Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana 1982

Jestem hetero (tak myslalam) a zakochalam sie w kobiecie....

Polecane posty

Gość zdezorientowana 1982

Poznalam ja w pracy. Przyjela sie kilka miesiecy temu, i od razu zwrocila moja uwage tym, ze byla ludzaco podobna do eks mojego bylego, ktorej szczerze niecierpialam, bo napsula mi sporo krwi. Tym mnie zaintrygowala od poczatku. I czesto zastanawialam sie, jakby moj byly zareagowal gdyby ja zobaczyl, bo ona naprawde wyglada kropka w kropke jak jego eks. Pewnego dnia, dowiedzialam sie przypadkiem, ze ona jest lesbijka i zyje w regularnym zwiazku z kobieta. Od tamtego czasu zaczelam patrezc na nia jakos inaczej. W pewnym momencie zlapalam sie na tym, ze z jakiegos powodu staram sie jej zaimponowac, a na dodatek, okazalo sie ze mamy ze soba wiele wspolnego. Podobny gust, podobne zainteresowania, podobne poglady, podobny sposob spedzania wolnego czasu itd. Zdalam sobie takze sprawe z tego, ze mysle o niej bardzo czesto, zbyt czesto. O zadnym facecie nie mysle tak czesto i w taki sposob. Mysle ze sie zakochalam. Jest to dla mnie o tyle dziwne, ze do tej pory mialam sie za osobe heteroseksualna. Bylam z kilkoma facetami z powaznych zwiazkach. A kobiety, owszem, podobaly mi sie, ale nie zeby az tak...Wlasciwie to nie mam z tym zadnego problemu. Tak tylko chcialam sie podzielic moja historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CombatAdolfHitler
Jak ja lubie takie historie. Ktoś powinien w końcu napisac książkę w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze to być szczęśliwą/szczęśliwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już mnie odblokowali
I masz rację autorko;-) Faceci to w większości idioci, nie trzeba daleko szukać;-) Też żałuję, że jestem hetero;-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana 1982
czy chcialabym ja bzyknac? Szczerze mowiac, to nie myslalam o ty, to znaczy nie mam nieodpartej ochoty wyladowac z nia w lozku. Ale tak samo nie mam jej z facetami w takich sytuacjach. Najpierw jest zauroczenie innego typu, zauroczenie osoba jako taka. Seksualnosc jest dopiero pozniej. Ale pomyslalam tez o tym, jakby to bylo, i ta mysl takze nie wywolala we mnie niecheci. Mysle ze mam niezle zadatki na lesbe, albo raczej dopiero teraz, w wieku 31 lat, odkrylam , ze jestem biseksualna. Mysle ze moglabym ja pokochac i zyc z nia. Ale to jest powazna kobieta i jej zwiazek z ta inna tez jest powazny i trwa juz bardzo dlugo. One kupily razem dom, tworza normalna rodzine. Napewno nie bede cierpiec z powodu zlamanego serca, napisalam to dlatego, ze nie spodziewalam sie, ze w tym wieku, sama siebie tak zaskocze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×