Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wszedzie-balagan

Nie wiem jak sie zabrac,nie mam sily,nawet kawa nie pomaga

Polecane posty

Gość aaaaAlena
Mam podobny problem, nie lubie sprzątać i trudno zawsze mi było zmusić się do tego, ale teraz nie mam z tym problemu. Sprzątam dokładnie po 15 minut. Kiedy wiem, że tylko tyle mam sprzątać, to nie mam z tym problemu, mam plan, pracuje nad pewnym projektem przez pół godziny do godziny, a potem przerwa i 15 minut sprzątam, lub ćwiczę. Tak mi jakoś najlepiej :), może to trochę dziwne, ale jakbym miała po prostu sprzątać jednorazowo, ale całe mieszkanie, to nie dałabym rady, a tak to mam bardzo dobrze sprzątnięte, aż rodzina się dziwi, bo zawsze byłam straszną bałaganiarą. 15 minut po prostu mnie nie zdąży zmęczyć. Nie zmieniło się to, że nie lubię sprzątać, ale muszę przyznać, że fajnie się czuje, gdy mam tak sprzątnięte i nawet chcę, żeby ktoś wpadł z niezapowiedzianą wizytą :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ona---
Jaz też mam ten problem już od długiego czasu. Niby prowizorycznie coś tam ogarnę, ale brak mi sił by posprzątać porządnie. Za to skrzętnie dorzucam nowych rzeczy, tu ciuszek, tam ciuszek. Jak zamiotę to moje 3 zwierzaki zaraz wszystko rozwalą, tabuny sierści...ech nie mam siły. Po za tym choruję na kręgosłup poważnie,ale mogłabym częściej choćby zamieść, ale ja wiecznie nie mam siły. Kurzu masy, sierści też, podłoga nie umyta, burdel na łóżku w salonie i na biurku piętrzy się stos niepotrzebnych papierów. Ja się czuję jakby znów dopadała mnie depresja, mimo że antydepresanty biorę od 2 lat :O Czytając wpis autorki topiku myślałam, że czytam o sobie ech ... :(*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Internetowa..## Dziekuję!:) Pamiętam,jak wchodziłam do czystego pokoju i nie wiedziałam co oznaczaja porzadki bo zawsze i tak miałam porzadeczek,bez obsesji ale było ok. Chce znowu tak zyc a nie wsadzac nos w czasopisma,ksiazki i ..zasłaniac bałagan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja odpowiem :)
A myslisz, że nie przyjade?? pewnie, że tak. Podam Ci meila napisz zgadamy sie na meilu z numerami gg czy cos to jak posprzatasz a okaze sie ze daleko mieszkasz to robimy kawe i wlazimy na gg albo skype na plty i juz nie bedziesz samotna a poplotkujemy o wszystkim :) meil: nika1986@vp.pl. A teraz ide do łózia, bo ukochany woła :) Licze że sie odezwiesz. Bierz sie za sprzatanie. PA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Internetowa..## to załóz sobie stałego nicka bo sie nie odnajdziemy, a Ty internetowa?:) aaalena to dobry pomysl,po troszeczku :) mam juz checi,kawa buzuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internetowa..##
wszedzie-balagan Warto też pomyślec w ten sposób, że "co się odwlecze to nie uciecze" a jak będziesz to odkładać, to problem będzie rósł zamiast się zmniejszać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja odpowiem-odezwe sie :) w nocy :) dzieki!!!:)) internetowa,zalozysz czarny?:) -ona--- ja tez mam kota i wiem,ze sie lenie,ze powaznie sobie odpusciłam,kochana,zaczernij nicka i wspierajmy sie!!!!kot patrzy na mnie jak na stuknieta,nic mnie nie boli,kawa działa a ja szuka wymówek ale teraz juz nie popuszcze sobie,o nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
internetowa-napisze w nocy :) masz racje,tak sie zrobiło wlasnie teraz,patrze i nie poznaje:kto zrobił taki paskudny bałagan,ja? jakim cudem? palma mi odbiła? nie,wiec co leniu?! Wstyd mi tez przed...kotem.Patrzy i pewnie mysli,ze okazałam sie leniem,po latach czystego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internetowa..##
jestem już;) coś mi komputerek szwankuje i nie mogę profilu sobie założyc. Miłego sprzątania w takim razie i małymi kroczkami, pamiętaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja odpowiem :)
Jak Twoje sprzątanie? :) Ogarnęłąś trochę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaaaaaaaaaaaaa
wypaliłaś się nie widzisz sensu w tym by sprzątać powiedziala seta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arz
Może tylko kiepski dzień...Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] buhahahahaaaaaaaaaaaaa Ty za to nei masz za wiele do powiedzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, skad ja to znam :) Też czeka mnie odkopywanie domu.... I też brak sił, by zacząć. W tv na kanale TLC oglądam program o zaburzeniach - zbieractwie. Ekstremalne przypadki zagracania mieszkań i domów. Włosy stają dęba. Rozglądam sie potem po moim bałaganie i pocieszam, ze jeszcze dna nie sięgnełam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w tym całym bałąganie trzy kocie mordki, więc sytuacja podobna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×