Starszy pan i młodsza pani

tak się zastanawiam co czuje facet po 40 który spotyka się z młodsza kobietą o ponad 10 lat. Czy łechcze to jego dumę że ma młodsza kobietę? Panowie co wy na ten temt powiecie

40 lat tosz to już trup a nie chłop hehehehhehehehehe

mam 30 lat i mnie strasznie kręcą atarsi faceci, nie wiem dlaczego ale tak mam, myślałam że z wiekiem mi przejdzie ale niestety to się pogłebia, jakoś nie interesują mnie 3o paro latkowie kytórzy myśla fiu fiu..e a nie głową jak go używać pozdrawiam małolatów hihi

Ja mam 35 lat i zakochałam się w facecie po 60. Jestem szczęśliwa :)

a ja który za parę miesięcy ma 49 on jest nie ziemski ale mnie nie zauwaza :( i muszę z tym życ

ale w większości padły odpowiedzi kobiet które kochają starszych facetów a mi konkretnie chodzi o to co czują faceci po 40 którzy spotykają się z młodszymi kobietami czy to łechta ich dumę, czy dzięki takim kobietą czują sie młodsi, bardziej atrakcyjni??? itd

najdziwniejsze jest też to że z reguły jest przekonanie że gdy widzi sie starszego faceta z młodą kobietą to mówi się że leci ona na kasę a z wypowiedzi powyższych wynika ze często to jest uczucie

u mnie nie była brana pod uwagę kasa, uczucie? hmm raczej fascynacja osobowością, on jest naprawdę intelegentny, i zaznaczam z góry nie mam syndromu "tatusia" :)

ale fascynacja może szybko minąc z Twojej strony z jego raczej (chyba) nie skoro ma przy sobie młodą atrakcyjną kobietę to nie może go to znudzić :)

popatrz tylko jak zasłaniają pomarszczona szyję wysokimi kołnierzykami czy golfami....a od razu zrozumiesz co oni czuja....ci podstarzali amanci, łudząc się że ta młodsza nie dojrzy ich pomarszczonej szyi pod wysokim golfem , bez wątpienia czuja się odmłodzeni (dodatkowo ukrywają widok niezbyt wysokiego wzwodu aby utrzymać iluzję młodego ogiera, ot...taka to gra ....iiiiiiiiiiii biedni są....trudzą się nad stwarzaniem iluzji młodej sprawności przy pomocy niebieskich tabletek...a pikawa coraz bardziej zawodzi.)

no no ciekaw spostrzeżenia :) może jeszcze ktoś coś doda

ale to nie była taka fascynacja na pierwszy rzut oka i łaaałłł, to się rodziło powoli po mału i z każdym dniem bardzieji mocniej ale... ale jak już mówiłam jest inteli.....i z jego strony wygrał rozsądek

sory ale jesteśmy na forum uczuciowym a nie erotycz... w takich związkach nie chodzi tylko o sex, jest coś jeszcze czego potrzeba, w takim wieku to już się wszyscy "wyseksili" tu jest drugie dno takiej znajomości

Jesli ktos czytal moj post to ja takze walcze teraz o wzgledy ponad 10l mlodszej madmoselle.im mlodsza tym bardziej niewinna.bynajmniej tak sie wydaje.i napewno dodaje mu to dumy majac taka kobiete.

moj mąz ma 41lat a ja 27 jestesmy po slubie 10 lat

i co lepsze kilkoro jego przyjaciol z tego samego rocznika ma drugie żony conajmniej o 14 lat mlodsze

mój mąz jest starszy odemnie o 13 lat jesteśmy ze sobą 15 lat a po ślubie 8 lat, nigdy nie załowałam takiej decyzji :)

I ja jestem tą drugą ale to była moja decyzja, nie jego :)

no wlasnie ja też nie chodz mam pewne obawy że za pare lat ta różnica bedzie bardziej widoczna ale najwazniejsze to ze sie kochamy i mamy dzieci

Mi też podobają się aktualnie starsi męzczyzni , może to taki moment ?

zona starszego z kad jestes?

mi równiez zawsze podobali sie starsi

10 lat, to zadna różnica więc tu nic nikogo nie łechcze, to naturalna sytuacja, faceci wolniej się starzeją i później dojrzewają emocjonalnie więc wszystko się wyrównuje i facey kolo 40nie jest żadnym starym kapciem i przeskoczy niejednego 20 parę letniego kanapowca

mój niedoszły mąż (10 lat różnicy) mówił, że czuje się przy mnie jakby miał znowu 18. Ale nie wiem, czy to wynikało z mojego wieku, czy z moich szalonych pomysłów. Biorąc pod uwagę to, że ma teraz żonę w moim wieku, a ciągle nagabuje mnie o spotkanie - chyba to drugie. Mój mąż jest w moich wieku i jakby postawić jednego przy drugim - to nie żałuję swej decyzji. Ten starszy już nie ma tyle krzepy - mimo, że to dopiero 40stka.

faceci starzeja sie szybciej od kobiet i znacznie szybciej pada im potencja i kapcanieja facet po 40 juz nie nadaje sie do zwiazku, tylko na seks

wow ile wpisów widzę że wątek kwitnie :)

a powiedzcie mi czy facet który początkowo przy młodej kobiecie czuje sie świetnie przeżywa swoja drugą młodość może tym się znudzić? Czy taka młoda piękna inteligętna pełna werwykobieta moze mu się sprzykszyć? Miał ktos taki przypadek? I jeszcze jedno jak to jest z tym seksem jedni mówią ze 40 latek jest już do nieczego inni że to najlepsza partia do łóżka? Jakie macie doświadczenia?

36 i 39 l.- dlugodystansowi, zadneych problemow 35- kiepski w te klocki , ale "uwiadu" nie bylo zalezy od przypadku starszy facet ma doswiadczenie, wiec warto

20 latkowie, nie jest do tego potrzebny podstarzaly facet z zanikiem popedu, bo jasne, ze u facetow z wiekiem jest coraz gorzej trzeba byc desperatka albo leciec na kase, zeby wiazac sie ze starym prykiem

czy tu pisze tylko gimnazjum? w wieku 40 lat druga młodość? przecież to jeszcze trwa pierwsza, doświadczony 20 latek? chyba w playstation:D , nie wiem jakich 40 letnich facetów macie na mysli, jeżeli otytych kanapowców to się zgodze ale w moim otoczeniu sprawnością dorównują 20 latkom więc nie zgodzę się, że po 40 to juz pozamiatane