proste bo jak wiemy maly maja raczej hub tam;-)) bylam na slubie w rzymie i bylo super - znajomi troche znienacka w mabasadzie brali slub;) W Vegas poza kasynami i tymi drive -through kaplicami ;) jest opcja ze slubem w helikopterze - starsi znajomi kolegi tak zrobili - czy prawda to nie wiem - z reszt nad vegas jest straszny tlok w powietrzu wlasnie przze te helikoptery - ale chyba wieksozsc to oglada sobie z gory a nie tylko sie tak hajta w kolko;-))) no juz nie wspominajac , o najleposzym a najlpszych, ale jednak kiczu;-)) Autorko - mysle ze absolutnym hitem Twojego slubu bedzie to ze bedzie wlasnie Twoj i po Twojemu - szczerze gartuluje i zycze powodzenia;-) ja bym pewnie odpuscila sobie tylko to zwiedzanie po slubie - ale ja to ja - zawista ze mnie zmija (jak to napisano na innym topiku;-))

Rzym jest cudowny! now kazdym razie ja to miasto uwielbiam i swojego czasu zawsze probowalam tak organizowac zeby bylo przez rzym a to nie takie proste bo jak wiemy maly maja raczej hub tam;-)) bylam na slubie w rzymie i bylo super - znajomi troche znienacka w mabasadzie brali slub;) W Vegas poza kasynami i tymi drive -through kaplicami ;) jest opcja ze slubem w helikopterze - starsi znajomi kolegi tak zrobili - czy prawda to nie wiem - z reszt nad vegas jest straszny tlok w powietrzu wlasnie przze te helikoptery - ale chyba wieksozsc to oglada sobie z gory a nie tylko sie tak hajta w kolko;-))) no juz nie wspominajac , o najleposzym a najlpszych, ale jednak kiczu;-)) Autorko - mysle ze absolutnym hitem Twojego slubu bedzie to ze bedzie wlasnie Twoj i po Twojemu - szczerze gartuluje i zycze powodzenia;-) ja bym pewnie odpuscila sobie tylko to zwiedzanie po slubie - ale ja to ja - zawista ze mnie zmija (jak to napisano na innym topiku;-))

Rzym jest cudowny! now kazdym razie ja to miasto uwielbiam i swojego czasu zawsze probowalam tak organizowac zeby bylo przez rzym a to nie takie proste bo jak wiemy maly maja raczej hub tam;-)) bylam na slubie w rzymie i bylo super - znajomi troche znienacka w mabasadzie brali slub;) W Vegas poza kasynami i tymi drive -through kaplicami ;) jest opcja ze slubem w helikopterze - starsi znajomi kolegi tak zrobili - czy prawda to nie wiem - z reszt nad vegas jest straszny tlok w powietrzu wlasnie przze te helikoptery - ale chyba wieksozsc to oglada sobie z gory a nie tylko sie tak hajta w kolko;-))) no juz nie wspominajac , o najleposzym a najlpszych, ale jednak kiczu;-)) Autorko - mysle ze absolutnym hitem Twojego slubu bedzie to ze bedzie wlasnie Twoj i po Twojemu - szczerze gartuluje i zycze powodzenia;-) ja bym pewnie odpuscila sobie tylko to zwiedzanie po slubie - ale ja to ja - zawista ze mnie zmija (jak to napisano na innym topiku;-))

Rzym jest cudowny! now kazdym razie ja to miasto uwielbiam i swojego czasu zawsze probowalam tak organizowac zeby bylo przez rzym a to nie takie proste bo jak wiemy maly maja raczej hub tam;-)) bylam na slubie w rzymie i bylo super - znajomi troche znienacka w mabasadzie brali slub;) W Vegas poza kasynami i tymi drive -through kaplicami ;) jest opcja ze slubem w helikopterze - starsi znajomi kolegi tak zrobili - czy prawda to nie wiem - z reszt nad vegas jest straszny tlok w powietrzu wlasnie przze te helikoptery - ale chyba wieksozsc to oglada sobie z gory a nie tylko sie tak hajta w kolko;-))) no juz nie wspominajac , o najleposzym a najlpszych, ale jednak kiczu;-)) Autorko - mysle ze absolutnym hitem Twojego slubu bedzie to ze bedzie wlasnie Twoj i po Twojemu - szczerze gartuluje i zycze powodzenia;-) ja bym pewnie odpuscila sobie tylko to zwiedzanie po slubie - ale ja to ja - zawista ze mnie zmija (jak to napisano na innym topiku;-))

ale chujnia :O

fajny pomysł. fajny bo po waszemu :) życzę powodzenia i wszystkiego najlepszego!