Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość K79

Uk-poradzcie mi

Polecane posty

Gość K79

Czesc! Mozecie mi poradzic co robic dalej. Jestem w uk 5 lat i przez caly ten okres pracowalam w jednej fabryce. Niestety fabryka upadla. Obecnie jestem na urlopie,ktory musze wykorzystac. I tu zaczynaja sie schody,co dalej? Na dodatek mieszkam w malym miasteczku i nie mam samochodu. Co robic jak nic nie znajde? Please poradzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompanaba
Co robic jak nic nie znajde? Please poradzcie! Zebrac :D Co ci niby mamy poradzic? Chcesz miec kase to musisz pracowac. Zmien miejsce zamieszkania, masz urlop to i czas na szukanie nowej pracy, nawet w innym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie w fabryce
to szukaj w domu opieki, chodz i zanos podania, zwykle w takich malych miejscowosciach sa domy opieki. Poszukaj sprzatania w szkole, moze pracy w lokalnym sklepie - na pewno jakies sa, zanos CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie w fabryce
Po 5 latach to raczej znajomosc jezyka masz doszlifowana wiec raczej powinno byc latwiej niz 5 lat temu. A gdzie ta fabryka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz rosyjskiego
a angielski znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K79
Po pierwsze, dzieki wszystkim za odpowiedzi. Jesli chodzi o moj ang ,to mysle ze nie jest najgorzej chociaz nie mialam duzej stycznosci z anglikami w pracy. Co do domow opieki,to boje sie. To jednak nie jest praca dla wszystkich,trzeba byc silnym psychicznie,ale jak nic innego sie nie nadarzy to sprobuje. W CV nawet nie mam co napisac. To byla moja jedyna praca tutaj. Jestem beznadziejna,wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie w fabryce
a ja bym w fabryce nie mogla pracowac-zbyt monotonna praca wg mnie malo rozwijajaca ale to zalezy od osoby, zdecydowanie wole dom opieki,ale z ciezkimi stanami zdrowotnymi i terminalnie chorymi - po wylewach,udarach,paralizach. W Polsce bylam wolontariuszem w Hospicjum podczas studiow.Nie moglabym psychicznie wytrzymac w domach dla ludzi z alzheimerem i demencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie w fabryce
a ja bym w fabryce nie mogla pracowac-zbyt monotonna praca wg mnie malo rozwijajaca ale to zalezy od osoby, zdecydowanie wole dom opieki,ale z ciezkimi stanami zdrowotnymi i terminalnie chorymi - po wylewach,udarach,paralizach. W Polsce bylam wolontariuszem w Hospicjum podczas studiow.Nie moglabym psychicznie wytrzymac w domach dla ludzi z alzheimerem i demencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie w fabryce
a ja bym w fabryce nie mogla pracowac-zbyt monotonna praca wg mnie malo rozwijajaca ale to zalezy od osoby, zdecydowanie wole dom opieki,ale z ciezkimi stanami zdrowotnymi i terminalnie chorymi - po wylewach,udarach,paralizach. W Polsce bylam wolontariuszem w Hospicjum podczas studiow.Nie moglabym psychicznie wytrzymac w domach dla ludzi z alzheimerem i demencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie w fabryce
a ja bym w fabryce nie mogla pracowac-zbyt monotonna praca wg mnie malo rozwijajaca ale to zalezy od osoby, zdecydowanie wole dom opieki,ale z ciezkimi stanami zdrowotnymi i terminalnie chorymi - po wylewach,udarach,paralizach. W Polsce bylam wolontariuszem w Hospicjum podczas studiow.Nie moglabym psychicznie wytrzymac w domach dla ludzi z alzheimerem i demencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkjiojni
Po 5 latach to raczej znajomosc jezyka masz doszlifowana Oj, zdziwilabys sie. Znam ludzi, ktorzy mieszkaja w Stanach po 15 lat i nadal nie potrafia sie plynnie i swobodnie porozumiewywac - tak to jest jak ktos robi sobie za granica druga Polske (polscy znajomi, telewizja, sklepy i wszystko inne), tylko waluta inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K79
Wokol mnie jest wiecej Portugalii niz Polski. TV polskiej nie mam i nie chce miec,zawsze cos mozesz zalapac z ang tv. Czytam tez ang ksiazki,ale wiadomo to nie to samo co rozmowa. Co do domow opieki to wlasnie boje sie tych chorob psychicznych. Trzeba byc odpornym do takiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna mama
W ostatecznosci zostaje ci agencja pracy oni maj duzo ofert na rozne fabryki lepsze to niz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K79
Teraz pracuje(jeszcze) przez agencje. Zarejestrowalam sie tez w innej,ale oni patrza na to czy masz swoj transport. Ja auta nie mam i tu moj problem. Tak czy inaczej dzieki za rady. Milo ze sa ty jeszcze Polacy z pomocna dlonia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do k79
z ta praca w domu opieki masz racja- jest to ciezka rpaca psychiczna i jak sie nie nadajes to ja tez bym sobie darowala, bo do tego trzeba miec srece albo byc naprawde naprawde zdesperowanym. poszukaj na stronoe jobcentre, mysle,ze prace jakas za minimum uda ci sie znalezc. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×